Witam Pani Krystyno!
Jestem zachwycona pomysłem stworzenia Wirtualnej wycieczki po Teatrze Polonia.
Cudna sprawa i wielka radość dla wielbicieli Teatru!
Nie mogę już doczekać się musicalu "Bagdad Cafe" I muszę przyznać ,że w dużej mierze ze względu za "tumaczu -piszu " czyli tłumaczy tekstów. Panią Czapińską i Pana Poniedzielskiego ,których niezwykle cenię.
Dziękuje Pani bardzo za odpowiedź na mój list :
„Wszystkie. Bo oryginał jest w języku angielskim. Wiem że na blogu pana Poniedzielskiego i p. Umer - korespondencji. Są informacje. Pozdrawiam.”
Tego dnia właśnie pojawił się nowy wpis na blogu. Jednego z moich ulubionych .
W nowym wpisie Pani M. Umer pisze:
„Z tego co wiem, koleżanka Czapińsko odrobiła już swoje lekcje i wszyscy czekają tylko na Twoje. Podobno nawet trwają próby, w czasie których aktorzy śpiewają, a miejsca nie napisane ćwiczą na „aaa". Co tu dużo mówić - łatwo nie masz.”
Łatwo nie mają poeci. Ale jak już napiszą to sama radość dla wielbicieli.
I mam nadzieję ,że Pan poeta dostarczył brakujące testy? A aktorzy już ćwiczą swoje partie wokalne
Pozdrawiam