Wieczne dziecko

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

Wieczne dziecko

Postprzez Natasia N, 31.05.2009 22:09

Pani Krysiu, do napisania tutaj kilku słów zainspirował mnie list od córki matki-schizofreniczki. To też matka, ale inna.
Z okazji Dnia Dziecka chciałam napisać kilka słów o moim innym dziecku. Ma 27 lat, ciało mężczyzny, a duszę, umysł i mentalność dziecka. I bywa, że nie tego najlepszego i najmilszego. Bardzo czeka na Dzień Dziecka, bo dzieckiem się czuje. Przypomina mi wielokrotnie o tym dniu. Czeka na bajki, zabawki... Czy pozwoli mi razem z nim cieszyć się tym dniem, czy po raz n-ty będę miała wielki żal do losu, że to wszystko nie tak. Kocham Go miłością wielką i zaborczą, nie pozwoliłabym nikomu Go skrzywdzić, a jednocześnie jest to takie trudne. Nie jest w stanie takiego życia zrozumieć nikt, kto nie ma do czynienia na codzień z człowiekiem upośledzonym umysłowo. Ile jeszcze Dni Dziecka przed nami? Mam nadzieję, że wiele pięknych, prawdziwych świątecznych dni. Życzę tego mojemu Dziecku i wszystkim dzieciom, także tym innym i ich cierpliwym rodzicom.
Natasia
 
Posty: 1
Dołączył(a): So, 30.05.2009 23:24

Re: Wieczne dziecko

Postprzez Krystyna Janda Wt, 02.06.2009 22:43

Tak Panią i Pani Dziecko pozdrawiam jak tylko można. Wiele , wiele dobrych, radosnych chwil.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja