„Shirley Valentine” w Bytomiu

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

„Shirley Valentine” w Bytomiu

Postprzez Asiek Wt, 05.10.2010 13:12

Droga Pani Krystyno!

Serdecznie dziękujemy, że mogliśmy Panią gościć i zobaczyć w Operze w Bytomiu.
„Shirley Valentine” – rewelacyjna, fenomenalna, pełna wzruszeń i do tego bardzo,
bardzo życiowa.
Ukazanie problemów życiowych i rozwiązanie ich na wesoło to coś niesamowitego.
Przyznam, że pierwszy raz w życiu byłam na monodramacie i powiem szczerz, że jestem oczarowana, po pierwsze wspaniałą Pani grą aktorską jaki i sztuką.
Wieczór bardzo udany, śmiałam się i bawiłam od pierwszych minut spektaklu, wyszłam z Opery z uśmiechem na twarzy, naładowana pozytywną energią i pełna optymizmu.Myślę, że owacje na stojąco...oddały to co Pani nam przekazała w monodramacie - DZIĘKUJEMY

PS. Na przedstawienie zabrałam mojego 14 letniego syna (Bartosza) – był również oczarowany PANIĄ i SZTUKĄ. Wychodząc z Opery powiedział: ”…Mamuś już się nie dziwię dlaczego zachwycasz się i lubisz Panią K.Jandę – to WSPANIAŁA AKTORKA”.

Syn jeszcze nie wie….ale mam już kupione bilety na BOSKĄ w Zabrzu - myślę, że będzie miał wielką niespodziankę i radość.

Pozdrawiam ciepło życząc Pani i Shirley jeszcze wielu lat życia na scenie, mnóstwa radości i satysfakcji.
Joasia
Asiek
 
Posty: 2
Dołączył(a): So, 28.08.2010 21:22

Re: „Shirley Valentine” w Bytomiu

Postprzez Krystyna Janda Śr, 06.10.2010 18:33

Serdeczności dla Pani i syna.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja