HYDE PARK

[Baska]

Piękne! to są ogródki mierzone w hektarach !

[kmaciej]

Witam , Zanim odpowiem na powazne pytanie Emci musze poprawic swoj moherowy berecik .
Ogladajac "Vicky..Barcelona" patrzylam czesto na zegarek , akcja toczyla sie bez wiekszych niespodzianek, zdjecia poprawne (moze troszke apetytu na Barcelone nabralam) , Penelopa Cruz wydaje sie ze powtorzyla role z Volver ,muzyka OK , obyczajowo lekko sie zgorszylam , ironie zlapalam .
Bardziej pod moj gust byl film braci Coen "Intolerable Cruelty" ktory mnie rozbawil, zaskoczyl - nawet dwa stare komediowe chwyty rodem z Flipa i Flapa sie sprawdzily , czekalam na to co bedzie dalej, sporo ujec zapadlo w pamieci , mam ochote zobaczyc raz jeszcze zeby uwazniej wsluchac sie w dialogi , choc bylo pozno chcialam obejrzec film do konca (dvd).
Z innej filmowej polki bardzo mi sie podobal niezwykly film dokumentalny o Biegunie Poludniowym i ludziach nim zafascynowanych, Encounters at the End of the World . 2godz 20 min
z mysla o pieknych ogrodach (dzieki Emcia) i nadchodzacym lecie zostawiam
http://www.quiltersofsc.org/artfullbras/artfullbras.htm
prosze sowie wybierac w/g wlasnego gustu i upodobania
Narazie tyle, pozdrawiam i znikam.

[M.C.]

Maciejko, CUDNY pomysl stanikowy! Albercia oszalala i grzebie w kieszeni pana Fizyka za drobnymi, zeby wszystkie obstawic! Aktywistka!
Dziekuje za wyczerpujace wyjasnienie odnosnie Vicki...Nieeeee...mnie tam nic w tym filmie nie gorszylo, hihi, za duzo sie przestaje z AlberciO i oto sO konsekwencje...A moj P. wlasnie wczoraj przytargal kasete z tym filmem, bedzie mial ja teraz na wlasnosc!
Maciejko Encounters at the End of the World mam zamowione ale u nas jeszcze chwilowo niedostepne..., za to zaczelam ogladac Man on wire i chyba bedzie dobry!

Pozdrawiam wszystkich cieplo.

[Bromba]

Parking dwukrotnego użycia...?


Macham Druhnom zza krzaka!

[teremi]

Bromba Ty to masz wejście - siedziałaś cichutko jak zając a tu nagle taka oferta (tez macham)

[Małgosia Sz]

Bronia, ale tylko jedno zużycie pewne! hihihi głupawka!

Taaa Albercia ze zdumieniem odkryła, że Miss Hobby Lobby zniknął z jej szafy!

[MarysiaB]

Cze nocna pora. Wiecie co? Po tych wakacjach to normalnie nie wyrabiam na zakretach. Upaly, AO, poczatek roku szkolnego (Ola w collegu!), zebranie w szkole, bo juz biwak zapoznawczo-rozpoznawczy, jakies formy, stare i nowe rachunki, a na konto lepiej nie zagladac, w pracy praca, a nawet zapieprz, do tego zebranie, znowu upaly, w sobote 43, a ja bede harowac, o czym prawie, prawie zapomnialam, bo juz planowalam wypad na plaze... A zycie przeciez moze byc takie piekne, nieskomplikowane... Ciepla noc, przegladam zdjecia, wybieram, pomniejszam do wyslania. Nudy, na wiekszosci ocean, tak z 90 % zdjec. Nie powiem, ile ich jest, bo wystarczy, ze Stary pukal sie w czolo. Najbardziej lubie wzburzony, jak raz po raz wywraca sie na druga strone. Fascynuje i budzi pokore swoja potega, zywiolem. Dobre wakacje mialam...
Serdecznosci i troche nudow:

Ps. Zdjecia uciete z boku. Nie wiem dlaczego, pewnie za duze, ale dzisiaj juz nie bede poprawiala.
Ps2. Teraz lepiej, poprawilam.

