Witam. Zwracam się do Pani z nadzieją, iż nie zlekceważy Pani mojego listu, zwłaszcza, iż jest on opinią dużej rzeszy Polaków. Sprawa dotyczy orzeczenia Sądu, które zapadło w sprawie zabijania psów na smalec przez mieszkańca Podkarpacia . Sąd umorzył postępowanie nie dopatrując się złamania prawa. Sama jestem prawnikiem i znam ustawę o ochronie zwierząt. Wiem , że jej przepisy nie są precyzyjne i mogą być różnie interpretowane przez Sądy. Obawiam się jednak, że choć wyrok Sądu w Krakowie nie jest wyrocznią, stanie się dla zwolenników mordowania psów furtką do zabijania. Z tego też powodu niezbędna jest zmiana ustawy, w ten sposób by kategorycznie zabraniała uśmiercania zwierząt domowych bez zgody lekarza weterynarza, a w celach spożywczych bez wyjątku.
Zwierzęta te od zarania dziejów są towarzyszami i wiernymi przyjaciółmi człowieka. W XXI wieku, w dobie rozwiniętej cywilizacji nie może zachowywać się jak jaskiniowcy, choć i oni ( co wynika z rycin na skałach) traktowali psy jak towarzyszy. Wiem że Pani sama jest miłośnikiem zwierząt. W tym celu zwracam się do Pani o pilną interwencję. Jako jedna z najlepszych aktorek, ma Pani ogromne możliwości zainicjowania akcji wśród swoich kolegów aktorów oraz w mediach. Pani głos liczyłby się także niewątpliwie w emailu do Prezydenta czy Premiera. Błagam o pomoc w imieniu tych bezbronnych istot. W innym wypadku Polska okaże bezdusznym i zacofanym krajem niegodnym by nazwać go cywilizowanym. Pozdrawiam , z poważaniem wika1975.