Pozdrowienia z nad morza

[Tosia05]

Myślę że nie pogniewa się Pani jeśli czasami się odezwę ,prześlę jakieś zdjęcie /kocham fotografować/Czytam właśnie Pani biografie Kameleon-Zawodowiec .Mówiąc szczerze trochę mnie ta książka rozczarowała zbyt mało jest tu Pani ,zbyt dużo o zawiłych problemach w świecie teatru i filmu.Jak zawsze życzę Pani dużo uśmiechu ,siły ,zdrowia no i najpiekniejszego urlopu.Pozdrawiam Najukochańszą Aktorkę i dziękuje za przeczytanie mego listu.Anna

[Krystyna Janda]

Łeba. Tam jeździła moja babcia latem. Odkąd pamiętam. Dobrego wypoczynku.