wnętrze, brzask
przez zaspane powieki
rejestruje jego oddech
pamięta pierwszy dotyk
dreszcze na kliszy
głębokie, głośne westchnienie
słyszalny tlen
wnętrze,poranek
przez rozświetlone okna
wpada radosny świergot
pamięta pierwsze wyznanie
pieszczotę serca
zaspokojone pragnienie
łyżka wody
wnętrze,południe
przez chwilę robi ostre zdjęcia
drżąca,rozmyta w środku
pamięta go w pracy
skupiony zatrzymywał w kilka sekund
chwiejne emocje w silnych kadrach
niepewność nie do uwierzenia
plener, popołudnie
przez ostatni pocałunek
poczuła wargami jak stygnie
pamięta wszystko i nic
wbija ręce w balustradę
jak szal rozpostarta
nasiąka łzami i śniegiem
wnętrze, wieczór
przez niego widzi siebie
bezradną i bez głębi
pamięta pierwsze spojrzenie
ich czas i miejsce
zbliżenia namiętne w planie amerykańskim
wymazuje napisy końcowe
taką ją kocha najbardziej
___________________________________________
Napisałam to dla Pani. Jeszcze raz dziękuję za "Tatarak".
Przytulam najcieplej.