dopóki się walczy jest się wygranym...

miga8 napisał(a):Rak jest straszny.....Ostatnio poznałam człowieka, i opowiedział mi swoją historię, to włos się zjeżył....Rok temu wyjechał do Maroka , po powrocie zaczął żle się czuć.,Poprosił lekarza o badania, brat zmarł na raka, matka , dziadkowie.Lekarze odmówili dokładniejszej diagnostyki, bo nie było podstaw.Jak się okazało kilka miesięcy potem -że to nowotwór przełyku, już w zaawansowanym stadium.Ów pan schudł 34 kilo..wszędzie przerzuty, wygląda strasznie...LEKARZ BARDZO PRZEPRASZAŁ SŁOWAMI- S.....m sprawę.A wiecie co jest najgorsze.......że tym lekarzem jest mój ukochany profesor, który mnie uratował...Ten człowiek umiera przez to, że komuś nie chciało zrobić choćby rezonansu..Jest skazany na śmierć..I jak tu ufać lekarzom???
jolka napisał(a):Lekarze nie sa niestety doskonali.
amc napisał(a):jolka napisał(a):Lekarze nie sa niestety doskonali.
nikt nie jest doskonały.