Witam serdecznie,
Pani Krystyno, bardzo się cieszę, że mogę uczestniczyć w Pani Forum. Dziękuję za Pani wspaniałe role i... niezmordowaną, wspaniałą aktywność. Mieszkam na Ochocie i już nie mogę się doczekać, kiedy wieczornym spacerem udamy się do Teatru. Kino było puste, smutne i zależało mi, aby przetrwało. Kiedyś, w trudnym dla mnie dniu i czasie, poszłam tam na samotny popołudniowy seans i nie dobiło mnie to. Te trzaskania drewnianych krzesełek - a potem do papierosów i światła To była i będzie dobra sala.
Nawet jeśli ma Pani pojęcie, jaka to ekscytacja, to zapewne nie oddaje to naszego ochockiego/ochoczego? stanu ducha. Prosimy o dużo info, już chcemy rezerwować bilety.
Pozdrawiam, Mii