Dzień / Dobry / Wieczór Kochana Pani Krystyno,
niedawno wróciłam z premiery, mojej pierwszej chyba premiery w Teatrze Polonia ( )
ach co to był za wyjątkowy wieczór!!!
HIPNOZA
I cóż ja mogę napisać, skoro spektakl owiany tajemnicą? może tylko tyle, że niesamowity, że się nie spodziewałam, że aż tak mi się spodoba, że pan reżyser i gospodarz wieczoru wraz ze swoim gościem tak zachwycą mnie i rozbawią do łez...
Przysięgi były boskie ale oczywiście na Teatr Polonia i Krystynę Jandę to ja mogę wszystko...
Proszę mi tylko powiedzieć jak Pani to robi?, Pani, osoby z którymi Pani współpracuje oraz Ci, którym powierza Pani swoją scenę...jak Państwo to robicie, że ZA KAŻDYM RAZEM JESTEM NIESAMOWICIE ZASKAKIWANA
Niestety wczoraj, jak pisałam, sama sobie popsułam niespodziankę czytając prasę i wiedziałam cóż to za "biała chmura" będzie gościem, ale cały spektakl był dla mnie nie lada zaskoczeniem i to jakim fantastycznym! Ale, ponieważ zamysłem reżysera była niewiadoma w postaci gościa... na pewno przynajmniej jeszcze raz wybiorę się na Hipnozę, by przeżyć tę niespodziankę... jak również, by zobaczyć jak poradzi sobie inny aktor...
Czuje się jak zahipnotyzowana... i tak szczęśliwa:
po premierze HIPNOZY
Ps.1. Dziękuję za miłe powitanie... ,
Ps.2. W dzienniku coś się datowo nie zgadza... pod datą 9 LIPCA napisała Pani "dziś premiera"...
Ps.3. Jak się udał koncert na Festiwalu Gwiazd w Międzyzdrojach? Mam nadzieję, że wyśmienicie...
Ps. 4. Udanych "Szczęśliwych..." w Gdańsku!
Ps. 5. Wczoraj oglądałam różne archiwalne wyjątkowe Pani zdjęcia, m.in. z Letniej Szkoły Filmowej, w Uherskie Hradiste (2005) i całą noc śniły mi się pawie......
Pozdrawiam najserdeczniej.
Klaudia W.