Pani Krysiu,
ja dziś tylko dwa słowa
Chciałabym się podzielić z Panią moim dzisiejszym małym sukcesem
Otóż, zrobiłam dziś fragment Pani "Shirley" na zaliczenie semestru z warsztatów teatralnych na uczelni
W ogóle miałam wątpliwości jak wyjdzie, bardzo się starałam okazało się, że prowadzący był zachwycony i poprosił o przesłanie tekstu, co zrobiłam i (po raz kolejny) stawiając się w pozycji tzw. naganiacza, co bardzo lubię, oczywiście skierowałam pana magistra do Teatru Polonia
Postarałam się o część rekwizytów, kuchenki brakło, ale sobie zaimprowizowałam Ogólnie tekst, cytując, powalił grupę i bardzo się podobało. Uwielbiam tę facetkę! Także jestem bardzo szczęśliwa, a ten sukces to dzięki Pani
Z życzeniami miłego, nie dokuczającego mroźnością weekendu,
J.
PS. Dostałam takie cudeńka, zostawiam Pani w prezencie