Uprzejmie proszę o rozważenie rezygnacji z żywego lwa na scenie. Argumenty o tym, że jest dobrze karmiony i traktowany, że jest szczęśliwy - nie przekonają mnie, z góry uprzedzam. Może w zamian baba z brodą? Baba sobie poradzi. W przeciwieństwie do lwa, który nie ma innego wyjścia..., bo siedzi za kratkami. Żarty, żartami... Pani Krystyno: błagam!
j.