HYDE PARK

[sonja]

Homogeniczne.

nie było.

[Magnolia]

Mam nadzieje, ze to sie zmieni i wroci dawny, dobry klimat na tym Forum.

od pierwszych tygodni forum są utyskiwania na poziom i atmosfere, wiec co ma wrocic?

no gratuluję zadowolenia z takowego stanu rzeczy...
szczerze mówiąc wolę tamte "utyskiwania", obecne są poniżej wspomnianego poziomu!

[sonja]

o booooooshe...

lepiej bym tego nie ujeła.

[sonja]

no gratuluję zadowolenia z takowego stanu rzeczy...
szczerze mówiąc wolę tamte "utyskiwania", obecne są poniżej wspomnianego poziomu!

nie,sa po prostu nudne. Ja nie utyskuje. A swoje slowa przeczytaj jeszcze raz.

Co ma do tego moje zadowolenie? Ty chcialabys poczuc zadowolenie, ze wszystko zgodnie z Twoim wyobrazeniem? to ja Ci mowie, ze jest to niemozliwe. Forum to jakas spolecznosc, nie moze funcjonowac wg wyobrazen kogokolwiek.Wtedy byłaby dyktatura. Kazdy ma swoje miejsce i mozliwosc wypowiedzi.

[Ściana]

Soniu, dzieki za odzew. Na Ciebie zawsze mozna liczyc!!!

Ty nie zauwazylas drwienia i wysmiewania, a ja tak. A zartobliwe cytowanie poznaje zwyczajnie - po zartobliwym cytowaniu. Zadne tam szoste dno, zwyczajnie - semantyka.

"Czytac tam, pisac tu" - dla mnie zadna roznica. Toz ciagle obracamy sie w kregu tego samego forum, ne? A co to jeden temat lepszy, wazniejszy od drugiego, czy jak?

Soniu, Soniu - toz w Hyde Parku nie ma zadnych dywanow. Ty tego nie wiesz? Ty, Forumowa Wyga, Skala i Opoka? Toz tutaj jeno prosta podlogU (mozna swobodnie mylic z "prostacka").

Tak Soniu, lubie lubic ludzi, zwlaszcza "w gosciach". O mnie sie nie martw!

Uklony.

PS Jedna wielka ulga, ze nie ma przymusu, ufff...

[MarysiaB]

Sonja: "taka sobie zartobliwa zaczepka...hahahaha dobre! nie, zeby ktos ironizowal i drwił, alez skad!"

Luuudzie...

A chodzilo jedynie o Fermenty, ktore chyba czytaja tylko polonisci.
Przeciez ironia jest cool. Tez lubie, a jak auto- !, tyle ze nie te ostatnio lansowana na forum, obrazajaca do zywego. I oczywiscie, ze byl "dawny, dobry klimat na tym Forum". A jesli ktos tego nie widzi, nie pamieta, czy nie chce pamietac, to oczywiscie jego problem.

[Barbara Kath]

Witam SZTAB(owe) i majowo



ps, czy beda jutro jakies po(d)chody ?

[sonja]

Przeciez ironia jest cool. Tez lubie, a jak auto- !, tyle ze nie te ostatnio lansowana na forum, obrazajaca do zywego. I oczywiscie, ze byl "dawny, dobry klimat na tym Forum". A jesli ktos tego nie widzi, nie pamieta, czy nie chce pamietac, to oczywiscie jego problem.

napisane 30.04.2009 23:25 ale rownie dobrze takie slowa swietego oburzenia i nagany mozna by znalezc pod innymi datami i godzinami. Powody te same: zapędy wychowawcze.

Co do pamieci to moja wybiorcza, jak wszystkich.

[sonja]

Tak Soniu, lubie lubic ludzi, zwlaszcza "w gosciach". O mnie sie nie martw!

zupełnie mnie nie zrozumialas, teraz pokaze na migi, patrz uwaznie!

Uklony..

dla mnie? no bez przesady! zbedne sa.

[KAMIL]

dlaczego niektorzy nie wykorzystaja okazji by po prostu sie zamknac?

Sonia. szkoda czasu

[kmaciej]

Pozdrawiam kwasno (rabarbarowo ) bo do tataraku jeszcze nie dotarlam.
Moje rabarbarowe wspomnienia to butelki z kompotem w koszyczku ktory babcia spuszczala z balkonu na lince w upalne letnie dni. Rabarbar byl kupowany na targu. Zapragnelam swojego rabarbaru i kupilam klacza u ogrodnika. Teraz tylko wybrac miejsce i odczekac trzy lata. Przy okazji jesli oprocz wspomnien ktos ma jakies sprawdzone przepisy to z gory za nie dziekuje.
Sciana dzieki za wywiad z AMJopek.
Maszmun pozwolilam sobie odsluchac Twoj prezent (nie dla mnie) zostawiony w RK, " INNY PIES "bardzo mi przypadl do gustu (wczesniej nie znalam).

Robienie zdjec ciagle odkladam do jutra i pewnie jeszcze troche ten stan potrwa choc moglabym zaczac sie chwalic domowymi wypiekami chleba (na zakwasie). Obudzila sie we mnie wnuczka i prawnuczka piekarza ktora pamieta prawdziwa piekarnie z piecem na drewno, dzieze do wyrabiania ciasta i wszystkie najpiekniesze chlebowo buleczkowe zapachy . Do tego znalazlam wspaniale blogi tylko na temat wypiekow chleba. Fantastyczna lektura , duzo wiadomosci i tam mnie szukajcie.

Magnolia nie wiem czemu ,ale Twoje zdjecia nie pokazuja sie na moim komputerze.


Teremi , kicia wyglada dosyc wielkopansko na tych fotelach .

Znim odejde do realu donosze ze ostatni mam klopoty z zalogowaniem z mojego kompusia. Niby jestem zalogowana ale trwa to kilka sekund i nie moge nic napisac. Niebieski napis pokazuje ze jestem on line ale odezwac sie nie moge.
To co powyzej wklejam z mojego prywatnego brudnopiu, majac swiadomosc ze jest to juz mocno nie na temat . Moze sie uda bo widze ze jeszcze jestem zalogowana. Zostawiam duzo serdecznosci ,pozdrawiam i znikam.

[KAMIL]

przeczytalem raz jeszcze wszystko z wczoraj i dzis i zastanawam sie, czy tak trudno odniesc sie do konkretnych sytuacji czy postow? bo opiniowanie, ze cos jest fe lub ogolnikowe stwierdzenie o dawny forum raczej nic nie wnosi do dyskusji oprocz zamieszania.
prosze wiec uprzejmie, jesli juz ktos ma zamiar sie wypowiadac na temat swoich bolaczek, by argumentowal to konkretnymi ¨¨zarzutami¨¨

[Magnolia]

nie wiem, kmaciej, dlaczego moje zdjęcia się u Ciebie nie otwierają.
Klikam przecież w img, potem wchodzę na mój fotoblog (nowo otwarty ): http://magnolia.flog.pl/, kopiuję adres obrazka, i wklejam adres w img. To jedyny sposób jaki znam by wkleić tu zdjęcie...

Kamil, mądrze mówisz.
Ja mam wrażenie, że jeśli nawet były kiedyś jakieś tu na forum nieporozumienia, to były one między nami i wynikały z formy pisanej i nie zawsze właściwego zrozumienia..
A teraz ironia i krytyka odnosi się do KJ i każdego, kto wypowiada się pro-KJ, nie tego oczekiwałam po forum KJ.

Z pozdrowieniami...

[Ściana]

Kamilu Drogi - wez Ty sie zdecyduj - albo ma "sie zamknac" albo "argumentowac"?!

Soniu Droga - mysle, ze zrozumialysmy sie swietnie! Serio - sama widzisz, ze z kazdego zdania mozna wyciagnac dwa rozne wnioski. I oto mi wlasnie chodzilo. To byla taka mini instalacja, made in Kredens - kolejny rozdzial do badan Kangurzycy pt "Tolerancyjny Czlowiek w Sieci".

Milego weekendu zycze Wszystkimi.
Z urlopenka-knotenka jeszcze wpadne.

PS Kangurzyco, na jak to gdzie lece? Na "Hula Bula", Ty wez wreszcie zacznij czytac Forum ze zrozumieniem i nie siej rozpierduchy. Toz ledwo pozamiatalam pod Swiety Dywan, a Ty znowu swoje... Kota mozna z Toba dostac.

Skoro nie Uklony, to moze tym razem Usmiechy?! PH mnie rozpiera. 5 liter, na U.
U R L O P!!!

[Julita89]

Kamil, mądrze mówisz.
Ja mam wrażenie, że jeśli nawet były kiedyś jakieś tu na forum nieporozumienia, to były one między nami i wynikały z formy pisanej i nie zawsze właściwego zrozumienia..
A teraz ironia i krytyka odnosi się do KJ i każdego, kto wypowiada się pro-KJ, nie tego oczekiwałam po forum KJ.

Z pozdrowieniami...

Zgadzam się. Myslałam że w takim miejscu takie rzeczy się nie zdarzają... ataki na KJ na Jej stronie... a my którzy jesteśmy za KJ, no cóż, było do przypuszczenia że niestety będziemy atakowani przez opozycję, która się tu zagnieździła... ale z KJ to by odpuścili, bo tu nie miejsce na to. Ja myślałam że na tę stronę niektóre rzeczy nie mają wstępu.

[Magnolia]

Cze. TerA ja.

Bedzie w podpunktach (Maszmunu sie ucieszy).

1. Zgadzam sie z Kamilem - to jest Forum Krystyny Jandy. Czili MY wszyscy jestesmy tutaj "w gosciach". Ja tam nie wiem jak Panstwo i Druhny, ale jak jestem u kogos "w gosciach", to nie rzygam na dywany (przyklad pierwszy z brzegu), ani tez nie mowie innym gosciom w gosciach, ze cierpia na slepote czy tez choroby psychiczne (przyklad drugi z brzegu).

2. U mnie rowniez zadne linki z tvp sie nie otwieraja. Zdecydowanie i kategorycznie nie zamierzam wnosic zadnych oplat, bowiem nie podoba mi sie ekipa rzadzaca tvp.

3. Swiatowa premiera Tataraku odbyla sie w Berlinie, a nie w kwietniu w Kraju-Raju. O berlinskiej premierze filmu, nagrodzie dla Pana Andrzeja Wajdy bylo rowniez w HP. Punkt widzenia, jak widac, zalezy od punktu klikania. Taaa... trafiajOM sie czasem w HP informacje o filmach, tuz obok kwiatkow, starych stodol, chudych modelek, kotkow i motylkow. Bronka, lalunia z Hyde Parku, pisala w Fan Clubie KJ o Tataraku w lutym (strona 408), taaaa, dawno to bylo i juz NIKT nie pamieta, a szkoda....Hyde Park WOGLE nie zyl premiera filmu, same rabarbary DruhnOM w glowie, a feeee! Zyl, ale inaczej. Troszeczke ciszej, ze wzgledu na temat filmu.

4. Zadziwia mnie forumowa forma zwracania sie do osob per "wy". "Wy" w Hyde Parku "nie podejmiecie tematu", "wasza ideologia", "nie lejcie jadu" itepe. Z calym szacunkiem Druhny z HP, ale ja tutaj jestem soba, indywidualnie, a nie jako Wy Sciana. Nie wiem jak Druhny... moze WY Druhny cierpicie (hi hi) na osobowosc wielorakOM.

5. Przeczytalam WSZYSTKIE recenzje na temat Tataraku oraz Panstwa WSZYSTKIE prywatne opinie na temat tego filmu (Soniu, dzieki za w-czape, zeby sie "sztucznie nie izolowac", mam nadzieje, ze chociaz troche jestes ze mnie dumna, co?). Za wszystkie opinie - wielki dzieki, zwlaszcza za te pisane na goraco, zaraz PO obejrzeniu filmu. Nie zgadzam sie z kilkoma opiniami, ale nie odnosze sie do nich z dwoch wzgledow:
a) filmu nie widzialam (ale i czekam na niego z zapartym tchem, taka egzaltacja!)
b) nie zamierzam rozmawiac na temat TEGO filmu ze "znajomymi" z internetu, bowiem ten film porusza kilka bardzo dla mnie waznych zyciowo watkow typu "smierc bliskiej osoby", "zaloba", "zycie po smierci bliskiej osoby". I bardzo nie chcialabym, zeby ktos "zerzygal sie" na moje prywatne osobiste uczucia w tak waznych sprawach, zeby ktos z nich drwil, wysmiewal je czy tez zartobliwie cytowal w nieskonczonosc. Wydaje mi sie, ze mam do tego prawo. No chyba, ze cos sie zmienilo w regulaminie Forum i terA to dorbaldie MUS, zeby sie wszedzie wpisywac. Jesli tak, to przepraszam, ale nie wchodze w taki uklad.

Pozdrawiam WSZYSTKICH FORUMOWICZOW Z FORUM KJ bardzo bardzo serdecznie.
Mam nadzieje, ze uda NAM sie troche polubic. Nie takie HP straszne, jak je malujOM.
Podpisano: MY Sciana.

Sciana...
JA Magnolia - chylę swoje czoło ku Twemu postowi...
sama prawda... ale którą prawdę? (@KJ)
jak wiadomo są tsy prawdy... tak z zasady, a wg Sciany - 5 Phi

Kłaniam się wiosennie

[Magnolia]

przy okazji kilka zdań do Magnolii odnośnie aparatu, proponowałabym zasięgnąć rady, podpowiedzi wśród znawców tematu, są organizowane różne plenery, spotkania fotograficzne /byłam na takich spotkaniach w W-wie/
- łatwo znależć w necie - /nie myślę o kursach/, , na nich można porozmawiać, pooglądać, dowiedzieć się o różnym sprzęcie, można nawet przynieść swoje zdjęcia do oceny - warto to zrobić przed kupnem aparatu!
obojętnie co kupisz, najważniejsze, abyś umiała wykorzystać wszystkie możliwość, które będzie miał aparat... udanego pstrykania!!! - (nikon, canon - dookoła mnie)

Dzieki.
Ale o czym amator, co to nie miał nigdy lustrzanki w reku, będzie rozmawiał ze znawcą?
a zdjecia do oceny przed kupnem? dlaczego?

mysle, no 99,99999 % zdecywana jestem na sony a350

[MarysiaB]

Sonia: "...rownie dobrze takie slowa swietego oburzenia i nagany mozna by znalezc pod innymi datami i godzinami. Powody te same: zapędy wychowawcze."
Podpisane: Wyrocznia Forumowa

Co, gdzie, kiedy? W HP, z ktorego ostatnio malo sie ruszam? Piszac 1.38 posta dziennie? Piszac, ze nie pasuje mi atmosferka, bo pamietam lepsza, i ironia obrazajaca do zywego? No to wiecej tu takich.
„A jesli ktos tego nie widzi, nie pamieta czy nie chce pamietac, to oczywiscie jego problem.” --> o co wiec chodzi?

Kamil: "prosze wiec uprzejmie, jesli juz ktos ma zamiar sie wypowiadac na temat swoich bolaczek, by argumentowal to konkretnymi ¨¨zarzutami¨¨"

Jawna zacheta do kolejnych "zapedow wychowawczych".

A teraz zamykam sie zupelnie bez okazji. Cyk zamyryk.

[MarysiaB]

Sciana: "Z urlopenka-knotenka jeszcze wpadne."

A, to OK. Jak wrocisz, zaczne Cie wychowywac. Najciemniej pod latarnia, nie? Czuje, ze od razu poprawi sie atmosfera na forum. Ja sieje rozpierduche?! Luuudzie... A Bronia pod bledzikiem fermentuje.
Kurcze, roboty mam tyle, ze nie wiem, za co sie wziac, a ta o urlopiku na Hula Bula. To czytalas wystapienie sejmowe, TFU! klubowe? Dawno tak s z c z e r z e tu sie nie smialam, jak bumcy-dydy.
Czytam i widze A. Leppera: idzie, sunie dumnie do mownicy, wzrok jasny, nieugiety, twarz opalona, harda, na szyi bialo-czerwony, za chwile rozliczy wszystkich padalcow, szkodnikow i szubrawcow...
Juz, wszedl, potoczyl gniewnym oczodolem, zagrzmial:

Panie Marszałku, Wysoka Izbo!
"Arogancja, buta, chamstwo przebija takie..."
I dalej:
"I chiba nie tylko w mojej wsi uważajom coś takiego za szczyt bezczelności, żeby w ten sposób
najeżdżać na ludzi, którzy od tygodni żyli premierą Tataraku, śledzili każdy wywiad, pisali o swoich wrażeniach z filmu, chwalili KJ. Dlaczego bezczelności? Bo takie plucie wylazło właśnie z Hyde Parku,
w którym głównymi tematami som jakieś chude modelki i festiwal w San Francisco.
Posłanko Hojarsko mówi, że rabarbar tyż. Tatarak prawie tam nie istnieje. I wcale nie trzeba mieszkać
w Polsce, żeby się nim interesować, czytać wywiady i rozmawiać na ten temat. Ale obowiązku, oczywizda
nie ma. Jezd natomiast wiochowate czepiać sie innych, którzy nt. Tataraku rozmawiajom, gdy samemu
woli siem pitolić o kwiatkach na trawniku z wysp Hula Bula."
A na koniec: "Chciałoby się powiedzieć: Boże, ty słyszysz i nie grzmisz... Ile w tym wszystkim hipokryzji, ile fałszu, ile zakłamania. Ja i tak jestem cierpliwy, że wytrzymałem. Ale ja na chamstwo, chamstem nie odpowiadam, tylko kulturą i kulturalnie wytrzymałem."

Zamieszczam ku wiekszej radosci. Jeju, to dopiero zapedy wychowawcze. Tak ze, Sciana, nabieraj sil na Hula Bula, bo z takich wzorcow bede korzystac.
Cze, pozdrawiam w piatek do bani.

[KAMIL]

Kamilu Drogi - wez Ty sie zdecyduj - albo ma "sie zamknac" albo "argumentowac"?!

widzisz jakas sprzecznosc? pomijajac te obcieta, ktora zaprezentowalas ww cytatcie?