Ja też jestem szczęśliwa

[Anna Mar]

Szanowna Pani Krystyno!
Smucić się jest rzeczą ludzką , do szczęścia zaś niewiele potrzeba. Wczoraj dowiedziałam się od mojej córki , że jest szczęśliwa. Nie wytrzymała , aby osobiscie powiedzieć , zadzwoniła do mnie jadąc tramwajem. Żeby Pani słyszała jej głos! Mamciu , JEST ROK RYB , wiedziałam że będzie mi się wszystko udawało , wyobraś sobie.....i tutaj nastąpił długi potok słów radości........

Parę dni temu udało się mężowi czyli nam uniknąć najgorszego (jest po 2-ch operacjach na serce). Tylko odpowiednio szybka moja reakcja, a później rzetelność lekarza w szpitalu spowodowały , że dziś mogę napisać-jestem szczęśliwa.
Niestety , nie udało się z wiadomych powodów zobaczyć Shirley w Łodzi. Proszę sobie wyobrazić moją radość gdy po wykonaniu telefonu do teatru okazało się , że zobaczymy się z Panią 7-go czerwca. Będę z moją ukochaną, dorosłą już córką .
W wypadku zginęło dużo młodych osób , zginęła cała załoga i młodzi funkcjonariusze BOR , zgnięły 2 fantastyczne , piękne , mądre , zdroworozsądkowe kobiety. Dziś pogrzeb drugiej z nich , pani Jarugi-Nowackiej. Przykre, smutne , żal serce ściska...
Tak sobie myślę Pani Krystyno, mamy wiele fantastycznych kobiet , które potrafią politykę "ucywilizować" , spowodować aby politycy nie skakali sobie do gardeł , złagodzić zachowania , ale czy to bedzie nam dane? Przyglądam się teraz pani minister Kopacz i podziwiam ją za siłę , za determinację , podziwiam jej psychikę. Czasami się martwię tak po ludzku , czy w obliczu identyfikacji ciał , tylu ciał , takich ciał ONA TO WYTRZYMA. Zatem modlę się tak jak umiem , po cichutku za tych co odeszli , ale przede wszystkich za tych co zostali. Za tych , którzy spowodowali , że Polska nie została ani na chwilę bez zwierzchnika sił zbrojnych tzn prezydenta i za szybką ich reakcję , za zdroworozsądkowość i mądrość , że w obliczu tragedii , ani przez chwilę nie czułam zagrozenia , czułam sie bezpiecznie.

Z serdecznymi pozdrowieniami i nadzieją na PRZYJĄZNA POLITYKĘ JUTRA-Anna Przeździecka
PS-Teatr im Jaracza jest bardzo przyjemny , myślę , że dobrze bedzie się Pani tutaj czuła.
Do zobaczenia w Łodzi.

[Krystyna Janda]

Do zobaczenia i pozdrowienia dla Pani bliskich.