La donna e'mobile...!

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

La donna e'mobile...!

Postprzez Monik. So, 16.05.2009 09:01

Witam pani Krystyno!

Również byłam na Rigoletto i to dzień przed panią ;-) Racja, pani Kurzak była wybitna. Rzeczywiście puste balkony...

Mam nadzieję, że dostanę jeszcze jeakieś bilety na Shirley. Muszę to zobaczyć jeszcze raz! Gdy byłam w tamtym roku we wrześniu to już na przerwie sypałam cytatami ze spektaklu ;-) Świetnie się ubawiłam.

I to jest niesamowite, że mój tata sam kupił mi i sobie bilety i ni stąd ni zowąd oznajmił, że jedziemy do Polonii. Dziekuję za tamten wieczór. W moim rodzimym Płocku trudno o taki repertuar, muszę przyjedżać do pani ;)

Gratuluję pani Tataraku, wycisnęła pani ze mnie łzy, Ze mnie! To niebywałe.

Pozdrawiam!
Monik.
 
Posty: 5
Dołączył(a): Cz, 14.05.2009 13:17

Re: La donna e'mobile...!

Postprzez Krystyna Janda So, 16.05.2009 11:46

Ukłony dla Pani i Taty.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja