POKONAŁAM RAKA!!!!!!!!!!!!!!!!

Re: POKONAŁAM RAKA!!!!!!!!!!!!!!!!

Postprzez Rfechner So, 07.03.2009 19:29

dla mnie najgorsze to ze kolezanka sie sie nie skarzyla , a przy trzustce wiem ze sa straszne bolesci ...jak zaczela zle sie czuc to byly jakies 2 miesiace temu , czekala na wyniki........a bo moze zoladek . a moze watoba ..... a dzisiaj juz musze o niej pisac Byla .......Smutne ......
Avatar użytkownika
Rfechner
 
Posty: 5496
Dołączył(a): Pn, 07.03.2005 21:49
Lokalizacja: Szczecin

Re: POKONAŁAM RAKA!!!!!!!!!!!!!!!!

Postprzez soulinka So, 07.03.2009 21:18

O raaaaaaany....... Smutne to strasznie.
Zawsze jak otwieram temat to mam nadzieje, ze wlasnie TAKICH wiadomosci tu nie znajde...
Reniu - przytulam...
Avatar użytkownika
soulinka
 
Posty: 3019
Dołączył(a): N, 13.01.2008 18:02

Re: POKONAŁAM RAKA!!!!!!!!!!!!!!!!

Postprzez Barbara Kath N, 08.03.2009 02:03

Obrazek

RAJ

Zapachy jak tłuste amorki unoszą się ponad łąkami.
Drogi rozpięte w gwiazdy. Są palmy. I srebra dużo.
Słońce rozkwita, przekwita do pięści podobną różą
i śmieje się do aniołów dużymi, smutnymi oczami.

Aniołowie chodząc przystają. Jest bardzo cicho aniołom.
Gdy lazur nocy okrągłej skrzydła im nazbyt poparzy,
wtedy się kładą na łąkach jak konie białe i marzą,
a rosa opadająca chodzi po nich jak gołąb.

A kiedy Bóg się zjawi w towarzystwie ciężkich obłoków,
Gospodarz onych piękności z obliczem uśmiechniętem,
jabłka, co były wysoko, wznoszą się bardziej wysoko
i aniołowie śpiewają, i raj jest instrumentem.

Wtedy burza księżyca, wtedy kwiaty strzelają
i śmiech jak zwierzę złote przebiega pomiędzy drzewy.
Lecz oto cisza nagła, bo patrz — na Bożych włosach
motyl przysiadł i zasnął, naiwny i bardzo mały.

Konstanty Ildefons Galczynski

1929, „Kwadryga”, 1930 nr 3/4


ness...
Ostatnio edytowano N, 08.03.2009 10:54 przez Barbara Kath, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Barbara Kath
 
Posty: 3888
Dołączył(a): Wt, 15.08.2006 19:11
Lokalizacja: HH

Re: POKONAŁAM RAKA!!!!!!!!!!!!!!!!

Postprzez MM N, 08.03.2009 02:11

Reniu , bardzo to smutne ze tak gwaltownie musimy zegnac sie z naszymi przyjaciolmi .
Bardzo niedawno pozegnalam moja przyjaciolke i tez trzustka .
Ciagle nie umiem sie z tym pogodzic ze juz z nia nie porozmawiam , nie posmieje i nie ponarzekam .
Avatar użytkownika
MM
 
Posty: 443
Dołączył(a): Wt, 05.02.2008 04:10
Lokalizacja: Tampa FL

Re: POKONAŁAM RAKA!!!!!!!!!!!!!!!!

Postprzez Rfechner N, 08.03.2009 10:37

Dzisiaj mam nastroj wcale nie swiateczny , ale taki jest juz od dawna , Wstaje , robie co do mnie nalezy .....malo sie usmiecham , zarty mnie nie bawia . .Tyle nieszczesc dokola . Kolezanka zostaila meza i 16 letnia corke ! No ,koniec narzekania . Pozdrawiam wszystkich !
Avatar użytkownika
Rfechner
 
Posty: 5496
Dołączył(a): Pn, 07.03.2005 21:49
Lokalizacja: Szczecin

Re: POKONAŁAM RAKA!!!!!!!!!!!!!!!!

Postprzez Ita. N, 08.03.2009 21:36

Odszedl dokladnie rok i dwa miesiace po Ness.

Dzielnie walczyl z rakiem, jak ONA i wielu innych...

Teraz laczy ich jeszcze jedno :


OBOJE zostawili po sobie DOBRA PAMIEC wielu ludzi !
Avatar użytkownika
Ita.
 
Posty: 839
Dołączył(a): Śr, 05.07.2006 10:49
Lokalizacja: Poznan

Re: POKONAŁAM RAKA!!!!!!!!!!!!!!!!

Postprzez rozella N, 08.03.2009 21:53

Reniu... nie wiem co napisać, może tylko to, ze ściskam CIę mooocno. Trzymaj się.
Tess, żona kuzyna 2 lata temu, miała operację na to samo. Rak szyjki macicy, złośliwy. Żyje ma się dobrze, przeprowadza kontrole w wyznaczonych terminach. Po operacji i lampach, zażywała przeróżne preparaty wspomagające. Może więc i Twojej przyjaciółce uda się.
rozella
 
Posty: 382
Dołączył(a): Pn, 04.06.2007 09:13
Lokalizacja: Poznań

Re: POKONAŁAM RAKA!!!!!!!!!!!!!!!!

Postprzez tessa N, 08.03.2009 22:15

Taka mam nadzieje, ale na razie jest to bardzo swieza wiadomosc i trudno mi sie na razie pozbierac. Ona na razie wydaje sie, ze bedzie walczyc, ale nie wiem czy do konca szczerze mowi. Na razie musze znalezc sposob, zeby przekonac ja do suplementow o ktorych pisza dziewczyny w Grosiku, to nie bedzie latwe, a czas nagli, bo im szybciej tym lepiej. Zobaczymy...
Nigdy nie staraj sie zrozumiec wszystkiego, bo wszystko stanie sie niezrozumiale.
Avatar użytkownika
tessa
 
Posty: 747
Dołączył(a): Wt, 26.08.2008 08:52
Lokalizacja: be

Re: POKONAŁAM RAKA!!!!!!!!!!!!!!!!

Postprzez echo. N, 08.03.2009 22:28

A Gabrysia Kownacka ciągle walczy. Jutro koncert dla niej w TEATRZE NARODOWYM
Avatar użytkownika
echo.
 
Posty: 1452
Dołączył(a): Pn, 03.07.2006 23:29

Re: POKONAŁAM RAKA!!!!!!!!!!!!!!!!

Postprzez Marysia Pn, 09.03.2009 14:27

Niestety, każdy z nas powoli zmierza do...smierci. Tego nie da sie uniknąc. A więc żyjmy, cieszmy się życiem....tak dużo pisała o tym Ness.
Avatar użytkownika
Marysia
 
Posty: 3169
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 12:17
Lokalizacja: Gliwice

Re: POKONAŁAM RAKA!!!!!!!!!!!!!!!!

Postprzez małgosia Wt, 10.03.2009 10:24

Jakie wrażenia po wczorajszym Koncercie dla Gabrysi?
małgosia
 
Posty: 43
Dołączył(a): Śr, 10.12.2008 10:33

Re: POKONAŁAM RAKA!!!!!!!!!!!!!!!!

Postprzez Barbara Kath Wt, 10.03.2009 11:14

tez bardzo prosze


Obrazek

krotka biografia G.Kownackiej

W 1971 r. ukończyła III LO we Wrocławiu i zdała maturę. W tym samym roku dostała się na wydział aktorski Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Warszawie. Będąc na pierwszym roku strudiów zagrała rolę Zosi w Weselu Andrzeja Wajdy.

Dyplom ukończenia PWST otrzymała w 1975 r. bez wyróżnienia z tytułem: magister sztuki aktor dramatyczny. W tym samy roku zaangażowała się do Teatru Kwadrat w Warszawie, gdzie zadebiutowała tytułową rolą w sztuce Pepsie, Pierrette Bruno w reżyserii twórcy i dyrektora tego teatru Edwarda Dziewońskiego. Również w tym samym roku w Teatrze Telewizji zagrała rolę Maggie w sztuce Arthura Millera Po upadku w reżyserii Andrzeja Łapickiego.

W 1977 r. otrzymała nagrodę im. Stanisława Cybulskiego za rolę Maggie i hrabianki Rity w Trędowatej Jerzego Hoffmana. W 1978 r. otrzymała od Erwina Axera propozycję angażu do Teatru Współczesnego w Warszawie, a potem w roku 1983 od Jerzego Grzegorzewskiego, który tworzył zespół po objęciu dyrekcji Teatru Studio w Warszawie.

W 1983 r. urodziła syna Franciszka. W 1998 r., jeszcze jako aktorka Teatru Studio, zagrała gościnnie w Teatrze Narodowym rolę siostry Dory w Halce Spinozie według Witkacego w reżyserii Jerzego Grzegorzewskiego. Od 1999 r. jest aktorką Teatru Narodowego.

Wystąpiła w ponad 60 rolach Teatru Telewizji i zagrała w ponad 40 spektaklach teatralnych w całym kraju.

Aktorka w 2004 po raz pierwszy zachorowała na nowotwór piersi. Kilkumiesięczne zabiegi chemioterapii i radioterapii dały pozytywny efekt, dzięki czemu mogła powrócić do pracy na planie serialu "Rodzina zastępcza". Na przełomie maja i czerwca 2008 nastąpił gwałtowny nawrót choroby i stan zdrowia aktorki bardzo pogorszył się.

Źródło: Wikipedia, tekst na licencji GNU FDL.
Avatar użytkownika
Barbara Kath
 
Posty: 3888
Dołączył(a): Wt, 15.08.2006 19:11
Lokalizacja: HH

Re: POKONAŁAM RAKA!!!!!!!!!!!!!!!!

Postprzez kibic Wt, 10.03.2009 11:29

ladyBlack napisał(a):kurcze....i znowu ta trzustka!
ilez ja znalem osob co odeszlo "dzieki" trzustce...
Avatar użytkownika
kibic
 
Posty: 14495
Dołączył(a): Śr, 16.03.2005 16:28

Re: POKONAŁAM RAKA!!!!!!!!!!!!!!!!

Postprzez anya_anya Śr, 11.03.2009 01:02

Jutro/dzisiaj w Centrum Onkologii (dużo mnie ostatnio w tym miejscu...smutnym) od 13.00 lekarze podejmą próbę wycięcia gada, który zaatakował mojego dziadka. Walczymy!
Pi
Avatar użytkownika
anya_anya
 
Posty: 2076
Dołączył(a): Pt, 15.07.2005 17:53
Lokalizacja: Warszawa

Re: POKONAŁAM RAKA!!!!!!!!!!!!!!!!

Postprzez Ola B. Śr, 11.03.2009 10:44

Aniu trzymam kciuki, bądź dzielna -dla Niego...ja też się staram...dla Mamy...
Avatar użytkownika
Ola B.
 
Posty: 1816
Dołączył(a): N, 27.02.2005 19:43
Lokalizacja: Kutno

Re: POKONAŁAM RAKA!!!!!!!!!!!!!!!!

Postprzez Asia M. Śr, 11.03.2009 16:03

Anya, trzymam kciuki!!! A tyle razy zastanawiałam się co u Ciebie..
Olu, z Tobą też jestem myślami..
Avatar użytkownika
Asia M.
 
Posty: 391
Dołączył(a): Wt, 31.10.2006 09:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: POKONAŁAM RAKA!!!!!!!!!!!!!!!!

Postprzez Rfechner Śr, 11.03.2009 19:03

Anya-anya ,Olu moje mysli przy Was . Rozellko ,sciskam serdecznie .Pozdrawiam wszystkich !
Avatar użytkownika
Rfechner
 
Posty: 5496
Dołączył(a): Pn, 07.03.2005 21:49
Lokalizacja: Szczecin

Re: POKONAŁAM RAKA!!!!!!!!!!!!!!!!

Postprzez kinga Śr, 11.03.2009 20:03

A moja Teściowa, o której wspominałam tutaj odeszła 03.03.2009 roku, po długiej chorobie i bardzo dzielnej walce z nią. Niestety przegranej walce. Walczyła do końca i wierzyła, że pokona gada - niestety gad pokonał jej organizm, bo na pewno nie duszę i wnętrze.
kinga
 
Posty: 8
Dołączył(a): Pn, 08.09.2008 12:30

Re: POKONAŁAM RAKA!!!!!!!!!!!!!!!!

Postprzez ciotka Śr, 11.03.2009 20:27

trzymam kciuki za Olę , anye i wszystkich którzy muszą walczyć ze sobą a jednocześnie być murem dla bliskich...nic nam innego nie pozostaje....Sciskam was mocno-
ciotka
 
Posty: 1175
Dołączył(a): Cz, 22.03.2007 22:45

Re: POKONAŁAM RAKA!!!!!!!!!!!!!!!!

Postprzez Ola B. Pt, 20.03.2009 07:11

Witaj Ciotka, dziękuję za wsparcie i za myśli...Przytulam.

M, zostawiam Ciepłe myśli i pozdrowienia dla Ciebie i Paproszków, ode mnie i Najlepszego Kolegi Twoich Dzieci:)

Anya jak Dziadek?
Avatar użytkownika
Ola B.
 
Posty: 1816
Dołączył(a): N, 27.02.2005 19:43
Lokalizacja: Kutno

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ogólne