A propos wulgaryzmów w "Ucho..."

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

A propos wulgaryzmów w "Ucho..."

Postprzez andziaw28 Cz, 03.09.2009 17:12

Kochana Pani Krysiu jestem oburzona i zła po przeczytaniu postu od malinowa123 dotyczącego wulgaryzmów
w "Ucho...". Według mnie ta osoba niczego nie zrozumiała i nie przeczytała przed zobaczeniem tej wspaniałej sztuki.Przecież przed każda sztuką widz musi się do niej przygotować! Jak można w sposób tak prostolinijny odbierać teatr?! Brak mi słów i jest mi przykro, że ktoś w ten sposób do Pani pisze. Widziałam tę sztukę i jestem zachwycona.Boli mnie ta sprawa tym bardziej, że to właśnie ja napisałam do Pani po jej obejrzeniu post pt."Uczta duchowa z Krystyną Jandą".Proszę wybaczyć, że niektórzy ludzie nie dorośli aby w tak znakomitej uczcie uczestniczyć...
Ślę pokłony i do zobaczenia w teatrze 10 września!
andziaw28
 
Posty: 3
Dołączył(a): So, 24.05.2008 15:27

Re: A propos wulgaryzmów w "Ucho..."

Postprzez Krystyna Janda Cz, 03.09.2009 20:13

Do zobaczenia.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja