Droga Pani Krystyno,
jakiś czas temu udało mi się wraz z koleżanką z Forum, Klamerką, wybrać się do OCHu i POLONII. Głównym celem podróży była Biała Bluzka, ale przy okazji udało nam się zobaczyć kilka innych, naprawdę wspaniałych, spektakli.
Przed obejrzeniem BB trochę zaniedbałam chodzenie do teatru. Właściwie nie wiem dlaczego. Wydawało mi się, że nie sprawia mi on już przyjemności, teraz wiem, że się myliłam. Spektakl Osieckiej w Pani wykonaniu wzruszył mnie i sprawił niemałą, ogromną wręcz, radość. Czymś co bardzo mnie ucieszyło były piosenki; są niezwykłe, i ten cudny power
Dawka energii po tym przedstawieniu trzyma mnie do dziś, jestem Pani za to bardzo wdzięczna.
Wiele razy słyszałam i czytałam, że w POLONII i OCHu panuje miła atmosfera. Teraz mogę całkowicie się z tym zgodzić. OCHowy ogródek baardzo przypadł mi do gustu, mogłabym przesiadywać tam godzinami. Dawno żadne miejsce tak mnie nie urzekło. Ludzie pracujący w teatrach także nadzwyczajnie mili, miałam okazję się o tym przekonać przed sobotnim Darkroomem. Nawiasem mówiąc obejrzałam go dosłownie chwilę przed odjazdem z Warszawy. Było to świetne zakończenie tego wyjazdu, uważam, że to fantastyczny spektakl!
Serdecznie dziękuję Pani za BB 14 i 15 lipca, ale także za to, że udało się Pani stworzyć tak fantastyczne miejsca. Już kombinuję, co zrobić żeby jak najszybciej ponownie się tam zjawić
Kłaniam się,
Karolina Z.
PS. Życzę Pani solidnego, wakacyjnego wypoczynku.