Pani Krysia się martwi, a ja wierzę że będzie wszystko dobrze, że premiera wypadnie wspaniale i ludzie będą z chęcią przychodzili na spektakl. Też z chęcią się udam. Mówią, że wiara góry przenosi, więc trzeba być zawsze dobrej myśli Pani Krysiu ). Niech Pani napisze jak wrażenia, bo ciekawość mnie zżera
Powodzenia i pozdrowienia
Justyna