Kochana Pani Krystyno,
"Szczęśliwie"...
A we wtorek był ten szczęśliwy dzień , kiedy oglądałam Panią i pana Jerzego Trelę w spektaklu "Szczęśliwe Dni". I akt miał wydźwięk bardzo radosny, pozytywny... Bardzo przyjemnie było patrzeć na taką szczęśliwą Winnie. Natomiast II akt odwrócony o 180 stopni... Baaardzo smutny... Ale on taki jest i tak jest dobrze i tak ma być.., jednak wydał mi się tym razem wyjątkowo krótki...
Dziękuję za ten wieczór, za wspólne chwile z Winnie&Willy.
Świątecznie...
Z okazji tych niezwykle radosnych Świat - Świąt Wielkanocnych
składam Pani najserdeczniejsze życzenia -
ZDROWYCH, SPOKOJNYCH, A JEDNOCZEŚNIE RADOSNYCH ŚWIĄT,
SPĘDZONYCH (jak to się dawniej mówiło.. ) W CIEPLE DOMOWEGO OGNISKA,
ORAZ WSZYSTKIEGO SMACZNEGO!
PS. 1. Do zobaczenia po Świętach (środa), w równie radosnych okolicznościach, bowiem na Shirley.
PS. 2. Przed chwilą (sobota) udało mi się obejrzeć załączony do ostatniego wpisu w Pani dzienniku filmik.. Oczywiście wcześniej nie miałam pojęcia co to takiego mi się nie otwiera, ale teraz.. okazało się, że to zapowiedź Rosyjskich Konfitur. Oglądałam to pełna oniemienia/zachwytu... Wyjątkowo smaczne.
Z niecierpliwością więc ogromną oczekuję 12 kwietnia!