Jade!

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

Jade!

Postprzez amc N, 31.05.2009 23:10

Droga Shirley,

no dziś to mnie przekonałaś! Jade...

Ялта znaczy się Jałta.

Tak się wahałam. Do 24.00 dziś (znaczy już wczoraj) trzeba było się "zapisać" na tą cholerną konferencję.
Szczerze powien w ... mam ten zjazd i Towarzystwo Biochemiczne, ale ja chce sobie pojechać tam pofotografować:

Obrazek

Nie widzieć czemu bilet Warszawa-Kijów/Kijów-Symferopol jest za...sakakująco drogi.
i Gdzie do cholery jest Symferopol???

Ale się szef jutro wkurzy... jak się dowie. A mi jutro da... profesor i władca. Znowu będzie że grant roztrwaniam... :roll: :roll:
ale z drugiej stronym, jak bym (wczesniej) powiedziała, to bym nie jechała...
bo w tym moim instytucie to jest jak na bliskim wschodzie...
(albo jak w zabawie w podchody...)
dobrze że od października się przenoszę. uffff.

I jeszcze muszę w szpitalu udawać że jestem chora bo przecież nie mogę być w pierwszej pracy kiedy jestem w drugiej... znaczy na konferencji z tej drugiej. Może mi jakiś znajomy lekarz zwolnienie wypisze?? :lol: :lol:
No i do tego zdeprawowałam moją magistrantkę.. no bo ją zabieram (ona ma wtedy zdaje się rok akademicki :roll: .. a ja jej mówię "Nie idz do szkoły, pozwiedzamy sobie...")

Boże.. ja to piszę dziś same nieetyczne rzeczy. Jestem okropnym pracownikiem i złym nauczycielem. Z pewnością będę się smarzyć w piekle. Ale za to w jakim dobrym towarzystwie.... :mrgreen:

No nic Pani Krystyno, nie mogę chodzić od Teatru, bo ma Pani na mnie zły wpływ ;)

Obrazek

Bo tak czytałam i tak mnie murowało, ale sobie pomyslałam.. a pojedź se. A podoba ci się. A przystepna ta opłata konferencyjna... :twisted: :twisted:

Była Pani kiedyś w Jałcie?
(dobrej nocy, ja się jeszcze poucze... jutro, znaczy dziś mam egzamin...)
ps. RANO: boże jest mi tak niedobrze, ale tak niedobrze że nawet Aviomarinu nie mogę połknąć. Nic nie umiem, ale to... nic. Z tych nerwów wstałam o 4. i ani się nie mogę skupić, ani zasnąć.
(...) liczba pomysłów, które mi się lęgną w głowie, mnie samą męczy. Sama ze sobą i ze swoją wyobraźnią i swoim entuzjazmem nie mogę sobie poradzić. I co więcej, z upływem lat się to nie zmienia. Koszmar.
KJ
Avatar użytkownika
amc
 
Posty: 8537
Dołączył(a): Śr, 16.01.2008 15:42
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jade!

Postprzez Krystyna Janda Wt, 02.06.2009 22:45

I dobrze! Trzeba jechać! Egzamin zdany mam nadzieję.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja