Pani Krystyno!
Kupiłam Machinę! No super:) Warszawa ma piękną Syrenkę i w dodatku Syrenkę z klasą. W ciekawy sposób zrobili sesję "zdjęciową". Okładka- kapitalna.
Miłego Nowego Jorku, i przejrzystego nieba podczas lotu:)
Ja mam w sobotę kolejne, teatralne zmagania olimpijskie...
Pozdrawiam serdecznie:)
Ania
P.S. Oj wiosna... minus jeden i prószy śnieg:D Ale uparte przebisniegi wychylają główki z ziemi, to może dobry znak:)