............. /Margines.........

Re: ................Margines.........

Postprzez teremi Śr, 28.10.2009 21:26

no i dla dopełnienia, żeby nie powstało mylne przekonanie, że to piosenka Krzysztofa Klenczona - utwór "Polesia czar" stworzył (muz. i sł.) Jerzy Artur Kostecki, latem 1939 roku.

poniższy cytat (lekko zmieniony - skrócony) ze strony Rodu Kosteckich

"Polesia czar" to tango "Polesie" z 1936 roku. Słowa i muzykę napisał Jerzy Artur Kostecki, która nawet weszła w program wychowania muzycznego szkół przed II Wojną Światową! Powstała ona na tle niespełnionej młodzieńczej miłości do córki właściciela poleskiego majątku ziemskiego, gdzie Kostecki przebywał w latach 20-tych na wakacjach... Umarł nagle 11 lipca 1950 r. w czasie samotnego urlopu w ukochanym Kazimierzu Dolnym nad Wisłą. Pochowany jest obok żony Haliny na cmentarzu w Otwocku. Jerzy Artur był wielkim patriotą, znakomitym organizatorem, człowiekiem o wysokiej kulturze - wrażliwym i mądrym, duszą każdego towarzyskiego spotkania czy zabawy - dowcipnym i świetnym tancerzem.
Postać niezwykle ciekawa - więcej o autorze pieśni można przeczytać na stronie www poświęconej rodowi Kosteckich - http://kosteck.republika.pl/opr-rob.html
pozdrawiam Margines
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Re: ................Margines.........

Postprzez Ita. Cz, 29.10.2009 10:26

Slowa piosenki spiewanej przez moja mame,
były miejscami nieco inne.
Mama do wybuchu wojny mieszkala w Brzesciu nad Bugiem. Okupacje spedzila w Lublinie.
Pamietam, ze spiewala „Polesia czar”, majac lzy w oczach...
Po wojnie los rzucil ja do Poznania, ale do konca zycia snila "teskny o Polesiu sen”

.
Posrod lak, lasow i wod toni
W ciaglej, pustej zycia pogoni
Zyje posepny lud.
Brzecza much roje nad bagnami,
Skrzypi jadacy woz czasami,
Poprzez grzaska rzeke w brod

Czasem ozwie sie gdzies losia ryk,
Albo w gaszczu dziki gluszcza krzyk

I znow trwa cisza niezmacona,
Sni dusza pustka rozmarzona
teskny o Polesiu sen.


Polesia czar, to dzikie knieje, moczary.
Polesia czar, smetny to wichrow jek.
Gdy w mroczna noc,
Z bagien wstaja opary,
Serce me drzy,
Dziwny ogarnia je lek
I slysze, jak z glebi wod,
Jakas się skraga miota
serca tesknota,
wierzy w Polesia cud...



A jaki był tekst oryginalny autorstwa J.A.Kosteckiego ?
Musze poszukac przy wolnej chwili.
A może ktos go już zna ? Moze Teremi ?

Wiem tylko, ze jeszcze jedna zwrotka była...
Avatar użytkownika
Ita.
 
Posty: 839
Dołączył(a): Śr, 05.07.2006 10:49
Lokalizacja: Poznan

Re: ................Margines.........

Postprzez KAMIL Pt, 30.10.2009 02:25


Stare Dobre Małżeństwo
Odludzie
Tylko osy mają tutaj banię
Za to każdy ma krótką pamięć
Gałązka - gdy jej staniesz na odcisk
Prostuje się po przejściu nocy

Tutaj strumyk gada do pstrągów
Że coś winne są Panu Bogu
Storczyk tutaj sterczy z ziemi
A ziemia ma wiele kamieni

Ludzie! Tu jest takie odludzie
Że cud opiera się na cudzie
Tutaj trzeba zagrać na trawie
Gdy zapłonie kwiatem dziurawiec

Tutaj dochodzi się do wniosku
Że pewna epoka się kończy
A tam w dole komputery
Już wykręcają nam numery

Tutaj dochodzi się do wniosku
Że człowiek coś w sobie skończył
Że człowiek coś w sobie skończył
Najważniejsze to bujać w obłokach. (ROMAN POLANSKI)
KAMIL
 
Posty: 8719
Dołączył(a): N, 27.02.2005 21:39

Re: ................Margines.........

Postprzez Ita. Pt, 30.10.2009 18:28

Czas jesieni, procz zadumy, feerii barw, napelniania spizarni wszelakimi przetworami( w tym m.in. nalewka z pigwy wg przepisu Placunia ze str.445),
to również CZAS PRZEZIEBIEN (slowa grypa nawet boje się tu wymieniac, po ostatnich doniesieniach plynacych z zachodniej Ukrainy).

Oczywiście PIGWOWKA DOBRA JEST NA WSZYSTKO, ale trzeba kilka miesiecy czekac na „uzycie”, jeśli nie zostalo nam nic z ubieglorocznych zapasow.

Chce tu jednak podac przepis na syrop z bzu czarnego, autorstwa Włodzimierza Łeckiego *), b.wojewody poznanskiego, senatora RP V kadencji, ale dla mnie przede wszystkim autora przewodnikow po Wielkopolsce i ... kolegi.

Oto rzeczony przepis, w wersji, która krazy wśród przyjaciol i kolegow Wlodka:

HYĆKA a’ la ŁĘCKI

SYROP Z BZU CZARNEGO (HYĆKA)

Znakomity preparat do picia z letnią herbatą lub wodą. Profilaktycznie uodparnia organizm przed grypą, kaszlem i anginą. W czasie infekcji służy jako znakomite lekarstwo. Można stosować do 7 razy dziennie. Jest bardzo smaczny. Wypróbowany przez rodzinę, przyjaciół i znajomych Włodka. Nie ma skutków ubocznych. Nie potrzeba pójść do lekarza, ani zasięgać opinii farmaceuty.

§ zebrać kwiaty – 30 dużych kwiatostanów (baldachy), obciąć łodygi
§ baldachy zanurzyć w letniej przegotowanej wodzie w ilości 2 l i pozostawić na 48 godz.
§ wycisnąć z baldachów sok przez tetrę. Otrzymany sok wlać do garnka z wodą, w której były zanurzone baldachy
§ wodę z sokiem lekko podgrzać, wsypać 2 kg cukru i mieszać do całkowitego rozpuszczenia
§ wycisnąć sok z 10 cytryn
§ sok z cytryn wlać do roztworu z cukrem i zamieszać
§ syrop jest gotowy
§ syrop wlać do butelek (najlepiej 0,2 l) po sam wierzch, aby nie było powietrza i zamknąć butelki
§ butelki przechowywać w ciemnym i chłodnym pomieszczeniu.
§ syropu otrzymamy ok. 2,5 l
§ używać według potrzeb

Powodzenia w produkcji i mało kataru !

Od siebie dodam, ze wlasnie jest czas na zrywanie owocow czarnego bzu, którego krzaki napotkac można wszedzie ...
Oczywiście nie można zbierac przy szosach i w zanieczyszczonym srodowisku, tylko najlepiej przy polnych drogach, lub pod plotami wiejskich zagrod (czesto czarny bez rosnie za chlewem lub stodola lub kryje resztki starych zabudowan).


Zastanawialam się, gdzie ten post wstawic, czy na „Poznan...” (ze względu na bylego wojewode), czy na HP (ze względu na chorujaca Teremi) czy na „Margines...” ?
No i wyszlo mi, ze tu wlasnie zaglada najwiecej osob, a Teremi zajrzy, jak tylko pozwola jej sily.

Teremi, nie masz tam blisko kogos, kto moglby Ci dostarczyc troche baldachow czarnego bzu ?

