HYDE PARK

Postprzez Marysia Śr, 23.04.2008 09:46

Małgosiu, piękny ten Twój Rzym. Moja fascynacja Toskanią chyba sięgnęła zenitu, bo na dach domu zamówiłam dachówkę o nazwie: "universo toskańska angoba" :lol:
Avatar użytkownika
Marysia
 
Posty: 3169
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 12:17
Lokalizacja: Gliwice

Postprzez MarysiaES Śr, 23.04.2008 10:42

a mnie cieszy wiosenna pogoda :D ....tylko tyle mam do zakomunikowania :)
Avatar użytkownika
MarysiaES
 
Posty: 250
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 11:12

Postprzez M.C. Śr, 23.04.2008 19:23

Dobry czy nie ale dzien. W nocy padal piekny cichy deszcz.

Maszmunu, zdjecia PIEKNE! Co Ty sie czepiasz, ze krzywe?! Classic, czili unikat! Hihi, ja to czesto sie staram, zeby bylo krzywo a wychodzi prosto. Za brak okazow z ogrodu botanicznego bylaby w-czapa zielepucha, ale wybaczam, bo spacer po Zatybrzu ladny.

Odnosnie Dowodu to ja DruhnOm powiem, ze mam juz w bibliotece Dowod z Gwenka i Toskiem. Wiecej w ten weekend moze...

Scianu, ta sama Amy Tan! Choc po "The Bonesetter's Daughter", troche stracilam do niej sentyment..., no nie wiem czegos mi w tej ksiazce brakowalo. Ale Joy Luck Club zdecydowanie TAK!

Pozdrawiam Druhny.

PS Druhny wybacza, ale na Uwagi jakos mi PH-czu chyba brakuje...Taki dosyc ciezki tydzien mam w brudnopisie...

A KJ to dopiero zrobila wejscie smoka!
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez Małgosia Sz Śr, 23.04.2008 21:24

Kolejna porcja zdjęć z Rzymu w Rozmowach. Emciu okolice Piazza Navona tym razem hihihi auć!

Sowa - Ty zobacz te zdjęcia "libera prioprieta di Luka D'Agostino"! No ten to się w ogóle nie ukrył, co ne? 1908!

Teremi - w piątek? A to świetnie!

Marysiu dachówkę oczywiście wklej!

Dobrej nocy Wszystkim!
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Postprzez Maga Śr, 23.04.2008 22:43

Przechadzałam się po forum i nie wypadało mi nie wpaść do HP --> pozdrawiam wiosennie Druhny!!!

Pees. Po tej "przechadzce" spadło mi PH... idę spać.


Zostawiam w prezencie http://www.myspace.com/jamielidell co za glos!!!
polecam "Another Day" do porannej kawy i fajki :)
Avatar użytkownika
Maga
 
Posty: 244
Dołączył(a): Wt, 01.03.2005 11:11

Postprzez Ściana Śr, 23.04.2008 23:55

Dzien dobry, Druhny.

Emciu - a "The Kitchen God's Wife" by A.Tan znasz? Polecam.

I cos tam jeszcze chcialam napisac, ale brudnopis mnie gna i smaga biczem, ze az iskry lecOM.
Wdech, wydech ... byle do urlopiku w tropiku (zdjecia bedOM, czek).

Trzymajcie sie Druhny.
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2652
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Postprzez M.C. Cz, 24.04.2008 19:07

Dzien czwartkowy taki sobie.

Maszmunu, hihi, Piazza Navona obejrzalam. Dziekuje. Kolejna porcja krzywych, hihi, zdjec mile widziana!

Maga fajnie Cie widziec, a gdzie sa nowe zdjecia Mateo?!

Scianu, czy mozna rowniez prosic z pocztowki z urlopiku ? Oczywiscie z opoznieniem, hihi.
Ksiazki "The Kitchen God's Wife", nie czytalam, no dobra dam Amy Tan jeszcze jedna szanse.

Teremi czy mozna prosic o jakas ladna wierszenke?

