............. /Margines.........

[Kasienia]

Ach, rowerki...

[ulka]

Jak tu cicho!

[Noemi]

....o zmierzchu!

Czekamy na relację z podróży, która wypełni nam takie wieczory jak dziesiejszy, czymś wyjątkowym.

[Agniś]

Witajcie,

Dawno mnie tutaj nie było - ale sercem zawsze z Wami Zieloni !
A oto inwazja zielonych na mój dom :





A ja zaraz do czytania wstecz - już się cieszę !!!
Tylko jeszcze wspomnienie wakacji :

Moje Dzieciątko - z lękiem wysokości po Mamusi - na trasie w parku linowym - przeszła cały !
A Mamusia pękała z dumy na dole i umierała ze strachu !


A mały Harpagan szedł jak młody orangutan - bez cienia strachu !

[teremi]

Agniś a te "zielone" to tak po ścianie skaczą?
a poza tym to witaj jesiennie i miłej wspomnieniowej lektury

[Brzoza]

Agnis, no nareszcie jakies konkrety z wakacji zamiescilas!
A te zabki to tak czesto Cie odwiedzaja w tej liczbie???

[Małgośka]

Agnis, maluchy cudne! I odważne bardzo! Ja mam zawrót głowy od samego myślenia o wysokościach!

[Agniś]

Jak dobrze się tutaj zaszyć i poczytać !
Jeszcze dużo przyjemności przede mną !
A gości, szczególnie ZIELONYCH GOŚCI zawsze witamy z otwartymi ramionami ))

I troszkę lata dla Was :

[Rfechner]

Agnis no zeby az tak zielone Cie "obsiadly "

[nata]

Matko, Agniś pierwszy raz widzę takie ilości żabek i to na .....ścianie w domu ! Super (oczywiscie na zdjęciu) Bardzo ładne, co z nimi robisz ? bo chyba nie unicestwiasz !
ależ dzieciaki miały fajne wakacje! Pozdrawiam !

[ulka]

Agniś córuchne masz super odważną:)

Szkoda lata,choć jesień jak narazie piękna:)
Pocieszające jest to że z każdym dniem bliżej wiosny:)
Pozdrawiam zielomo jaśminowo

[Agniś]

Basiu ....

[Ita.]

Ciagle nie mogę przestac myśleć o kims, kto bardzo kochal Mazury,
choc nie doczekal realizacji swoich marzen z nimi związanych,
o Basi...





Fot. Baska (sierpień 2009)


Wierze jednak, ze teraz Basia będzie wracala nad jeziora, z kazda tecza…

[Noemi]

Smutno i żal....

[soulinka]

Przykro zawsze, ale też zawsze od początku mojej obecności tutaj poruszacie mnie tym w jaki sposób pamiętacie o tych, których tu z Wami nie ma...
(a tak w ogóle to przeszły mnie dreszcze bo choć często tu zaglądam, to mam ogromne poczucie, że czegoś nie wiem...)

[ulka]

Nie znałam Basi i dziś gdy zajrzałam na ...Margines poczułam żal i smutek ,że jej nie poznam

[soulinka]

To uczucie znam tak dobrze....

[placunio]

Ita - o zachwycie Basi Mazurami wiedziałam z jej wpisów,
jeden z JEJ ostatnich postów
"...Mazury są najpiękniejszą krainą na tym świecie. I ja tam wrócę..."

Agniś, ... niektóre lampki zasypane piaskiem, przykryte spadającymi liścmi,
ale serce nadal jest wśród brzóz

Grosikowe - ściskam/ ściskamy Was serdecznie,
wiem jak bardzo jesteście zaprzyjażnieni,
wspólnie spędzony czas, /choćby był chwilą/ - łączy

---------------------------------
W nasz nastrój wpasował się dzisiejszy koncert poświęcony pamięci Marka Grechuty,
tytuł koncertu „Z Zamościa do Żelazowej Woli"...
połączenie tekstów, muzyki Marka Grechuty z mazurkami i nokturnami Chopina,
w wykonaniu bardzo młodych, naszych artystów,
/pięć lat temu, był taki pierwszy koncert, w małej piwnicy... dzisiaj trwał prawie trzy godziny, na dużej sali, ale widzów jednakowo nadkomplet, plus miejsca siedzące na podłodze i stojące pod ścianami,
to widok z góry na scenę poprzez reflektory/


ostatnią piosenką było - "Ocalić od zapomnienia" - w wykonaniu Basi Raduszkiewicz


- przyjażnie macham do Zielonych - Jaśminowych

[teremi]

Placuniu uzupełniając wiadomości z serii "Marek Grechuta" - na ostatnim festiwalu poświęconym Jego piosenkom pierwszą nagrodę zdobył Tomasz Steńczyk, laureat też tegorocznych "Spotkań Zamkowych" w Olsztynie i zdobywca wyróżnienia na festiwalu studenckim w Krakowie (to przed rokiem) i dla uzupełnienia jeszcze poza główną "grechutową" nagrodą były cztery wyróżnienia a wśród nich Maja Panicz (ta dwójka pochodzi z E.)

Marek Grechuta też odszedł zbyt wcześnie

[placunio]

witam,
z pierwszą, jesienną śnieżycą wpadł do nas niezwykły duet, Grażyna Auguścik i Paulinho Garcia
i zachwycił i ogrzał dżwiękami gitary i dwoma głosami,
parę miesięcy temu, byli już u nas, wtedy już oczarowali, teraz nic sie nie zmieniło,
znowu było niesamowicie kojąco-energetyzująco...
mamy szczęście, że "Dobra Dusza" ze Stanów, podsyła nam ten duet, jak to powiedziała Grażyna -
- w tym mieście mamy nakazane bywać...
czyli szczęściarze my... brazylijskie słońce w muzyce mamy zapewnione:)



w środku koncertu, przy nokturnie Chopina, zdarzyło się, że dżwięki gitary na moment rozjechały się z głosem Grażynki,
spowodowało to, improwizację do improwizacji"":) i fajną zabawę...
i to jest ten moment wspólnego podziękowania

aaaa, i te pochwały duetu, na temat naszego, nowego domu kultury,
i stwierdzenie, że nasza garderoba bije na głowę ... Carnegie Hall

- tak, mamy nowe, piękne miejsce kulturalne, w środku miasta, kiedyś je pokażę w całości

aaaa, następnym projektem, nad którym Ci muzyce pracują, będzie muzyka zespołu The Beatles,
--------------------
...trochę lata
Grazyna Auguscik & Paulinho Garcia "Summer samba
http://www.youtube.com/watch?v=Ib04VG-9 ... re=related

-----------------------------------------
Zieloni -
mam nadzieję, że się dzielnie trzymacie, mimo, że zieleni coraz mniej...
pozdrawiam gorąco!

Ulka - z lekkim opóżnieniem, ale wszystkiego najlepszego!