............. /Margines.........

Re: V NOC CZERWCOWA JAŚMINOWA - spotkajmy się... /Margines

Postprzez Małgośka Wt, 22.06.2010 13:56

„Cóż, jeśli wolno, przyzna pan, że jest coś niedobrego w mężczyznach, którzy unikają wina, gier, towarzystwa pięknych kobiet i ucztowania. Tacy ludzie są albo ciężko chorzy, albo w głębi duszy nienawidzą otoczenia.” MiM

I w tym duchu, życzę wszystkim Jaśminowcom pięknych dni! Bawcie sie cudnie a potem wszystko (no może prawie :wink: ) tutaj nam opiszcie i pokażcie. Myślami będę z Wami w Placuniowie...całą duszą i sercem!
Avatar użytkownika
Małgośka
 
Posty: 3026
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 19:36
Lokalizacja: Depresja

Re: V NOC CZERWCOWA JAŚMINOWA - spotkajmy się... /Margines

Postprzez placunio Wt, 22.06.2010 18:55

Małgoś - "coś" specjalnie dla Ciebie
W ogóle niech mi będzie wolno poradzić pani, Małgorzato, niech się pani nigdy niczego nie boi. To rozsądne. cyt. MiM

nawet nie wiesz, żeś mnie natchnęła czymś, i właśnie "to" czynię...
z jednej strony zielone, z drugiej białe, dwie dziurki i ...
szkoda, że Ciebie przy tym nie będzie, ehhhhhhhhh
a przecież będą do tego żurawie,
ehhhhhhhh
a relacja, hmmmmmm, ze względu na relacje - polecę KIG
"napiszę na piasku,
pióro maczając w księżycu..."

----------------------------
Kasienia - zwartaś? gotowaś?
nie to, żebym zasiała niepokój:):):):),
ale lepiej uprzedzić, że nie lekko będzie zostać Jaśminowcem,
debiut to debiut, nawet Jubileusz nie pomoże:)

już za chwilę zanuć - wsiąść do pociągu, ale nie byle jakiego, tylko takiego do Placuniowa
Obrazek


w piątek zostawię tu numer telefonu, który będzie łączył z Placuniowem,
będzie można się z nami połączyć,
a w sobotę od godz. 23 - dorzucić własną gałązkę do forumowego ogniska...
A jednak po nas coś zostanie,
choćby ta cisza... wyrzeźbiona słowem
Avatar użytkownika
placunio
 
Posty: 2778
Dołączył(a): Wt, 31.10.2006 11:42
Lokalizacja: ...z Alei Marzeń...

Re: V NOC CZERWCOWA JAŚMINOWA - spotkajmy się... /Margines

Postprzez Ola B. Wt, 22.06.2010 21:20

Placuniu...jak zobaczyłam serduszko, to aż mi się ciepło zrobiło :)
Przy jego robieniu zjadłyśmy z Jamajką niezliczoną ilość truskawek... :) :) :)
A w Placuniowie zostawiłam nie tylko serce truskwakowo-kwiatkowe, ale i moje własne!!!

Kasienia pamiętaj, że do Placuniowa trzeba coś zielonego zabrać, to jeden z warunków zostania Jaśminowcem!!!..., Placuniu, Kasienia "monokoloryczna" tak jak i ja... :)

O matuuuniu...AGNIŚ no nie wierzę, że w piątek nie wsiadam w granatowe sportowe... :(
W 2008 roku opisywałam to tak:
"Siedzę na stacji benzynowej w Kutnie...i czekam...podjeżdża granatowe sportowe...robię wyskok i radośnie macham rękami...( w głowie myśl, matko...pomyślą że jestem kretynką i mnie nie wezmą) w środku siedzi Agniś i Kinia...to pierwsze osoby z którymi na żywo się ściskam ..."

PLACUNIU....no i oczywiście będzie to coś pysznego, co to się tego na Święta od Ciebie uczyłam???.... cholera no nie przeżyję!!!....bo to bym mogła spożyć :D
Niestety pigwówka ze względu na karmienie nadal nie dla mnie...a ta "sprezentowana" nadal czeka :)

Tym, którzy jadą pierwszy raz posyłam moje wrażenia z Alei:
"...Aleja Marzeń...tych wzruszeń i tej radości nie godnam opisywać....powiem Wam jedno...dla tej chwili warto żyć...
Jaśminowcy...to dla mnie prawdziwy zaszczyt, że mogłam w takim gronie odkryć tajemnice duszy...łez...i...niekończącej się radości....dziękuję...
Placuniu...w tym kamyku zamknięta jest Wasza Pasja Życia...."


"...wsiąść do pociągu byle jakiego nie dbać o bagaż, nie dbać o bilet, ściskając w ręku kamyk zielony, patrzeć jak wszystko zostaje w tyle..."
Avatar użytkownika
Ola B.
 
Posty: 1816
Dołączył(a): N, 27.02.2005 19:43
Lokalizacja: Kutno

Re: V NOC CZERWCOWA JAŚMINOWA - spotkajmy się... /Margines

Postprzez Rfechner Wt, 22.06.2010 21:21

Widze ze przygotowania na calego .Wirtualnie bede z Wami no i oczywiscie o 23 Jak zawsze :D :D
Pzdrawiam serdecznie
Avatar użytkownika
Rfechner
 
Posty: 5496
Dołączył(a): Pn, 07.03.2005 21:49
Lokalizacja: Szczecin

Re: V NOC CZERWCOWA JAŚMINOWA - spotkajmy się... /Margines

Postprzez Agniś Śr, 23.06.2010 06:27

Kochani!

To już nie przelewki !

I mamy 2 dni do początku V Nocy Czerwcowo - Jaśminowej !

To już nie ma żartów - tu trzeba się pakować !

A w sercu rośnie radość, nadzieja .
Rośnie i już.

Lecę zorganizować rzeczywistość tak by potem kilka dni działała bez mojego udziału - bo będę fruwać hen, pod Placuniowym niebem !

Agniś
 
Posty: 5773
Dołączył(a): Cz, 21.04.2005 09:15
Lokalizacja: Wrocek

Re: V NOC CZERWCOWA JAŚMINOWA - spotkajmy się... /Margines

Postprzez Kasienia Śr, 23.06.2010 08:41

Placuniu jutro po południu nastąpi ostateczne skompletowanie "tobołka" i wymarsz po bilecik... W piątek będę musiała uprzedzić prowadzącą, że muszę szybko zdać ten egzamin bo przecież juz czeka pociąg nie byle jaki.:)


Nie tak łatwo? Wiadomo! (Tym cenniejsze będzie, jeśli się uda.) ...podejmuję wyzwanie.:D

OluB będzie kolor! Uroczyście obiecuję!

Agniś, ale ten czas śmiga... Dopiero Twoje cyferki mnie zbudziły z sesyjnego odrętwienia.:)
Avatar użytkownika
Kasienia
 
Posty: 158
Dołączył(a): N, 27.02.2005 19:06

Re: V NOC CZERWCOWA JAŚMINOWA - spotkajmy się... /Margines

Postprzez placunio Śr, 23.06.2010 08:55

Łajjjjjjj, OluB jak się Ciebie czyta, to ... każda wątpliwość znika, Jaśminowca czuję się w Tobie na odległość!

Ja tam nie mam wątpliwości, że w Agnisiowym, granatowym, sportowym Twoje miejsce nie zajęte,
to tylko kwestia czasu:),
a serniczek z gwarancją, musowo będzie,
jutro w nocy będę go piekła, kurna, gdzie jest Kinia? zawsze wtedy czuwała ze mną,
dlatego tylko lekko był przypalony, bez niej może wyjść - mocno
Kiniaaaaaa - czuj duch!

- a tak w temacie - Agniś? - jedzonko to samo? tradycji nie zmieniamy?

no i fotka, żeby OliB znowu serduszko zabiło:)
Obrazek

Agniś? - naprawdę się pakujesz??? mamy wierzyć, że jednak Ktoś dojedzie???

Rfechner - bez Was z oddali NIE wyobrażam sobie Nocy Czerwcowej, jesteście TU choć tam

pozdrawiam - dobrej środy!

ps.
a tu przygotowania na finiszu, właśnie R zadzwonił, że mogę odebrać "cuś"...
i to jest piękne, że tyle osób dokłada swoje cegiełki... lecę!
A jednak po nas coś zostanie,
choćby ta cisza... wyrzeźbiona słowem
Avatar użytkownika
placunio
 
Posty: 2778
Dołączył(a): Wt, 31.10.2006 11:42
Lokalizacja: ...z Alei Marzeń...

Re: V NOC CZERWCOWA JAŚMINOWA - spotkajmy się... /Margines

Postprzez placunio Śr, 23.06.2010 09:03

Kasieniaaaaa - to będzie najłatwiejszy egzamin, bo My murem za Tobą,
a po egzaminie ... biegusiem!
do tobołka, obowiązkowo ... ciepły polarek/sweter, kurteczka/ i ... strój kąpielowy, zmienni będziemy:)
no i ... poezja obowiązkowa,
Kasienia, będziesz wyjątkowo wypatrywana, bo na peronie,
może jakieś znaki szczególne? będziesz miała kota? psa? fiołki na głowie?
bo Teremi jak TU jechała to podesłała swoje zdjęcie z przedszkola, z kotem na ręce...
nas rozpoznasz od razu, będziemy przebrani za ... szczęśliwych ludzi:)

a, Kolor ZIELONY - obowiązuje w Placuniowie, czyli od soboty /sołtys przy kapliczce czuwa/
A jednak po nas coś zostanie,
choćby ta cisza... wyrzeźbiona słowem
Avatar użytkownika
placunio
 
Posty: 2778
Dołączył(a): Wt, 31.10.2006 11:42
Lokalizacja: ...z Alei Marzeń...

Re: V NOC CZERWCOWA JAŚMINOWA - spotkajmy się... /Margines

Postprzez placunio Śr, 23.06.2010 15:33

Obrazek
... idę tak sobie, rozglądam się pilnie i nic,
już nogi bolą od tego chodzenia i szukania,
gdzie się podziała p. rzecznik???
wzięła posadę, splendor i co? urlopik od razu?:) ... a pilnować interesów? pomagać?
samo się nie ... wygra przecież...
A jednak po nas coś zostanie,
choćby ta cisza... wyrzeźbiona słowem
Avatar użytkownika
placunio
 
Posty: 2778
Dołączył(a): Wt, 31.10.2006 11:42
Lokalizacja: ...z Alei Marzeń...

Re: V NOC CZERWCOWA JAŚMINOWA - spotkajmy się... /Margines

Postprzez teremi Śr, 23.06.2010 16:32

jest, jest - nic się nie bój - trenuję ażeby lepiej wypaść niż ci wyborczy rzecznicy - chwilowo nie ma żadnych oficjalnych komunikatów, no to mam labę zwaną urlopikiem
chwilowo wszystko dokładnie czytam i liczę a komunikaty będą już od teraz

KOMUNIKAT NR 1
jest środa, czerwcowa, noc najdłuższa jeszcze, świętojańska, księżyc w pełni, kwiat paproci nocą zakwitnie, wianki, Placunie gotowi, "Zieloni" częściowo

KOMUNIKAT NR 2

Dziś właśnie wypada najkrótsza noc w roku, na przełomie 23 i 24 czerwca. Jest to jednocześnie stare słowiańskie święto, związane z letnim przesileniem słońca i nadejściem nowej pory roku. Jak można przeczytać na stronie Marii Bucardii, wróżki zajmującej się magią, ale także obroną praw zwierząt i nauczaniem, „To najkrótsza w roku noc, to noc ognia i wody, noc zespolenia sił męskich i żeńskich. Święto ognia, wody, słońca i księżyca, urodzaju, płodności, radości i miłości – obchodzone na obszarach zamieszkiwanych przez ludy słowiańskie, bałtyjskie, germańskie i celtyckie a także przez część narodów wywodzących się z ludów ugrofinskich np. Finów (w Finlandii noc świętojańska jest jednym z najważniejszych świąt w kalendarzu) i Estończyków.”
To właśnie w tę noc szuka się kwiatu paproci, skacze przez ogniska, puszcza wianki na wodę. Kiedyś świętowano wielką moc ognia i życiodajną siłę wody. Było to niezwykle radosne święto, którego nie udało się wykorzenić Kościołowi. Dlatego przemianowano noc Kupały na noc św. Jana i nadano rytuałom pogańskim znaczenie chrześcijańskie.
Kupała był, lub była (nie ma pewności co do płci bóstwa) opiekunem miłości i zakochanych. Bogini czy też bóg wszystkich miłosnych igraszek i zalotów, radosne bóstwo wszystkich kochających. W noc Kupały (zwaną też sobótkową, co prawdopodobnie związane było nazwą rozpalanych ognisk) młodzi ludzie szli szukać tajemniczego kwiatu paproci, który miał im przynieść wieczne szczęście i dobrobyt. W tę noc wróżono, odprawiano wiele rytuałów, a wszystkie miały zapewnić piękną i wieczną miłość i młodość.
To był czas zalotów i łączenia się w pary. Wierzono iż para, która przeskoczy w noc Kupały przez ogień trzymając się za ręce, będzie bardzo szczęśliwym małżeństwem, wróżono im szybki ślub i długie, wspólne życie. Tańczono także wokół rozpalonych ognisk, do których wrzucano suszone zioła, m.in . bylicę , piołun, dziurawiec i rutę. W tę noc oddawano cześć żywiołowi ognia i wody.
Dziś także wielu obchodzi to święto wierząc w niezwykłą moc świętojańskiej nocy. Dla większości jednak jest to nie tyle święto, co przede wszystkim możliwość zabawy, puszczania fajerwerków i całonocnych tańców.

(ze strony: "portel.pl")
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Re: V NOC CZERWCOWA JAŚMINOWA - spotkajmy się... /Margines

Postprzez Agniś Śr, 23.06.2010 19:25

Wianki Teremi spławia - tylko gdzie spławia ? PO zalewie Wiślanym ??

Oleńko, granatowe jedzie w piątek przez Polskę, daj tylko znak - miejsce zawsze dla Ciebie jest !
A będziesz z nami - w myślach i na łączach !

Placuniu, no jakoś tak wyjdzie ... że będę z Wami piąty raz ...

Emerytka przybywa - PLACUNIOWY FUNDUSZ EMERYTALNY czas założyć !


A jedzonko pełna tradycja !
Wungiel jest czy przywieźć ?

Nie mogę usiedzieć w miejscu .... niemożliwe staje się rzeczywistością !
Agniś
 
Posty: 5773
Dołączył(a): Cz, 21.04.2005 09:15
Lokalizacja: Wrocek

Re: V NOC CZERWCOWA JAŚMINOWA - spotkajmy się... /Margines

Postprzez placunio Śr, 23.06.2010 19:46

ufff, p. rzecznik się wychyliła zza paproci, całe szczęście
Obrazek

Agniś, mnie też już nosi:):):):):):):):):):):)
na moje lekkie stwierdzenie faktu,/ a fakty to najbardziej uparta rzecz pod słońcem cyt MiM/
że za parę godzin lud nadciąga i trzeba by coś sprzątnąć, M odrzekł, że nie można Ich stresować i strzela po nowych strunach na bandżi,

ajjjj, Agniś Ty po drodze to zabierz każdego Zielonego!,
jest nawet zlecenie z portowego miasta z Sz,
kurna, co to za pomysł, wprowadzać akurat w ten piątek nowy rozkład jazdy BEZ uzgodnienia z Jaśminowcami,
pytam się p. rzecznik? czy można nas tak zaskakiwać? chyba trza zainterweniować, aby na przyszłość mieć spokój:)

Agniś - piątyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy raz? - bajkaaaaaaaaaaa
A jednak po nas coś zostanie,
choćby ta cisza... wyrzeźbiona słowem
Avatar użytkownika
placunio
 
Posty: 2778
Dołączył(a): Wt, 31.10.2006 11:42
Lokalizacja: ...z Alei Marzeń...

Re: V NOC CZERWCOWA JAŚMINOWA - spotkajmy się... /Margines

Postprzez ciotka Śr, 23.06.2010 20:22

no fłaśnie
ciotka
 
Posty: 1175
Dołączył(a): Cz, 22.03.2007 22:45

Re: V NOC CZERWCOWA JAŚMINOWA - spotkajmy się... /Margines

Postprzez Rfechner Śr, 23.06.2010 20:32

A gdzie lista Zielonych ?Pani rzecznik cos wie ? :D :D :D :D :D :D
Powiem szczerze jak zwykle Wam zazdroszcze .............i juz nie moge sie doczekac na relacje ! Agnis , aparat zapakowany ?Uwazaj na drodze ........rozni kierowcy jezdza .. :shock:
Zabierajcie wszystko co zielone i w droge , ja tez ubiore sie na zielono ...slowo ........
Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Rfechner
 
Posty: 5496
Dołączył(a): Pn, 07.03.2005 21:49
Lokalizacja: Szczecin

Re: V NOC CZERWCOWA JAŚMINOWA - spotkajmy się... /Margines

Postprzez teremi Śr, 23.06.2010 21:16

:oops: zacznę od końca - najmniej zorientowaną i poinformowaną osobą jest rzecznik

:twisted: rozkładu jazdy zmieniać nie wolno a jeżeli już, to wyłącznie po konsultacjach z Jaśminowcami, ale wiem, że z Sz. jest pociąg do Placuniowa - długo się jedzie, ale bez przesiadek

:lol: Agniś staż dostrzeżony, zauważony a o węgiel to Ty nawet nie pytaj - potrzebny zawsze

:arrow: do spławiania wianków mam Zalew, rzekę, kanał, fosę, jezioro, wannę

paproć cudna i nawet nie muszę wychodzić z domu żeby szukać kwiatu paproci

to był komunikat nr 3
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Re: V NOC CZERWCOWA JAŚMINOWA - spotkajmy się... /Margines

Postprzez placunio Śr, 23.06.2010 21:40

na wszelki wypadek przypominam o ... paszporcie,
było nie było w Placuniowie przekraczycie granicę między Warmią a Mazurami,
Obrazek
przypomnijcie, abyśmy Was w to miejsce doprowadzili,
bo jak na razie mam 77 punktów w programie, i żaden nie może zostać nie zrealizowany!

acha! i znowu zmiana, ilość imprez na piątek się powiększyła, aby nic nie stracić, robimy podział, jedni do teatru, drudzy na koncert ... bilety są!

aaaa, może jeszcze Ktoś sobie bilet życzy??? fajna by była taka niespodzianka

P. rzecznik, proszę jutro o pilny kontakt z Instytutem Meteorologii i zapewnienie ich, że nam opadów nie potrzeba, będzie trudno, ale damy radę bez deszczu...
A jednak po nas coś zostanie,
choćby ta cisza... wyrzeźbiona słowem
Avatar użytkownika
placunio
 
Posty: 2778
Dołączył(a): Wt, 31.10.2006 11:42
Lokalizacja: ...z Alei Marzeń...

Re: V NOC CZERWCOWA JAŚMINOWA - spotkajmy się... /Margines

Postprzez kasja Śr, 23.06.2010 21:44

ale macie super, nic sie nie odzywam, bo po cichu myslalam, ze w tym roku moze..., niestety, plany, ktorych nie da sie odwolac
czekam wiec na relacje i zycze wspanilaych przezyc
Avatar użytkownika
kasja
 
Posty: 723
Dołączył(a): Cz, 31.01.2008 15:26
Lokalizacja: w drodze

Re: V NOC CZERWCOWA JAŚMINOWA - spotkajmy się... /Margines

Postprzez Marysia Cz, 24.06.2010 08:49

Pani Rzecznik, gratuluję pieknego stanowiska nadawania. Moze ustalimy godziny nadawania komunikatow, co by byc na bieżąco.
Teremi, Agnis teraz zmierza do Katowic, machała mi przed chwila z autostrady. Taki pędziwiatr jeden.... :)

Będę z Wami myslami. Niech te 77 punktów programu się zrealizuje w całości!
Avatar użytkownika
Marysia
 
Posty: 3169
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 12:17
Lokalizacja: Gliwice

Re: V NOC CZERWCOWA JAŚMINOWA - spotkajmy się... /Margines

Postprzez placunio Cz, 24.06.2010 09:01

P. rzecznik, czy wszystko załatwione w Instytucie Meteo? żeby nie było wątpliwości,
bo jakoś na razie mało … bosko! leje z niebios, że hej

Obrazek

a, i zwracam uwage p. Rzecznik, że rzecznik ma być do rzeczy, a nie od rzeczy gadać:):)
jak to? nie jest zorientowany/-a?
rzecznik WSZYSTKO wie,
przecież na każde pytanie - wiadomo - że jest zawsze odpowiedż...

aaaaa, p. Rzecznik, czy p. już sprawdza wodę? dzisiaj św. Jana...

no właśnie, gdzie jest Janka2!?????????????? hop hop



Kasja, za sam fakt, a fakty, wiadomo...
za to, że chciałaś – cieplutko się robi, wiadomo, wszystkiego nie można mieć, choć nigdy nie wiadomo,
która chwila, będzie potem TĄ chwilą

To tak, jak z tymi Nocami Czerwcowymi…

pomysł narodził się przy stole, podczas pierwszego spotkania formowego z Krystyną Jandą w „Polonii”,
gdyby nie ten stół, nie, nie okrągły, podłużny, a w zasadzie ustawiony w literę „L”,
gdybyśmy nie zasiedli na jego prostej,
gdyby naprzeciwko nie było ICH,
- nie było by tych Nocy!
... impuls, odruch i ... mamy V Noc


/naprawde?!,
nie wierzę?!
że nie będzie ...?!/
... a w życiu?!


------------------------------------------------------

Marysiu - poganiaj Agniś, poganiaj, godziny zostały...

aaaa, widzę, że doszedł mi 78 punkt... poganiania p. Rzecznik:)

-------------------------------------
Kasja, ale żal, że o żółtej piłeczce, /przy kolorowej piłeczce – bo taką przygotowałam:):):)/ -nie pogawędzimy, miałam nadzieję…
a tak na marginesie, jestem śmiertelnie obrażona, na telewizję, że tak blisko, i … nic z tego,
/okazuje, że AO od MarysiB dolatywał/, a Wimbledonu nie dają,
przeczytałam właśnie, o wczorajszym, 10 -cio!!! godzinnym meczu Amerykanina z Francuzem, które zostało jeszcze niedokończone ... z powodu ciemności nocnych… szok!

http://sport.onet.pl/tenis/wimbledon-20 ... omosc.html
A jednak po nas coś zostanie,
choćby ta cisza... wyrzeźbiona słowem
Avatar użytkownika
placunio
 
Posty: 2778
Dołączył(a): Wt, 31.10.2006 11:42
Lokalizacja: ...z Alei Marzeń...

Re: V NOC CZERWCOWA JAŚMINOWA - spotkajmy się... /Margines

Postprzez Marysia Cz, 24.06.2010 09:36

Placunio, ja tez pamiętam ten stół. No i miałam zaszczytne miejsce obok Agniś (dzieliłam wtedy czas pomiedzy dwoma spotkaniami...), a Wy POMARANCZOWI! Zrobiliście wtedy wrażenie w Polonii. Zwarci i gotowi przyjechali.
A Agnis, wiadomo, kierowca rajdowy, z takim zapasem energii, da radę.
Avatar użytkownika
Marysia
 
Posty: 3169
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 12:17
Lokalizacja: Gliwice

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ogólne