Dobrego Druhny.
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez GrejSowa Cz, 24.04.2008 19:25

A ode mnie nic Druhna nie chce? No, to ma Druhna japkiem ;-)

Obrazek
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez teremi Cz, 24.04.2008 19:45

no tak bocianenka z wizją i fonią "sie marnuje" a tu już Druhna Emcia zapotrzebowanie składa - no fakt, bocianenke to Sowa zamawiala
nie wiem czy ta wierszenka spełni oczekiwania, ale to tak żeby zachować Maszmunowy rzymski nastrój

"PIEŚŃ KOCHANKÓW"

I znów słychać kochanków piosenkę
Ktoś w niej żegna się, bierze za rękę
Ktoś odchodzi na palcach, zawraca
Potem ma wrócić, nie wraca
Potem ma pisać, lecz zwleka
I ma czekać, lecz się nie doczeka

Wszystko razem oczadziałe, śpiew
Nie pamiętasz, do prawdy nie wiesz
Tylko odgłos melodii dalekiej, oczadziałej
Rozwianej na wieki.
I ten szept co do ucha się skłania
I powtarza jak można najprościej

Nie ma, nie ma prawdziwej miłości,
bez rozstania

Ile trzeba wycierpieć i wyśnić
Żeby taką melodię wymyślić
Ile trzeba utracić, porzucić,
By po latach spokojnie ją nucić
I powtarzać w ciemności te słowa
Kiedy się pierwsza gwiazda odsłania

Nie ma, nie ma prawdziwej miłości
bez rozstania
(Stanislaw Baliński)
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Postprzez M.C. Cz, 24.04.2008 21:37

"PIEŚŃ KOCHANKÓW"(nie zdradzajmy moze w tytule tresci wierszenki bo nie bedzie sAspensu...)

I znów słychać kochanków piosenkę(i juz od pierwszego wersu, zgodnie z tradycjO wierszenek, tekst wprowadza sluchaczy w blad, bo piosenke jeno widac. Opcji dziwkowej niet. Reklamacje prosze zglaszac do Druhny Teremi.)

Ktoś w niej żegna się, bierze za rękę(in nomine Albertcis...Rece precz! Przykazanie dziesiate nie pozadzaj rak Alberci!)

Ktoś odchodzi na palcach, zawraca(to jak tam w schronie? Hihi, ktora Druhna ukrywajaca sie ma dzisiaj warte nocnO?)

Potem ma wrócić, nie wraca(Kangurzyca nie wraca ranki i wieczory..., moze Jej zabraklo na taryfe?)

Potem ma pisać, lecz zwleka(Teremi, toz mowie Druhnie ZADEN tekst sie nie zmarnuje! Hihi, co ne Sowus? Do emerytury jeszcze HO HO ile czasu! To mowilam ja, pseudoemerytka, chyba wybiore sie do barbieri i wrzuce sowie jakas farbe na wlosy. Jaki Druhny radzO kolor? I w tym wersie siadlo mi PH, choc i tak wysokie nie bylo...)

I ma czekać, lecz się nie doczeka(jak to nie doczeka?! Drozdze dla czekajacego RAZ!)


Wszystko razem oczadziałe, śpiew(kurnaolajedna! Hobbitu znowu puszczajO z dymem szuflade! Elf sie dusi od tego czadu!)

Nie pamiętasz, do prawdy nie wiesz(Amnezju? A witaMY. Gdziez sie kuzynka znowu szwendala?)

Tylko odgłos melodii dalekiej, oczadziałej(w oczadzialej szufladzie oczadziala melodia)

Rozwianej na wieki.(wiekow AmenT!)

I ten szept co do ucha się skłania(a czego on sie tak klani a i klania! Tu nie Azja! A poza tym szeptanie w wierszenkach jest niekulturalne! PS Zaznaczam, ze ten wers nie ma ZADNYCH negatywnych podtekstow! Hihi, jeno troche schizy. Mojej.)

I powtarza jak można najprościej(a z jakiego przedmiotu ta powtorka?)

Nie ma, nie ma prawdziwej miłości,(Albercia mowi, ze ona owszem bierze podrobke w LOVE-HOTELU, pan Fizyk WCALE nie bierze takiego gadania na serio)

bez rozstania(nie ma tesknoty! BUM!)

Ile trzeba wycierpieć i wyśnić(no z takim pytaniem to chyba tylko do pana Fizyka...)

Żeby taką melodię wymyślić(co do melodii to sie nie wypowiadam, ale na moj nawias potrzebowalam pare ladnych chwil)

Ile trzeba utracić, porzucić,(z wlasnej woli czy wygnaniec? Emigracja zarobkowa czy wewnetrzna?)

By po latach spokojnie ją nucić(hihi, spokoj? W dzisiejszych czasach? Pliiiiz, a o wyscigu szczurow az do klomby to pan Stasiek nie slyszal byl jak pisal ten tekst?)

I powtarzać w ciemności te słowa(a dlaczego tak ciemno?)

Kiedy się pierwsza gwiazda odsłania(aaaaaa, taki efekt sceniczny...)

Nie ma, nie ma prawdziwej miłości(a te wszystkie wyjatki co potwierdzajO regule? Przeprowadzic dowod? PS Maszmunu dawaj ze recenzju!)

bez rozstania(jak to bez rozstania?! Kazda, nawet najpiekniejsza puenta jest rozstaniem z wierszenkO....I tak to juz w wierszenkach jest.)

(Stanislaw Baliński)+(Emcia, Teremi dziekuje za bardzo terapeutycznO wierszenke. Sowus japkO pycha. A organiczne? Na drugi raz Druhna nie musi krajac na cwiartki.)
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez Bromba Cz, 24.04.2008 22:09

"PIEŚŃ KOCHANKÓW" (nie zdradzajmy moze w tytule tresci wierszenki bo nie bedzie sAspensu...) #wielkie mecyje – on coś tam wypije, ona scałuje i po balu#

I znów słychać kochanków piosenkę (i juz od pierwszego wersu, zgodnie z tradycjO wierszenek, tekst wprowadza sluchaczy w blad, bo piosenke jeno widac. Opcji dziwkowej niet. Reklamacje prosze zglaszac do Druhny Teremi.) #czy reklamacje to reklamówki z delicjami? Pyta Nie Powiem Kto#

Ktoś w niej żegna się, bierze za rękę (in nomine Albertcis...Rece precz! Przykazanie dziesiate nie pozadzaj rak Alberci!) #hmm, to resztę ciała wolno? A co to ja chciałam jeszcze powiedzieć? No już nic. #

Ktoś odchodzi na palcach, zawraca (to jak tam w schronie? Hihi, ktora Druhna ukrywajaca sie ma dzisiaj warte nocnO?) #ja tylko przechodziłam!#

Potem ma wrócić, nie wraca (Kangurzyca nie wraca ranki i wieczory..., moze Jej zabraklo na taryfe?) #a niespodziewane wyskoki w dziwnych tematach, to co, pies?#

Potem ma pisać, lecz zwleka (Teremi, toz mowie Druhnie ZADEN tekst sie nie zmarnuje! Hihi, co ne Sowus? Do emerytury jeszcze HO HO ile czasu! To mowilam ja, pseudoemerytka, chyba wybiore sie do barbieri i wrzuce sowie jakas farbe na wlosy. Jaki Druhny radzO kolor? I w tym wersie siadlo mi PH, choc i tak wysokie nie bylo...) #o masz! Druhna machnie różowy, od razu nam PH skoczy#

I ma czekać, lecz się nie doczeka (jak to nie doczeka?! Drozdze dla czekajacego RAZ!) #a te drożdże to się je może…? Pita ON#


Wszystko razem oczadziałe, śpiew (kurnaolajedna! Hobbitu znowu puszczajO z dymem szuflade! Elf sie dusi od tego czadu!) #a ja przeczytałam oczekoladzie i mam nerwy z głowy#

Nie pamiętasz, do prawdy nie wiesz (Amnezju? A witaMY. Gdziez sie kuzynka znowu szwendala?) #nie pamięta, bidulka. A mufka GDZIE?#

Tylko odgłos melodii dalekiej, oczadziałej (w oczadzialej szufladzie oczadziala melodia) #robimy konkurs na najbardziej oczadziałą melodię?#

Rozwianej na wieki. (wiekow AmenT!) #aluzje i aluzje!#

I ten szept co do ucha się skłania (a czego on sie tak klani a i klania! Tu nie Azja! A poza tym szeptanie w wierszenkach jest niekulturalne! PS Zaznaczam, ze ten wers nie ma ZADNYCH negatywnych podtekstow! Hihi, jeno troche schizy. Mojej.) #szeptem do mnie nie mów?#

I powtarza jak można najprościej (a z jakiego przedmiotu ta powtorka?) #geometrii?#

Nie ma, nie ma prawdziwej miłości, (Albercia mowi, ze ona owszem bierze podrobke w LOVE-HOTELU, pan Fizyk WCALE nie bierze takiego gadania na serio) #czyżby nie miał na hotel…!?#

bez rozstania (nie ma tesknoty! BUM!) #ale bez przesady, dobra?#

Ile trzeba wycierpieć i wyśnić (no z takim pytaniem to chyba tylko do pana Fizyka...) #proszę uściślić pożądany cel#

Żeby taką melodię wymyślić (co do melodii to sie nie wypowiadam, ale na moj nawias potrzebowalam pare ladnych chwil) #szczęściara, tfu, mistrzyni!#

Ile trzeba utracić, porzucić, (z wlasnej woli czy wygnaniec? Emigracja zarobkowa czy wewnetrzna?) #coś mi tu pachnie REALEM#

By po latach spokojnie ją nucić (hihi, spokoj? W dzisiejszych czasach? Pliiiiz, a o wyscigu szczurow az do klomby to pan Stasiek nie slyszal byl jak pisal ten tekst?) #słyszał, to protest song, phi#

I powtarzać w ciemności te słowa (a dlaczego tak ciemno?) #bo w ciemności widać i słychać inaczej, Prawda Oczywista#

Kiedy się pierwsza gwiazda odsłania (aaaaaa, taki efekt sceniczny...) #a księżyc gdzie?#

Nie ma, nie ma prawdziwej miłości (a te wszystkie wyjatki co potwierdzajO regule? Przeprowadzic dowod? PS Maszmunu dawaj ze recenzju!) #Druhnom coś powiedzieć! I zaraz, którą REGUŁĘ?#

bez rozstania (jak to bez rozstania?! Kazda, nawet najpiekniejsza puenta jest rozstaniem z wierszenkO....I tak to juz w wierszenkach jest.) #rozstanie do następnej wierszenki, Troczkowe, spoko!#

(Stanislaw Baliński)+(Emcia, Teremi dziekuje za bardzo terapeutycznO wierszenke. Sowus japkO pycha. A organiczne? Na drugi raz Druhna nie musi krajac na cwiartki.) + #Bronka, po prostu Bronka#
Avatar użytkownika
Bromba
 
Posty: 1124
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 10:12
Lokalizacja: z rowu

Postprzez GrejSowa Cz, 24.04.2008 22:25

Dorbaldie Druhny z HalYnki łowiczankę zrobiły tyMY koloraMY...Albercia już pędzi do szafy po pasiak...hihi...A co, Druhny nie wiedziały, że Albercia jest z Łowicza? No, prawie, bo spod, ale zawsze!
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Bromba Cz, 24.04.2008 22:36

Obrazek
Na to też mówią "łowiczanka".

Oj, jakoś symbolicznie wyszło, boooo...
Avatar użytkownika
Bromba
 
Posty: 1124
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 10:12
Lokalizacja: z rowu

Postprzez GrejSowa Cz, 24.04.2008 22:40

hi hi...dzięki Bronia, fajny pomysł! Jak nudNO będzie, to sowie pooglądam ;-)
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez GrejSowa Cz, 24.04.2008 22:43

A teraz wejdzie ukryta Druhna i będzie naprawiać telewYzor...

Dobranoc...obraz kontrolny...
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Ściana Cz, 24.04.2008 23:23

Sowus, z tOM UkrytOM DruhnOM to chodzi Ci o mnie czy o Albercie z Lowicza?
Bo jesli o mnie - to w zyciu, ale to w ZYCIU, nie zamierzam naprawiac telewizora. Wystarczy mi reality show w brudnopisie, phi.

Milego piatku, Druhny.

Broni i Emci - bardzo szczegolnie i jakos tak swiatecznie dziekuje za wierszenke-kochanenke. "Friday, I am in love", czek.
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2652
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Postprzez GrejSowa Pt, 25.04.2008 06:26

Ścianuś, czy to znaczy, że Druhna nie ma już pociągu do Świętego Kurka...? Hmmmm...
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez teremi Pt, 25.04.2008 08:43

Emciu czy Ty się martwisz, że "opcji dziwkowej niet" - nie martw się jak jest burdel to musza byc dziwki
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Postprzez GrejSowa Pt, 25.04.2008 12:02

zaraz tam martwi...jak nic podlYzuje się Archidiecezji przy piątku, o!
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez GrejSowa Pt, 25.04.2008 12:27

Kurna, dostałam gołąbkiem taki arkusz do wypełnienia, gdzie trzeba wpisać swoje imię i nazwisko, to mi wyskoczy nazwa zawodu, do którego jestem stworzona...tak na wszelki wypadek, z pewnOM takOM nieśmiałościOM wpisałam swój forumowy nick...hi hi...po 23.00 powiem Druhnom, co mi wyszło...To może by tak spróbować ze swoimi prawdziwymi danymi...? No, bo teraz to już się chyba nie ma czego bać, ne?

Wysyłam DruhnOM gołąbkiem, bo wkleić się nie da...
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ogólne