Kłamstwa, złość, naprawdę nieuzasadniona, wylewanie własnych niepowodzeń i frustracji, na drugich. Takich słów proszę nie brać się do siebie. Bo to nie słowa krytyki z którą można polemizować, to agresja i... już sama nie wiem jak to nazwać... To po prostu niesmaczne. Proszę nie przejmować się listem Forumowiczki, chodź to naturalne że po takich słowach, kolejne 10 minut to wdech - wydech....
Więc coś jeszcze zostawię. Miniony weekend miałam okazję spędzić w Krakowie, do którego jeżdżę dość często, ale dopiero teraz wybrałam się na Cmentarz Rakowicki. Pamiętając wskazówki, ale jeszcze się upewniłam, że Cztery groby za Daszyńskim, po lewej...Daszyński na środku alei głównej., oczywiście ja od 2 tygodni blondynka (z całym szacunkiem ) szukałam po prawej, no ale nic, trafiłam do grobu Heleny Modrzejewskiej i oto została pamiątka
Serdeczności posyłam i życzę dziś dobrego Krakowa
Pani psychofanka bardzo z tego powodu szczęśliwa,
J.