[Rfechner]

W zachwyt mnie wprowadzily te piekne widoki ! Chcialabym polezec na cieplym piasku i popatrzec w oceaniczna dal .............

[teremi]

dzięki Kanugurzyco - a u mnie nie ma taki widoków i jest zimno - brrrr ale już za chwileczkę wiosna Panie Sierżancie

[WAGA]

MarysiuB, przepięknie tam u Was!
A te rekiny to oswojone? Czy wysłałaś dzieci, zeby sprawdziły?
I gdzie są jacyś inni ludzie? Puste plaże to dla mnie bardzo dziwny widok;)

Pozdrawiam z szaro-burej pogodowo ojczyzny

[Małgosia Sz]

Marysiu, jeżeli niczego nie pokręciłam to składam najlepsze życzenia urodzinowe!
I mały drobiazg w prezencie!

http://www.youtube.com/watch?v=0o38F0zf ... re=related

[teremi]

Kochana Kangurzyco żyj nam sto lat i jeszcze trochę w zdrowiu i spokoju ducha, racz nas barwnymi opowieściami i zdjęciami z życia "Kangurów", bywaj na forum częściej a to taki drobny urodzinowy prezencik

"Tango kat!"

Kiedy ujrzałam go w knajpie "Pod Knotem"
Zabiło serce radosnym łomotem,
Zabiło serce, a ciało zadrżało,
Wiedziało, że się stało to,
Co stać się miało.
A potem w noce zbryzgane gwiazdami
Gdy moich pieszczot go znużył aksamit
Ot, dla rozrywki mnie bijał masami,
A ja szeptałam wtedy ciche słowa te:

Katuj!
Tratuj!
Ja przebaczę wszystko ci jak bratu.
Męcz mnie!
Dręcz mnie
Ręcznie!
Smagaj, poniewieraj, steraj, truj!
Ech, butem,
Knutem,
Znęcaj się nad ciałem mem zepsułem!
Za cię,
Dla cię
W szmacie
Ja
pójdę na kraj świata,
Kacie mój!

Kiedy zabrali go z knajpy "Pod Knotem"
Zabiło serce bolesnym łomotem,
Zabiło serce, a ciało zadrżało,
Wiedziało, że się stało to,
Co stać się miało.
A teraz w noce raniące gwiazdami
Na tego ciała spoglądam aksamit
l ślady razów rachując ze łzami
Do fotografii jego szepczę słowa te:

Katuj...

(słowa : J. Przybora
śpiewa: Irena Kwiatkowska)

[placunio]

MarysiuB, lecę, pędzę z życzeniami,
niech Ci się spełniają plany i marzenia,
kolorowych dni, tygodni i lat, z błękitem nad głową i miłością bliskich,
no i pisz tu do nas (do AO wrócę jeszcze)…

zostawiam piosenkę /ze względu na słowa/
„Jest taki kraj na łąkach snu” – „Czerwone gitary”
http://www.youtube.com/watch?v=0cTs-J1q ... re=related

i dla Ciebie zdjęcia moich stron, niedługo znowu tak u nas będzie











/dzięki za ostatnie zdjęcia bezkresnej wody, cudna jest ta cisza dookoła, rzecz jasna szum fal to słyszę, … a co to za „czubki” ryb?, a w tej rzecze to „twój” ryby na kolacje łapał? nie byliście głodni? /
ps. na drugie też mam - Marysia


Pozdrawiam całe HP
Dziękuję Emci i Maciejce za linki do ogrodów, phi brakuje tam oczywiście placuniowa,
ale może to i dobrze, jeszcze by tu tłok się zrobił

[M.C.]

No wlasnie, Kangurzyco, w tym Miedzynarodowym Dniu Kangurzycy, dolaczam zyczenia zebys zawsze mogla napawac pieknymi kolorami zycia. BUM! No i dolaczam kwiat piwoni, bo kurnaola, nie samymi nenufarami zyja kangurzyce, hihihi!



PS#9. Wydaje mi sie ze te rekiny to sa oswojone, lub podrobki, albo zdjecie robil Tatus, znaczi sie Stary, bo Kangurzyca to by przeciez dziatwy na niebezpieczenstwo nie narazala! Ewentualnie moze Kagurzyca ma podwodne baczeniena owe rekiny i w razie ataku bedzie strzelac z luku?
Gratulacje dla Oli i powodzenia w nowej szkole!
Mnie wcale ale to wcale widoki oceaniczne nie nudza! Kangurzyco wklejaj wiecej zdjec!

[MarysiaB]

Ahoj przy upale od rana, a moze i od nocy. Dzieci nie ida dzisiaj do polskiej szkoly na rozpoczecie roku. (Slyszycie ich huraaaa?) Sam premier zarzadzil, ze jak ktos nie musi, to niech nie wylazi z domu, chyba ze na plaze, co Stary podchwycil, a dzieci przyjely z owacja. Musze - nie musze, musze - nie musze, musze - nie musze...Musze! Buuuu!!!
Dziekuje, dziekuje, dziekuje za pamiec, zyczenia, prezenty slowno-muzyczne, nenufary, maki, chabry, piwonie... Wczoraj po gosciach i winku padlam, ale nie w sensie, ze padlam, tylko zasnelam.
Szybko, chaotycznie, bo, kurcze, znowu w biegu. A zycie moze byc takie piekne, nieskomplikowane i bez pospiechu... No nic. Nie samymi nenufarami Kangurzyca zyje, chociaz na pewno zawsze sie wzrusza, ogladajac wiadomo co. A z piwoniami mam silne wspomnienie, ze tak powiem - sensualne, z dziecinstwa. Moja mama zawsze dostawala je na imieniny - z przydomowych ogrodkow, "dla pani doktorowej". Bylo ich zawsze tak duzo, ze brakowalo wazonow. Staly w wiaderkach na podlodze, zapach w calym domu byl nieziemski. Do dzisiaj bardzo go lubie.
Jejku, nie umiecie odroznic rekina od delfina?! Jejku!!! Tych na zdjeciach nie znalam wczesniej osobiscie, ale przyplywaly codziennie na nasza plaze okolo poludnia. Wpadaly chyba z pobliskiej Dolphin Bay. Tego dnia kilka sztuk, blisko brzegu, a tak, zeby sie pobawic z ludzmi.
OK, lece, juz sie spoznilam.
DZIEKUJE!

[M.C.]

No przeciez od razu mowilam, nawet bez podpowiedzi Alberci, phi, ze to podrobka a nie rekin!

Ale ja z czyms innym! Filmem dokumentalnym, ktory w dodatku nie jest nudny, ani nie jest krwawy, ani nawet nie ma w nim odrobiny prze-mo-cy! Dorbaldie unikat w dzisiejszych czasach. Man on Wire. Czili jak spelnic niewiarygodne marzenia.



Philippe Petit: "To me, it's really so simple, that life should be lived on the edge. You have to exercise rebellion. To refuse to tape yourself to the rules, to refuse your own success, to refuse to repeat yourself, to see every day, every year, every idea as a true challenge. Then you will live your life on the tightrope."

"zeby zyc na krawedzi, praktykowac bunt przeciw powtorkom, utartym regulom, zeby widziec kazdy dzien, kazdy rok jako wyzwanie. Wtedy ma sie uczucie zycia na linie..." Filozofia zycia pana Petit, tlumaczenie Alberci w metaforycznym skrocie ze schowanym slownikiem, phi. A ja dziekuje i wysiadam z tej wysokosci, hihi...Film polecam.

Dobrego weekendu.

[kmaciej]

Witajcie ,
Kangurzyco pozdrawiam zyczac zdrowia i pomyslnosci . Upalow Ci nie zazdraszczam bo lubie klimaty umiarkowane. Zdjec ktore umeszczacie nie da sie ogladac obojetnie zawsze oderwa od codziennosci budzac ukryte marzenia , wspomnienia, tesknoty . Chyba trzeba mi zaczac planowac urlopik. Tak mowie a jak przyjdzie co do czego bedzie na ostatnia chwile. Zrobilam salatke z soczewicy (dziekuje Maszmun ) powiem ze w miare jedzenia smakowala mi coraz bardziej. Kupilam soczwice w woreczkach do gotowania , dosyc szybko sie gotuje. Man on Wire zapisany na liste.
Moja rozmowa z pelnoletnim dzieckiem . Mamo , ktora godzina ? -Piata , bardzo wczesnie.
Nprawde wczesnie? No przeciez mowie ze wczesnie. Jak tak wczesnie to prosze gdy przyjde do domu o piatej nie wypominaj mi ze pozno wrocilem .
Pytanie o ktorej dorosly , nastolatek powinien wracac do domu. Przyznam ze zle znosze pozne powroty jak i pozne odwiedziny a wyglada na to ze teraz zycie towarzyskie mlodych zaczyna sie okolo 22. Tu powiem za za moich czasow o 23 byly zamykane drzwi od akademika , trzeba bylo dzwonic i byc zdanym na fochy i humory odzwiernej. Poprawiam berecik i znikam zyczac milej niedzieli .

[An-dora]

K ochana Marysiu,
A lbo i nawet
N asza ukochana Kangurzyco-Zalozycielko!
G ratulacje serdeczne dla Ciebie z okazji
U rodzin! Zycze Ci wiele
R adosci, szczescia, usmiechu,
Z drowia, powodzenia, zadowolenia ...
Y - phi, tu zamieniam ‘Y’ na ‘I’ – po prostu samych pieknych
C hwil w zyciu!
A ndora (ktos sie dopisze?...)

Twoje zdrowie po raz pierwszy! Dzien kangurzycy trwa zapewne dluzej, niz jeden dzien, wiec nie robie sobie wyrzutow, ze jak zwykle przybywam spozniona. Zabawa trwa! Mamy weekend!
W prezencie dla Ciebie troche ochlody w to gorace lato...



Witaj Maciejko!
Taaa... Moje niepelnoletnie jeszcze dziecko (brakuje jej dokladnie 5 miesiecy) gdzies godzne temu wyszlo na sobotnia imprezke. Ktos mi powie, czy 23. to wczesna godzina czy pozna? M. jest w swoim towarzystwie najmlodsza, ku naszej rozpaczy, bowiem bywa roznie - do niektorych dyskotek wstep jest tylko za okazaniem dowodu osobistego, wiec moje dziecko "popelnia" i "wykracza" (mam na mysli prawo...) i wchodzi wszedzie z dowodem tej czy innej kolezanki. Te roznice wieku miedzy nimi nie sa wielkie - pare miesiecy, ale to wlasnie teraz ma duze znaczenie, chociazby to wejscie do dyskoteki czy takie tam prawo jazdy.
A powroty, to fakt, sa wyczekiwane. Ale zdarzylo mi sie, ze kiedys w niedziele nad ranem, dziewiata byla, czy tak jakos, zerwalam sie i jak szalona popedzilam do jej pokoju, zeby sprawdzic, czy jest, bo zasnelam jak kamien i nie slyszalam jak wrocila... Wyrodna matka taka, nie kura a kogut chyba...
No coz, berecik bym chetnie i ja czasem poprawila, ale spadl mi kiedys, i nie moge znalezc...
Pozdrawiam!

[kmaciej]

Kangurzyco dla Ciebie zrobilam powtorke z wklejania zdjec (skopiowanych z sieci). Dzieki Placunio za
przypomnienie.
Jeszcze raz wszystkiego najlepszego




Andorciu
Odpowiadam na pytanie jaka z Ciebie matka kura . Roztropna - bo jak sie nad tym zastanowic to
jesli cos sie duzemu malenstwu przytrafi wiecej korzysci bedzie z rodzica ktory jest wyspany zatem zostaje tylko pamietac zeby dobrze (glosno) ustawic sygnal aparatu tel. Tyle mojej teorii ktora niekoniecznie jest w zgodzie z praktyka.

[WAGA]

Marysiu, widzisz jaka zacofana jestem, nie dość,
że nie odróżniam rekina od delfina, to jeszcze nie pamiętam o Twoim swięcie!
Spóznione, ale najlepsze zyczenia SPEŁNIENIA MARZEŃ !
I troche sniegu dla ochłody