Droga Pani Krysiu, serdecznie dziękuję za poniedziałkową ,,Wizytę starszej pani". Chcialam napisać zaraz po, no ale... zmienilam wtedy temat... Dziękuję za przemiły wieczór w Pani towarzystwie, bardzo mi się Pani w tej roli podobała, taka całkiem inna. Jeszcze takiej niedostępnej Pani nie widziałam I Pan Stuhr też bardzo mi się podobał. Strasznie nieszczęśliwą kobietą była Klara...
Chciałam Pani życzyć wszystkiego dobrego jutro w Elblągu.
I proszę na siebie uważać po drodze.
Pozdrawiam Panią cieplo i życzę wszystkiego miłego i udanego
Julita
PS. Dobrze, że zawiązała się ta nowa akcja transplantologiczna ,,Powiedz TAK". Oczywiście się włączyłam, choć to już nie pierwszy raz. To teraz oświadczenia woli już dwa noszę... a co tam! Szkoda tego wcześniejszego wyrzucać. Dobrze usłyszeć tam Pani głos. Bardzo mnie ucieszyła Pani obecność w tej kampanii. Ale czy moge zapytać z ciekawości, nie chciała Pani "użyczyć" twarzy?
Serdeczności wysyłam!
J.