Wczoraj przypomniałam sobie Kochanków... a w zasadzie wyrywkowo... bo postanowiłam nagrać
na cyfrowy nośnik... ale była taka jedna scena, jedno zdanie przejmująco przez Panią wypowiedziane
i momentalnie ja, me oczy... jak bóbr.. Historie ta, jak wiele innych, jakie oglądam na ekranie często mogą zupełnie o czym innym opowiadać, co na pierwszy rzut oka niewiele ma wspólnego z naszym życie,
a jednak zawsze znajdę wątek, z którym się identyfikuję, jakaś scena, czy choćby zdanie. Tak było wczoraj.. jedno zdanie.. mnie poruszyło..
Wczoraj również premiera "Rewersu", szkoda że nie dane mi było...
, ale cóż ce la vie.Mam nadzieję, że spodoba się szerszej publiczności. Ja miałam okazję już wcześniej oglądać ten film
(o czym zapewne pisałam) i do tego nie raz... Jestem pod ogromnym wrażeniem.
A jeśli chodzi o prasę,...:
------------------------------------------------------
"Rewers" - uroczysta premiera polskiego kandydata do Oscara
wtorek, 03 listopada 2009 16:18 | Wirtualna Polska/AKPA
Wczoraj w Pałacu Kultury odbyła się długo oczekiwana premiera filmu „Rewers” - zwycięzcy tegorocznego Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, który będzie reprezentował polską kinematografię w walce o Oscara.
Czarna komedia w reżyserii debiutującego Borysa Lankosza zdobyła aż 11 nagród gdyńskiego festiwalu, w tym nagrodę główną Złote Lwy. Film został uhonorowany również przez Międzynarodową Federację Krytyki Filmowej FIPRESCI na tegorocznym Warszawskim Festiwalu Filmowym.
Wieczorem, podczas uroczystej gali w warszawskiej Kinotece obecni byli twórcy filmu, a wśród nich odtwórcy głównych ról – nagrodzeni na festiwalu w Gdyni Agata Buzek i Marcin Dorociński, a także Krystyna Janda i Anna Polony.
- Czuję się jak Adam Małysz przed skokiem w Zakopanem. Mam nadzieję, że się Państwo nie zawiodą" - powiedział reżyser Borys Lankosz tuż przed premierą swojego debiutanckiego filmu "Rewers".
Premiera filmu zgromadziła całą śmietankę towarzyską stolicy. Nie zabrakło wybitnych aktorów, jak Janusz Gajos, Krzysztof Kolberger, Jan Englert czy Zbigniew Zamachowski, oraz najlepszych polskich reżyserów - Andrzeja Wajdy, Krzysztofa Zanussiego czy Filipa Bajona. "Świetny, po prostu świetny, właśnie tego się spodziewałem" - usłyszeć można było pochwały z ust Krzysztofa Zanussiego.
„Rewers” to przewrotna opowieść o trzech kobietach, w których uporządkowanym świecie nagle zjawia się tajemniczy mężczyzna o wyglądzie filmowego amanta. Czarna komedia określana przez krytykę przełomem w polskim kinie, którą publiczność ogląda z zapartym tchem, trafi do kin już w przyszły piątek, 13 listopada.
Krystyna Janda o swojej roli w filmie:
http://film.wp.pl/cid,3981,id,28122,title,Rewers,film_clip.html
-----------------------------------------------------------------------------------------------------
I NA KONIEC MAM JESZCZE JEDNO PYTANIE,
CZY MOGŁABY MI PANI POWIEDZIEĆ, JAKI JEST PANI STOSUNEK DO PEWNEJ REGUŁY TEATRALNEJ,
O KTÓREJ ISTNIENIU POWIEDZIAŁ MI OSTATNIO MACIEK ŁYSAKOWSKI, A MIANOWICIE, ŻE ZNAJOMI NIE POWINNI SIADAĆ W PIERWSZYCH RZĘDACH, A W OKOLICACH 6-EGO???
Z góry dziękuję i pozdrawiam ciepło... bo u mnie dziś straszny wiatr.
