Dzien Dobry Pani Krystyno!
Strasznie sie ciesze z Pani sukcesu jako Syrenki warszawskiej. Kiedy ogladalem wczoraj videoclip z konferencji prasowej, usmialem sie niesamowicie, szczegolnie w momencie, kiedy Pani stwierdzila, ze Pani biust jest wiekszy, ale i tak sie podoba ten na obrazku.... No bomba, bo chyba wszystkich zatkalo na jakies dwie i pol sekundy....
Poza tym mam tyle rzeczy do powiedzenia i pytan do zadania, ze juz mi sie to nigdzie nie chce miescic, a nie chcialbym tu Pani zawracac glowy, bo w mojej wersji, to to by chyba nie wyszedlby list, acz jakis strasznie marudzacy felieton. Chodzi o to ze chcialbym sie z Pania podzielic refleksjami i zapytac co Pani o tym sadzi, bo naprawde licze sie z Pani opinia. Nie zeby pytac o prady jak zyc, tylko normalnie, po ludzku sie wygadac o tym i tamtym.....
Albo moze ja moge w kawalkach......... Hm....... Nie pomyslalem.
Ok. Bardzo Pania prosze aby Pani mi dala znac, czy moze choc jakas chwila sie znajdzie na czytanie moich bredni, czy mam sie po prostu pocalowac w ..... Nie no zartuje z tym calowaniem!
Pozdrawiam najserdeczniej
Piotr Z Florydy