............. /Margines.........

Postprzez placunio Pt, 25.04.2008 21:51

WSZYSCY SĄ????????????
OlaB - przeliczzzzzzzzzzzzz
A jednak po nas coś zostanie,
choćby ta cisza... wyrzeźbiona słowem
Avatar użytkownika
placunio
 
Posty: 2778
Dołączył(a): Wt, 31.10.2006 11:42
Lokalizacja: ...z Alei Marzeń...

Postprzez Ita Pt, 25.04.2008 21:51

HEJ , SOKOLY !
Avatar użytkownika
Ita
 
Posty: 1302
Dołączył(a): Pt, 24.02.2006 01:07
Lokalizacja: Poznan

Postprzez Borusek Pt, 25.04.2008 21:51

A ja już chcę muzyki przy ognisku
Obrazek
Avatar użytkownika
Borusek
 
Posty: 225
Dołączył(a): Wt, 30.05.2006 10:42
Lokalizacja: ..... z marze

Postprzez iza65 Pt, 25.04.2008 21:51

A to Polska właśnie...powitala Nas
iza65
 
Posty: 141
Dołączył(a): N, 06.01.2008 12:04

Postprzez placunio Pt, 25.04.2008 21:53

A teraz KOCHANA ZIELONA DRUŻYNO!!!

bez WAS, bez WASZEGO czytania, bez WASZYCH wpisów
– nie pisałabym…


wielokrotnie, chciałam przerwać, zaniechać, ale czyjś wpis, czyjeś parę słów,
że ktoś miał, ma, korzenie stamtąd, że chłonie...
znowu „zapędzało do roboty”i dlatego to jest nasze, wspólne dzieło!!!


wyobrażcie sobie, że cała opowieśc zaczęła się na stronie 79!!! od Lwowa,
tyle stron!!! – jest co czytać i oglądać… tysiące zdjęć…
mogłabym pisać o Ukrainie w nieskończoność…

po powrocie rzuciliśmy się na książki, uzupełniamy wiedzę, ho ho, ile nowego już wiemy!
... i tak to z przypadku, mamy nową pasję!!!!!!!!!


Jest w tym i WASZ udział - dziękuję ZIELONA DRUŻYNO!!!

dzisiaj w tę ciepłą, kwietniową ZIELONĄ NOC

Obrazek

pstryk!!!!!!!!!!! jedną zapałką rozpalam OGNISKO...
jest ono dzisiaj dla WAS!!!

... w podzięce za wspólną wędrówkę z nami, za nami - po ZIELONEJ UKRAINIE

Obrazek
Ostatnio edytowano Śr, 23.07.2008 22:42 przez placunio, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
placunio
 
Posty: 2778
Dołączył(a): Wt, 31.10.2006 11:42
Lokalizacja: ...z Alei Marzeń...

Postprzez teremi Pt, 25.04.2008 21:53

Placuniu mam doświadczenia na granicy - takie bez paszportu i takie jak to Wasze doświadczenia - tak więc żadna granica mi nie straszna, ale ufff na szczęście jestem juz po polskiej stronie
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Postprzez Janka2 Pt, 25.04.2008 21:54

Dzięki, to już wiem gdzie jestem!
Avatar użytkownika
Janka2
 
Posty: 344
Dołączył(a): Pn, 07.03.2005 12:37
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez placunio Pt, 25.04.2008 21:54

Płonie ognisko i szumią knieje,
Drużynowy jest wśród nas,
Opowiada starodawne dzieje,
Bohaterski wskrzesza czas.


O rycerstwie spod kresowych stanic,
O obrońcach naszych polskich granic.
A ponad nami wiatr szumny wieje
I dębowy huczy las.


Obrazek
Ostatnio edytowano Śr, 23.07.2008 22:43 przez placunio, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
placunio
 
Posty: 2778
Dołączył(a): Wt, 31.10.2006 11:42
Lokalizacja: ...z Alei Marzeń...

Postprzez soulinka Pt, 25.04.2008 21:54

Dziekuje... Az sie wzruszylam...
Avatar użytkownika
soulinka
 
Posty: 3019
Dołączył(a): N, 13.01.2008 18:02

Postprzez Borusek Pt, 25.04.2008 21:55

Poczęstujcie się kochani Obrazek
Avatar użytkownika
Borusek
 
Posty: 225
Dołączył(a): Wt, 30.05.2006 10:42
Lokalizacja: ..... z marze

Postprzez Ita Pt, 25.04.2008 21:56

DZIEKI WAM BYLAM TAM !
Avatar użytkownika
Ita
 
Posty: 1302
Dołączył(a): Pt, 24.02.2006 01:07
Lokalizacja: Poznan

Postprzez teremi Pt, 25.04.2008 21:56

Już do odwrotu głos trąbki wzywa
alarmuje ze wszech stron
staje wiara w ordynku szczęsliwa
serca bija zgodny ton

każda twarz się w uniesieniu płoni
....
ale to żaden odwrót, to dalsze wędrowanie
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Postprzez Agniś Pt, 25.04.2008 21:56

Placuniu,
To ja dziękuję
jak zawsze z Wami
magiczne chwile
magiczne miejsca
serce i zapał

dziękujęa
Agniś
 
Posty: 5773
Dołączył(a): Cz, 21.04.2005 09:15
Lokalizacja: Wrocek

Postprzez placunio Pt, 25.04.2008 21:57

Borusku, ales sprytna!!!!!!!! a to pod stolikiem też??????dla nas
A jednak po nas coś zostanie,
choćby ta cisza... wyrzeźbiona słowem
Avatar użytkownika
placunio
 
Posty: 2778
Dołączył(a): Wt, 31.10.2006 11:42
Lokalizacja: ...z Alei Marzeń...

Postprzez iza65 Pt, 25.04.2008 21:57

Placuniu .Jesteś Wielka.
Dziekuje raz jeszcze za codzienne chwile pełne wspomnień...
wzruszeń.
Dalas mi nie tylko mnie...cudowny czas w tym rozpedzonym swiecie.
Czas powrotu do korzeni..czas odpoczynku.radosci.
Dziekuje i klaniam sie po staropolsku.
Dziekuje też całej Zielonej Drużynie za to ,ze moge byc z Wami na kazdym szlaku.
Ostatnio edytowano Pt, 25.04.2008 21:58 przez iza65, łącznie edytowano 1 raz
iza65
 
Posty: 141
Dołączył(a): N, 06.01.2008 12:04

Postprzez Borusek Pt, 25.04.2008 21:57

OCZYWIŚCIE
Avatar użytkownika
Borusek
 
Posty: 225
Dołączył(a): Wt, 30.05.2006 10:42
Lokalizacja: ..... z marze

Postprzez nata Pt, 25.04.2008 21:58

Dzięki Placunio za piekną wycieczke..i Wam koleżanki za towarzystwo.. HEJ,HEJ SOKOŁY
Borusek,co u Ciebie tak jasno?
nata
 
Posty: 488
Dołączył(a): Śr, 11.05.2005 22:11
Lokalizacja: z Poznania

Postprzez placunio Pt, 25.04.2008 21:58

Jaka to była podróż ?
- pisać nie lubię, ale skrobne parę zdań …

Pojechaliśmy na Ukrainę bez żadnego przygotowania, bez planu i z wielkimi obawami.
Ku naszemu zaskoczeniu wyjazd nie wiązał się z żadnymi nieprzyjemnymi sytuacjami.


Lekko nie było, nie leżakowaliśmy, od rana do wieczoru wędrowaliśmy,
gdy teraz coś wynajduję co było blisko nas, a my tam nie zajrzeliśmy, słyszę od „mM”
– a czy my mieliśmy choć jedną wolną godzinę … i oboje się śmiejemy!

Nie spotkało nas NIC złego, nawet napotkane patrole milicji nie próbowały nas zatrzymać,
a wręcz wyraźnie wskazywały, aby jechać dalej…
przejechaliśmy po tamtych drogach, czasami bezdrożach prawie 1800km,
nie musieliśmy nikomu płacić żadnej łapówki, mandatu, (nie jeżdziliśmy nocą)



Co widzieliśmy? -
równinne krajobrazy, olbrzymie pola, żółtej kukurydzy, żółtych słoneczników, niekończące się uroczyska,
niebieskie wstęgi rzek, błękit nieba i przejrzystość Dniestru, Prutu, zieleń i wszystkie odcienie zieleni,
szept wiatru, śpiew ptaków i najświętsza CISZA - taką Ukrainę zobaczyliśmy…
była taka jak u Mickiewicza i Słowackiego i Sienkiewicza …
była taka jaką sobie od dziesiątek lat wyobrażaliśmy, a nawet piękniejsza


mijaliśmy wsie, miasteczka, biedne, bardzo biedne, nie zawsze czyste i zadbane,
po parunastu dniach sami przesiąkliśmy tutejszym zapachem...
i jeszcze ten deszcz, deszcz padający przez szesnaście dni, na początku nas złościł,
potem już było nam wszystko jedno, może właśnie Ukraina oglądana w kroplach, w kałużach,
była nam bliższa niż w palącym słońcu?!



ale PODRÓŻ ta nie byłaby tym – gdyby nie spotkania z LUDŻMI,
ubrani skromniutko, uśmiechali się życzliwie, chętnie nawiązywali rozmowy …
w każdej sytuacji, gdy o coś zapytaliśmy, pomagali, czasami aż nam było głupio…
np. gdy wjechaliśmy w jakieś wertepy (bez dróg, bez map też jeździliśmy) i się przestraszyliśmy,
że auto padnie, to tutejszy szedł przed autem i pokazywał, co omijać… (prawie pół kilometra)…

pod sklepami, na murkach, schodach siedziliśmy z nimi …
i wszędzie, ogromna, niekłamana sympatia do Polaków - tak było wszędzie,
reguła, od której nie stwierdziliśmy w czasie całego pobytu ani jednego wyjątku…
na słowo Polska - otwierały się drzwi!!!

Byliśmy w tej części Ukrainy, Zachodniej, która przez wiele wieków należała do Rzeczpospolitej,
i o ile, nie wiele budowli, pałaców się zachowało z tamtych lat, to na pewno
słowo Polska – tu jawi się jako MARZENIE, jako MIŁOŚĆ



- i właśnie spotkania z LUDŻMI są NAJWIĘKSZYM naszym przeżyciem,

(np. do dzisiaj „mM’ nie może przeboleć, że człowiekowi, od którego w Okopach św. Trójcy
dostał monetę z orzełkiem z 1923r – nic w zamian nie dał… )

przełomowym momentem było spotkanie w Buczaczu z ks. Ludwikiem Rutyną,
jego msza i slowa, pełne miłości do naszej ojczyzny, nas zamurowały !!!
to ON otworzył nam oczy na Ukraińców,
to odtąd, urlop zamienił się w coś więcej!



Nie wiedzieliśmy jak odwdzięczyć się WSZYSTKIM spotkanym na szlaku
… za podzielenie się wodą ze studni, za kromki chleba, za uściśnięte dziesiątki rąk,
a przede wszystkim za okazane SERCE – - zrobiłam tę opowieść zdjęciową!

Proszę ks. LUDWIKA - to nasze podziękowanie za spotkanie!!!
przyrzekłam, opowiedziałam! i dalej będę opowiadać...
Avatar użytkownika
placunio
 
Posty: 2778
Dołączył(a): Wt, 31.10.2006 11:42
Lokalizacja: ...z Alei Marzeń...

Postprzez iza65 Pt, 25.04.2008 21:59

To jest...Stoliczku nakryj się
iza65
 
Posty: 141
Dołączył(a): N, 06.01.2008 12:04

Postprzez teremi Pt, 25.04.2008 21:59

"...I deszcz zaczął siąpić i błyszczy się ulica
I niebo jest czarne i nie ma księżyca
A ja myślę: Tym lepiej. A ja myślę:
Nie szkodzi On teraz we Lwowie po Łyczakowskiej chodzi
I w każdym zaułku i na każdym zakręcie
Pilnuje — sam powiedział — na moje przyjęcie Już w oknie londyński zieleni się świt.
A ja płaczę i śmieję się. Faktycznie, aż mnie wstyd...."
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ogólne