Ja bardze chetnie bym to zrobila, ale Poznan daleko od Elblaga, drogi zatloczone,
a mnie teraz nagli ... w zupelnie inna strone, do stacji Poznan-Junikowo.


Zdrowia i dobrej pogody na nadchodzacy weekend zycze wszystkim ZIELONYM !



*) Włodzimierz Łęcki jest autorem 60 książek krajoznawczych i przewodników turystycznych m.in. przewodników (Wielkopolska, Poznań i okolice, Szlak Piastowski), monografii (Województwo Pilskie, Poznań od A do Z, Słownik krajoznawczy Wielkopolski, Kanon Krajoznawczy Polski)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kanon_Krajoznawczy_Polski

Z ostatnich krajoznawczo-turystycznych publikacji Włodka szczególnie polecam:
Włodzimierz Łęcki
Wielkopolska. Przewodnik po miejscach ładnych i ciekawych.
http://czytelnia.onet.pl/0,4160,0,1,nowosci.html
Ostatnio edytowano Pt, 30.10.2009 20:24 przez Ita., łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Ita.
 
Posty: 839
Dołączył(a): Śr, 05.07.2006 10:49
Lokalizacja: Poznan

Re: ................Margines.........

Postprzez teremi Pt, 30.10.2009 20:22

za przepis dziękuję, w moim domu czarny bez był lekarstwem od zawsze, ale ja nie podejmuję się zbierania, robienia itp - jestem marna w tych sprawach - niestety. Najlepiej jednak wychodzi mi kupowanie - syropów też :lol:
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Re: ................Margines.........

Postprzez Ita. Pt, 30.10.2009 20:53

Teremi, a czy w Twoim domu mowilo sie hyćka na czarny bez ?

Bo w Wielkopolsce (np. w okolicach Leszna) mowi sie hyczka.

Szkoda, ze Basia z HH juz tu nie zaglada, bo moglaby potwierdzic.

U nas w domu mowilo sie czarny bez !
Avatar użytkownika
Ita.
 
Posty: 839
Dołączył(a): Śr, 05.07.2006 10:49
Lokalizacja: Poznan

Re: ................Margines.........

Postprzez JagodaP Pt, 30.10.2009 21:27

Ituś,
a przepis na syrop z czarnego bzu zapewne byłby mile widziany na Grosiku :)
U mnie w domu też się mówiło czarny bez i rósł po prostu na podwórku koło domku
ale jak się przeprowadzilismy do bloku to tam już go nie było.
Mama robiła syrop ale wg jakiego przepisu to absolutnie nie wiem, to tak odległe czasy.

Pozdrawiam i wszystkim zdrówka życzę.
Avatar użytkownika
JagodaP
 
Posty: 498
Dołączył(a): N, 26.08.2007 17:13
Lokalizacja: Olsztyn

Re: ................Margines.........

Postprzez placunio Pt, 30.10.2009 23:41

hej, witam przed północą,
mam nadzieję, że od samego przepisu :D Margines będzie zdrowy, włącznie z Teremi,
czego oczywiście życzę Wszystkim...
Avatar użytkownika
placunio
 
Posty: 2778
Dołączył(a): Wt, 31.10.2006 11:42
Lokalizacja: ...z Alei Marzeń...

Litwa Szawle

Postprzez placunio So, 31.10.2009 00:09

Taki czas, takie DNI - WSPOMNIENIA


Myślami jesteśmy na Ukrainie, ale teraz podzielę się chwilą, którą przeżyliśmy latem tego roku,

na Litwie, dokładnie koło miejscowości Szawle

dziesięć kilometrów za miastem, skręcamy z głównej drogi w prawo,do miejsca zwanego Górą Krzyży lub Górą Modłów, Górą Zamkową czy też Górą Świętą.

Obrazek

o nietypowej porze tam trafiliśmy, przed godziną czwartą rano, słońce jeszcze nie weszło, dopiero co świt nastawał, zostawiliśmy auto przy drodze, i obraliśmy kierunek ku wzniesieniu, jedynemu wśród łąk.
Pierwszy raz tu byliśmy, nie wiedzieliśmy co zobaczymy.

Widoczność była kiepska, całą noc padało, wilgoć wisiała w powietrzu, mało co było widać, rozglądaliśmy się dookoła, gdy nagle przed nami, nastąpił jakiś ruch i … przed nami poderwał się do lotu bocian!

- lecący bociek i pierwszy widok – krzyże

Obrazek


Dodam parę słów o historii tego miejsca,

W tym miejscu, na wzgórzu, w 1430 r. postawiono kapliczkę upamiętniającą przyjęcie przez Żmudzinów chrztu. Nad kapliczką górował wtedy wielki krzyż.
Po upadku powstania listopadowego w 1831 r. zaczęto tu masowo przynosić i stawiać kolejne krzyże i od tego czasu przybywa ich stale. W pamięci najstarszych mieszkańców zachowują się wspomnienia, przekazywane z pokolenia na pokolenie, że na górze dokonywano egzekucji na powstańcach. Prawdopodobnie mogiły czterech z nich znajdują się na lewo od wejścia. I to było jedyne miejsce pochówku. Góra nie jest i nigdy nie była cmentarzem.

Wielokrotnie próbowano zmusić mieszkańców do zaprzestania pielgrzymowania w to miejsce, w czasach sowieckich były próby całkowitej likwidacji wzgórza, w dzień krzyże niszczono, w nocy pojawiały się ponownie.

W roku 1993 Ojciec Święty Jan Paweł II podczas swojej pielgrzymki na Litwę odprawił w tym miejscu Mszę świętą, pamiątką tamtego wydarzenia jest krzyż.

Obrazek

Obecnie, całe Góra pokryta jest tysiącami, /ok. 150 tysięcy/ głównie drewnianych, krzyży – przywiezionych przez pielgrzymów zarówno z Litwy, jak i całego świata.
Są różnej wielkości, ogromne kilkumetrowe i całkiem miniaturowe, wkopane, zawieszone, poniewierane przez wiatr= dookoła napisy w różnych językach.

Gdy się idzie wąskimi ścieżkami po wzgórzu, ma się wrażenie, że otacza „las” krzyży – niesamowite wrażenie …
Gdy do tego dodam, że byliśmy tu sami, że nie było żadnego ruchu, dźwięku tylko CISZA, cisza, która tak wiele mówiła… czuło się coś metafizycznego...


... nie będę więcej pisać, zdjęcia niech opowiadają… wiem, że nie oddadzą naszych doznań, ale może choć na chwilę zatrzymają


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

....życzę CHWIL ZADUMY na najbliższe DNI..
Ostatnio edytowano Pt, 20.11.2009 00:37 przez placunio, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
placunio
 
Posty: 2778
Dołączył(a): Wt, 31.10.2006 11:42
Lokalizacja: ...z Alei Marzeń...

Re: ................Margines.........

Postprzez Rfechner So, 31.10.2009 10:05

Pozdrawiam wszystkich .....Placuniu dziekuje
Avatar użytkownika
Rfechner
 
Posty: 5496
Dołączył(a): Pn, 07.03.2005 21:49
Lokalizacja: Szczecin

Re: ................Margines.........

Postprzez MarysiaES So, 31.10.2009 20:11

niesamowite...
Avatar użytkownika
MarysiaES
 
Posty: 250
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 11:12

Re: ................Margines.........

Postprzez teremi So, 31.10.2009 21:14

robi to wrażenie - dzięki
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Re: ................Margines.........

Postprzez Ita. So, 31.10.2009 21:43

Dzieki Placuniu za zdjecia „Gory krzyzy" ... piekne nawiazanie do Swieta Zmarlych.

Mnie poruszylo szczególnie jedno z nich.
To, ze wzlatujacym w niebo bocianem...

Przeciez BOCIAN jest symbolem ZMARTWYCHWSTANIA (w krajach Polnocy).
Wierzono takze, że BOCIANY sa nosicielami DUSZ (np.w starozytnej Grecji
poglad ten glosil ... Pitagoras, a do tej pory wierza w to muzulmanie). *)


W tym roku, w czasie, gdy dopiero zbieraly się do odlotu bociany,
odszedl na zawsze ktos bardzo dla mnie wazny,
któremu zapale znicz w Dzien Zaduszny ... po raz pierwszy...



*) http://www.tessart.pl/smf/index.php?top ... ;topicseen
http://bocianomaniaki-balin.blog.onet.p ... index.html
Avatar użytkownika
Ita.
 
Posty: 839
Dołączył(a): Śr, 05.07.2006 10:49
Lokalizacja: Poznan

Re: ................Margines.........

Postprzez M.C. So, 31.10.2009 22:08

Placuniu, mnie tez zupelnie zadziwilo to miejsce...
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Re: ................Margines.........

Postprzez MarysiaB N, 01.11.2009 01:51

Avatar użytkownika
MarysiaB
 
Posty: 2848
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:22
Lokalizacja: Melbourne

Re: ................Margines.........

Postprzez teremi N, 01.11.2009 08:23

„Zmarli”

Odeszli
cmentarze zamieszkując
mówiąc nam...”Nie zapomnij o mnie”

nie tylko dziś
ale i przez kolejne 365 dni
zapal czasem świeczkę nad mym grobem

Los zabiera
przeznaczeniu głos
Ty, jak i Ja, też tam odpłyniemy...

"Zapalmy świeczki nad tymi których zabrał los..."


(znalezione w przestrzeni internetowej - nie znam autora)
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Re: ................Margines.........

Postprzez M.C. Śr, 04.11.2009 18:23

Tak jest Teremi, zapalilismy swieczki w kosciele, no bo grobow tu nie mamy i J. sobie poparzyl palec. Pol dni ago pozniej trzymal w szklance z lodowa woda...

Placuniu, mama mala albo duza, nie wiem, prosbe...Potrzebuje wizerunek polskich makow, zdaje mi sie ze cos wklejalas na marginesie? Moglabys zrobic mala powtorke? Potrzebne mi sa do zupelnie prywatnego projektu musze na nie tylko popatrzec. Gdybys miala cos pod reka bylabym bardzo wdzieczna.
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Re: ................Margines.........

Postprzez Rfechner Śr, 04.11.2009 19:35

Placuniu wybacz ze Cie wyreczalam .Obrazek
Avatar użytkownika
Rfechner
 
Posty: 5496
Dołączył(a): Pn, 07.03.2005 21:49
Lokalizacja: Szczecin

Re: ................Margines.........

Postprzez Rfechner Śr, 04.11.2009 19:41

Obrazek
Avatar użytkownika
Rfechner
 
Posty: 5496
Dołączył(a): Pn, 07.03.2005 21:49
Lokalizacja: Szczecin

Re: ................Margines.........

Postprzez placunio Śr, 04.11.2009 20:23

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Emciu - taka prośba w szarej szarości, to jak teraz miód do herbaty,
proszę bardzo, maki do wyboru...
nie mam nic do tego, aby one zakwitły :D i za ... oceanem,
gdyby była potrzeba ich wydrukowania, to daj znać, które, podeślę wtedy emailem oryginały, bo z takich małych, to kiepska jakość wydruków...
/- a tak na marginesie, to właśnie wróciliśmy z wystawy fotografii/
Avatar użytkownika
placunio
 
Posty: 2778
Dołączył(a): Wt, 31.10.2006 11:42
Lokalizacja: ...z Alei Marzeń...

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ogólne