Powroty

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

Powroty

Postprzez Julita89 Pn, 11.10.2010 18:53

Dobry wieczór Pani Krystyno,

"Chwilę" mnie tu u Pani nie było... Dziś już piszę. Naprawdę, lubię tak z Panią pisać.
Pokonuję kolejne zakręty... Nie przyszłam do Pani się skarżyć, ale kiedyś napisała Pani takie słowa, że każdy sobie swoje zakręty musi mierzyć sam, bo to nie jest wielkość bezwzględna.
Musiałam na jakiś czas sobie zrobić przerwę od wielu rzeczy, od teatru też. To dziwne uczucie, gdy przestaje ciekawić to, co zazwyczaj pochłaniało.
To się na szczęście stabilizuje. Powoli bo powoli, ale jednak. Łapię równowagę.
Dziś (w wielkim całodniowym biegu) sprawiłam sobie przyjemność kupnem wejściówek na pokaz „Rosyjskich Konfitur” w Lublinie. Cieszyłam się gdy pierwszy raz przeczytałam informację, że będą, co więcej, wejściówki były do wzięcia całkiem za darmo :) (To grzech nie pójść :wink: ) Były, bo oczywiście rozeszły się jak ciepłe bułeczki.
Jak się domyślam na swoją emisję w TV ten tytuł wciąż jeszcze musi czekać… więc tym bardziej to fart, że uda mi się je już niedługo zobaczyć.
Ale zanim długo wyczekiwane "Konfitury", w najbliższy piątek zobaczę racital Ewy Błaszczyk Nawet gdy wichura.
Są momenty, w których można znaleźć wytchnienie, spokój, ukojenie. To momenty te teatralne, bardzo teraz potrzebne.
Pani Krystyno, domyślam się, że ma Pani książkę, która ukazała się niedawno, „Listy na wyczerpanym papierze” Agnieszki Osieckiej i Jeremiego Przybory?
Dla mnie jej wydanie było w ogóle dużym zaskoczeniem. Osobiście, dawno nie czytałam tak cudnej książki. To faktycznie piękna literatura, pisana pięknym językiem, nie tylko zakochanych w sobie ludzi, ale też najważniejszych w tamtym czasie, wspaniałych poetów piosenki, rozmiłowanych wzajemnie w swojej twórczości. Czytam powoli, oczywiście mogłabym przeczytać w jedną noc, szczególnie z moim zamiłowaniem do Agnieszki i Jej twórczości, ale przyjemność czytania trwałaby wtedy zbyt krótko…
Pani Krystyno, Pani ostatnio chyba bardzo polubiła podróże... Oczywiście, to ten natłok pracy, Pani w rozjazdach… Życzę sił i jakiejś dłuższej chwili na oddech w ciepłych promieniach jesiennego słońca. (mam nadzieję, że jeszcze wróci)

Serdecznie Panią pozdrawiam,

Julita


PS. Załączam znalezione wspomnienie z 2001 r.

10.V.2001 - KRYSTYNA JANDA

KRYSTYNA JANDA. Spotkaniu towarzyszą obrazy Jolanty Zdrzalik TO CO NAJLEPSZE

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

http://www.siwiecart.pl/pl/10.v.2001-kr ... ,p112.html
Sztuka jest zwierciadłem rzeczywistości, ale można je ustawiać pod różnymi kątami.
Avatar użytkownika
Julita89
 
Posty: 3739
Dołączył(a): Pt, 17.10.2008 23:57

Re: Powroty

Postprzez Krystyna Janda Wt, 12.10.2010 09:23

Pozdrawiam Panią po przerwie tym goręcej. Zdjęcia mnie zaskoczyły, są jak zjawy z jakiegoś innego życia. Co do Konfitur ...mysle że naprawdę warto je obejrzeć, to poza wszystkim zabawny- nostalgiczny spektakl ze świetnymi rolami. Co do moich podróży, taki miesiąc na wyjazdach, potem przestaje jeździć do stycznia bo premiera i granie w Warszawie. Pozdrawiam.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja