Byłam, zobaczyłam i jestem zachwycona. W teatrze bardzo przytulnie, wszyscy mili, spektakl świetny, a Pani taka prawdziwa, a w drugim akcie po prostu piękna. Jeszcze coś przykuło moją uwagę, gdy dziękowała Pani za owacje, miałam wrażenie, że Pani smutne oczy były wzruszone i szczerze wdzięczne za przyjście, za odbiór, za brawa. To było miłe.
Dziękuję
M