Oddawanie hołdu ludziom zmarłym jest naturalne, nie czuję się zmuszana przez nikogo do popadania w histerię i nie żyję jak w amoku. Każdy przeżywa to po swojemu i jego decyzją jest w jaki sposób będzie uczestniczył w tych dniach w żałobie narodowej . A może ja czegoś nie rozumiem lub nie wiem - demokracja to przeżywanie tragedii w "dyskotece"?
Serdecznie pozdrawiam w tych bardzo trudnych dniach - JAGODA
Ps.Nawet to forum pokazuje jak bardzo jesteśmy podzieleni-przykre