HYDE PARK

[ZENOBIA]

mam same kobiety, a ja jestem sam jeden!

noooo , jesli to jest powod do placzu....no wiesz
niejeden na Twym miejscu wychwalaby te sytuacje po wszystkich kosciolach jakiego bądż wezwania

zastanowilam sie
moze niech Kicia sie nazywa KRÓLOWA / to Ci ulatwi zachowanie wlasciwej postawy w jej adorowaniu /
moze byc ?

[ZENOBIA]

KRZYSIU
z calym szacOnkiem...to chyba nie ladnie tak .....komentować .....?

[ZENOBIA]

jesli mamy dalej gadac.... to jednak potrzebna by byla poprawa...bezwarunkowa ....no niestety

[ZENOBIA]

no to tymczasem

sorry Druhny , troszkieśmy sie tu zasiedzieli

[ZENOBIA]

KRZYS !
Ty nie wiesz gdzie jest łajba ?

[nemo]

[nemo]

wiem .
Zenkowi robi kolację.
ale nie martw sie !
po starej znajomości
więc płyc do nieej. tylko na sztormy uważaj...

[ZENOBIA]

Krzyś , rozne rzeczy mozna nie wiedziec , co to zagiecie czasoprzestrzeni ALBO NAWET /O ZGROZO !/ GDZIE JEST HALYNKA

ale nie wiedziec gdzie jest LAJBA ??????

[nemo]

ale Zenia w temacie nie ma przecież!!! nie bądx niesprawiedliwa!
chrztu morsa też nie było

[GrejSowa]

ten...przepraszam, że się wtrancam, ale Emcia prosiła, bo mnie słabo widzi...



i po reklamie...

[nemo]

piękna! i bez powiększania!

[ZENOBIA]

dobra dobra , niech pokombinuje, nie tak szastprast

co to ''moesa'' ? MS ?

no kapitanie ......ciezko spamietac ale akurat chrztów i innych wplywających na stan zalogi to bylo ci dostatek

[Bromba]

Dobry wieczór, z mojego powodu też proszę sobie nie przeszkadzać i swobodnie skrolować. Spadenka-poimieninenka:

I dla Druhny Sciany ta... #Jane Fonda!#

SPADANIE (SPA-DANIE, czili otwieramy spa-bistro na okazje tych no...! PS Ta wierszenka byla pisana na raty i jest w tej chwili troche zdezuaktualizowa.... Ale wklejam ku pamieci!) #to SPA jest zaraz obok hawirU MaszmunU, oczywiście?#

oplucz kieliszki po wypitym winie (prosze bardzo, na plukanie kieliszkow najlepszy jest szampan. TOAST! Zdrowia, szczescia i WOGOLE, tajemniczej Ewie. PS Ktora kurnaola ciagle nie wychodzi, hihi.) #Ewa, daj głos, KISS KISS#

nie patrz przez okno bron Boze nie sluchaj (HA! Jak nie to tak! Hobbitu pedzO do okna, wpatrujO si w spadajacy snieg czekajO az spadnie z nieba pierwsza gwiazdka-imieninowa. PS Ludzie jak te wersy sie szybko przedawniajO....) #zara będą fajerwerki poimieninowe, mogą być?#

jak w pustej kuchni znów monolog plynie (monologi znad kuchenki, a stoliczek sam sie nakrywa. Marzenie kazdej kury domowej...a przynajmniej moje. Na te okazje podajeMY jadlo wegetarianskie. I szafa, tfu, Kredens gra.) #ale herbatę parzy gospodyni, nie ma gupich!#

z rdzawego kranu saczac sie do ucha (Albercia nie zdazyla byla wypucowac kranow, teraz kranowka bedzia miala posmak rdzy. W sam raz na niedobor zelaza.) #co na to Sanepid, który NIGDY nie leci Ścianą? Hi hi, kotek!#

ze sciany zwisa wpólzywa natura(Scianu! Co Druhna tak sie wystroila niczym Albercia w polzywe Hobbitu? Originalnosci mowiMY tak, ale Hobbitu juz ledwo dyszo! Trzeba je bedzie reanimowac!) #Albercia już szuka w poradniku pod „azjatycka reanimacja Hobbitu”#

stad niedokladnie widzisz zarys dzbanka(dzbanek na herbate? A moze na kawe? Nie widac...No to BUCH wrzucaMY do srodka Hobbitu zeby zrobily rekonensans.) #taki lampa-hobbitu-project#

gdy jakas para kocha sie za sciana(hihi, za Sciana zdecydowanie nie kocha sie zadna para! To tylko jakis wishy-washy film leci, hihi. PS Mam dygresje...Otoz ogladam z dziecmi "Joyeux Noel", piekny film, ale jak im, kazalam zamkanc oczodoly na scenie podlog owej to specjalnie je ze zrozumieniem wybaluszali...Dorbaldie nie idzie ogladac z nimi filmow dla doroslych...) #coś trzeba zrobić z tymi filmami dla dorosłych, tak nie może być!#

na tyle mocno by twój placz zagluszyc (stopery. Tylko i wylacznie stopery! Sowus nie uczestniczylam w konkursie na stopery bo znalam bylam odpowiedz. Ale wlasciwie z bekonu to tez fajne stopery by byly, ne? Albo z takich kabanosow, hihi. W sam raz by dopasowaly. Kabanosy mam na mysli bo wlasnie przywiozlam z polskiego sklepu. PS I zaraz bedziemy je jesc na snaidanie! Oj glodna jestem po tej Wigilii, hihi.) #Sowuś, dawaj polskie wystawy!#

spadanie - ten dziwny stan (dlaczego zaraz dziwny? Sa dziwniejsze. Np. takie lewitowanie, O!) #proszę Państwa, szperam po stronie Kasprzyckiego w tę i we w tę – człowiek ma moim zdaniem książkową ciężką depresję, ale jak to zwykle bywa, twórczo mu to służy – słucham i czytam z wypiekami, ale oszczędzę Wam na razie tej ilości dna#

gdy ja nie ty gdy ty nie ja(to wtedy wiadomo ocochodzi i szezlong Dr Frojd lezy odlogiem) #jak to odłogiem!? Kotek Już-Prawie-Teremi tam leży!#

gdy mijasz mnie(Druhny slyszaly o mozliwosci przeszczepu calej twarzy? Otoz problem etyczny jest typu...czy jezeli jestes dawcO organow, oznacza to, ze ktos-gdzies moze uzyc twojej twarzy jeszcze raz...I co Druhny na to?) #zapytajmy polskiego episkopatu, w niedzielę dał czadu ze swoim listem na różne ważne tematy, powiedzmy rodzinne#

spadanie - skad ja to znam (z Forumowa na ten przyklad. Przez te wszystkie zyciowe sprawy Druhen, to jak ja wchodze na lacza to czasami trudno HalYnke znalezc, tak nisko spadla. PS Druhny dalej sie obajadajO jadlem wi http://www.dziennik.pl/wydarzenia/262365.html
gilijnym? STOPER! Bo Druhny si zamieniO w Hobbitu! NO!) #a ja tak schudłam jakoś w grudniu, że nawet po świętach nie ważę przyzwoicie, a kuku!#

patrz nie zobaczysz jej juz nigdy (oczywiscie Bronia na te szczegolnO swiateczno okazje, MUSIALA wkleic kolejnO pozegnanenke, hihi. Tak trzymaj Bronia!) #właśnie się trzymam, ale ten Kasprzycki to jest…#

wiec zapamietaj chociaz imie (nie mam pamieci do imion sorki-rosolki. Jakie to dzisiaj maMY w Azji imieniny? Albercia szpera w kaledarzu. Szper, szper...PS No i znowu nieaktualny wers ale zostawiam bo mi sie podoba.) #a kolega mówił, że był arcyciekawy artykuł gdzieś w zeszłym tygodniu, że syn Kim Ir Sena jest ambasadorem w Polsce – dobre? O, tu jest: http://www.dziennik.pl/wydarzenia/262365.html #

zebys juz nawet przez pomylke (zeby sie tylko nie zapomniec podpisac..., zeby sie tylko nie zapomniec podpisac...) #żeby nie wspominać o robocie i boysach, żeby nie wspominać#

nie wypowiedzial go do innej (widac tez nie mial pamieci do imion. Troche zrozumienia dla Kuzynki Amnezji) #hi hi, zapomniałam się ustawić do zdjęcia, nie mam swojego żadnego ze świąt. Sowuś, teraz to się w życiu nie przyznam, ile zdjęć zrobiłam, ale proporcję mam trochę lepszą niż tysiąc do dwóch#

i zapamietaj ból powieki (na bol powiek to najlepiej nawet nimi nie mrugnac, plus dwa plasterki organicznego ogorka. Spa-danie RAZ!) #zaraz wyjdzie Ścianulka i powie: organiczne ogórki, chlip chlip#

wstydliwa ulge ze juz koniec (ja tam nie wiem..., wszystko zalezy od koncow, hihi. Bo wiadomo, ze koniec koncowi nierowny, choc sO jednakowe) #Emcia, Ty to masz wzrok – dolny koniec choinki jest z brzozy. I gdzie tam mój prodżekt! Ja jestem ten typ:
- Ciociu, narysuj mi samochodzik.
- Może lepiej zbudujemy zamek, puścimy bańki mydlane, zagramy w blokusa albo pojeździmy na rowerze?
- Nie, narysuj mi samochodzik.
- … Co się stało, dlaczego płaczesz?
- Bo ten samochodzik jest zepsuty, buuu...#

ze juz przypadkiem jej nie dotkna (czy mozna Druhne Sciane dotknac w tym dnIu pytajO wymoczone w zielonej herbacie Hobbitu. Mozna odpowiada Albercia, bo jest ciekawa co si bedzie dzialo.) #parawan w kwiatki i tyle z tej egzaltacji#

mysl nieostrozna czujne dlonie (rzucam haslo! Pomysl zanim dotkniesz!) #ludzie, Emciu, taka (nawet dla mnie) nuda? No, chyba że to było o Ścianulce#

spadanie - ten dziwny stan (hihi, UWAGA! Padamy na "NIE". Czili uklony imieninowe.) #pięty zakryte! A pamiętają Druhny opowieść o koreańskim weselu? To były czasy, hi hi#

gdy ja nie ty gdy ty nie ja (trzeba sie bylo trzymac siebie a nie gmatwac przy s-padaniu!) #no więc Julka trzeba było trochę trzymać, żeby tylko spróbował dzięcioła, a nie zjadł. Poza tym dorośli zaczęli się bawić i tyle go na razie widział. A w ustach na zdjęciu Julek ma takiego węża (też drewnianego i też ode mnie), który świetnie pasuje do ust i któremu można wyginać każdą część#

gdy mijasz mnie (s-padanie nie s-padanie a kultura przy spotkaniach, nawet przelotnych, obowiazuje!) #w locie też?#

spadanie - skad ja to znam(Autopsji. Kuzynki. Wiadomo czyjej.) #bungee!#

patrz nie uslyszysz jej juz wcale(taaaa. Jak bedzie patrzec zamiast sluchac to zdecydowanie i kategorycznie nie uslyszy. Ot zmyslowy dyletant. Czili, jak si pojawia Swiete Podium to nie wywalac oczodolow tylko wyciagnac z uszu stopery!) #Emciu, ale Cię wzięło na musztrowanie w tej imieninence, Ścianulka wychodź, bo tracisz monopol!#

tylko ten twój serdeczny palec(podnies raczke boze dziecie blogoslaw HalYnke calO, nuco Hobbitu...Cwiczyli caly rok, i dalej okropnie im wychodzi...Bronia! Poradz cos!) #a co tu radzić, liczy się chęć i serce, phi#

zablysnie czasem zlota pustka(zloty zab czasu. Zwany rowniez SzufladO Wspomnien. PS DorzucaMY do niej nowe wspomnienia wigilijne. Hihi, Scianu, ale przepis na te pierogi ala Azja to Druhna moglaby jednak wkleic!) #kategorycznie żądam, żeby Druhna nic nie wklejała#

bez kieliszka bez obraczki popatrzysz na swiat(phi, zamiast kieliszka lampka, czarka, lub pucharek, ewentualnie kufel. A przez obraczke to rzeczywiscie swietnie sie patrzy na swiat i wychodzi wtedy wlasnie taki jak jest-czili okragly.) #a Kuzynka Feministka myślała, że ograniczony, auuuuuuuuu!#

tak wolny jak ptak zamkniety w klatce zeber(albo to sercu zle w kaciku? Niech sowie cichutko bije i nie rozrabia!) #o właśnie, a ja znowu mam totalny burdel na górze w robocie, oszaleć można#

zaplaczesz nad swiatem gdzie nadal nie ma ciebie(Druhna Sciana wyjdzie do swiata, tfu HalYnki! PS No wlasnie! Wpis wigilijny byl cacy tera prosiMY o wiecej!) #to teraz czas na wpis noworoczny, a potem na Wielkanoc, czad!#

i was i dzieci co mialy sie narodzic (Bog sie rodzi! Moc truchleje!) #Pan niebiosów …przestraszony! Kolega był w tamtym tygodniu w Izraelu, kurczę#

tak wiem ze tu nie o to chodzi(nie...., no akuratnie z tego tekstu to dokladnie widac ocochodzi, hihi. Mutant nie tekst.) #Emciu, trudno, dostajesz w-czapę, BUM!#

ale patrze przez okno i licze kartki(imieninowe czy swiateczne? To teraz listonoszowi-wiatrowi trzeba okna otwierac? Juz do skrzynek doreczyc nielaskawy?) #hazjatycka oszczędność czasu!#

kalendarza co plona wysylane do kosza(z malego kalendzarza duzy pozar, Trzeba bylo poslac do przemialu, czyli go green, a nie robic za-dym o kilka kartek, phi.) #o, jaki aktualny wers, kalendarze won!#

jak komandosi na swój pierwszy pogrom(UWAGA! Hobbitu robiO za platki sniegu!) #hi hi, Albercia za Babcię Mróz#

smutni spadochroniarze ostatniej szansy(....trafiO w choinkU czy nie trafiO...) #martwić się, że Julek za grzeczny czy jeszcze trochę poczekać? Choinką żywo zainteresowany, ale żadnych szkód, co z niego wyrośnie…?#


koledzy studiujacy na poprzednim roku(te korepetycje z kamasutry to si Alberci bardzo rozwinely) #Uniwersytet Alberci, dziz!#

kartki z kalendarza juz nic do ukrycia(a ja mam kalendarzyk z madonnami, z Wloch...tra la la...) #ekhm ekhm, Druhnom też się kojarzy…?#

juz bez tajemnic bo wszystko sie stalo (cicha noc, swieta noc...Puenta a reszte wycinaMY i spa-des) #SPA-DES, dawniej BAR POD KNOTEM, zapraszamy#

Robert Kasprzycki + (Emcia, milego swietowania Druhny! Najwazniejsze zeby bylo co swietowac!) + #Bronka, no to wesołego, komu Sylwester!#

[ZENOBIA]

KRZYS ! nie rób kichy !

juz se pojszlam , nawet dawno to bylo , nie widać ?

jutro pogadamy , na lajbie , no i tego.......przygotuj sie

jak nie jutro...to jak będe

no !

[Bromba]

P.S. Niespodziewanie mam pewną złotą radę dla ludzkości – nie zabierajcie się w środku kąpieli za odkręcanie czegokolwiek przy wannie, w celu wyczyszczenia mało widocznego wnętrza odpływu czy czegoś takiego. Późnym wieczorem. Samej w mieszkaniu będąc. Grozi to na przykład pochlapaniem przedpokoju w drodze po śrubokręt. Dwukrotnej drodze, jeśli się nie przyjrzało wcześniej, jakiego rodzaju jest śruba. Można też trochę zalać łazienkę i wykonywać różne nieskoordynowane ruchy w ciekawej choreografii, niwecząc cel kąpieli. Chyba że czystość przede wszystkim i dyplom hydraulika w kieszeni, to wtedy powodzenia

[nemo]

[ZENOBIA]

czy to jest rada dla piekniejszej / / polowy /?/ ludzkosci ?

hie hie

[M.C.]

Bronia! Znowu cos majstrowalas przy rurze?! No ale przynajmniej czarny aparat nie zostal zalany...Ufffff. Jeden zalany aparat nam wystarczy!

Teremi maMY cztery szafy. Dwie sa wykluczone bo to rewir P., minus jedna zajeta przez naszego kota. Wiec zostaje czwarta.

Ja wlasciwie do Sowusi. Sowus...wiec jak tak sie przyjrzalam, to jednak na emblemacie lepiej Cie widac, hihi.

No i szybki spades na ten...no...jak mu...hihi, BIGOS! Hihi...nieeeee....nic nie schudlam ale co sowie bede w starym roku zalowac.

Milego Sylwestra dla tych ktorym zegary chodzo z przyspieszeniem.

[MarysiaB]

Dla Teremi choinkowe swiecidelka i zabaweczki:

[MM]

Wlasnie dostalam takie zyczenia

12 miesiecy zdrowia
53 tygodnie szczescia
8760 godzin wytrwalosci
525600 minut pogody ducha
315600 sekund milosci
w 2009 !!!!!!!!!!!!!!!

Przekazuje dalej , ja biore tylko te sekundy

WYSTRZALOWEJ ZABAWY W WYSTRZALOWYCH KREACJACH