Limerick o Pani Krysi

[mimpromptu]

Szanowna Pani Krysiu

Na imie mam Monika. Wiele lat juz temu mialam szczescie spotkac sie z Pania w barze londynskiego POSKu po Pani wirtuozyjnej grze w 'Shirley Valentine'. Nie wiem czy Pani mnie pamieta czy nie ale w kazdym razie ja tak. Poza tym czytam regularnie Pani dziennik i dzisiejszy szczegolnie mnie zachwycil. Do tego stopnia, ze skomponawalam o Pani wierszyk, po angielsku, ktory zalaczam ponizej.

Nie wiem czy Pan Wajda przekazywal Pani pozdrowienia ode mnie, fajnie byloby sie dowiedziec. Poza Londynem nigdy nie widzialam Pani na scenie i jak przyjade do Warszawy to sprobuje wpasc na jedno z Pani przedstawien. Widzialam natomiast Pani corke, Marie, na Placu Konstytucji. Bylo to chyba latem zeszlego roku. Musze powiedziec, ze bylam pod duzym wrazeniem jej gra.

Wszystkiego najlepszego i powodzenia we wszystkich projektach artystycznych i przedsiewzieciach strukturalnych. Wyglada na to, ze fajnie sie Pani wspolpracuje z corka Maria. No, i bylabym wdzieczna za przekaz jak najserdeczniejszych zyczen dla Pana Wajdy.

Monika

p.s. na facebook jestem pod moim e-mailem a na flickr pod 'mimpromptu'

There is a lovely lady called Janda
Who played in some films made by Wajda
Wonderful humour she has
Warmth and humanity, whereas
My middle name, would you believe, is Magda.

[Krystyna Janda]

bardzo dziękuje. Bardzo mi miło. Pozdrowienia przekażę.