Sowus, nie zmyslasz czasem?
Oto dowod rzeczowy na to, ze Albercia jest podobna do .....
http://www.youtube.com/watch?v=V-36u4xUCF0
PS hi hi
www.krystynajanda.pl
Forum Krystyny Jandy
HYDE PARK
przez M.C. Pn, 14.04.2008 17:52
Dzien poniedzialkowy w odcieniu oliwkowym, nie mylic ze srokopisiastym@Druhna Sciana!
Andorciu!!!!! Gdziez Ty sie podziewasz?
Rzuciłbym to wszystko
Rzuciłbym to wszystko, rzuciłbym od razu,
Osiadłbym jesienią w Kutnie lub Sieradzu.
W Kutnie lub Sieradzu, Rawie lub Łęczycy,
W parterowym domku, przy cichej ulicy.
Byłoby tam ciepło, ciasno, ale miło,
Dużo by się spało, często by się piło.
Tam koguty rankiem na opłotkach pieją,
Tam sąsiedzi dobrzy tyją i głupieją.
Poszedłbym do karczmy, usiadłbym w kąciku,
Po tym, co nie wróci, popłakał po cichu.
Pogadałbym z Tobą przy ampułce wina:
"No i cóż, kochana? Cóż, moja jedyna?
Żal ci zabaw, gwaru, tęskno do stolicy?
Nudzisz się tu pewno w Kutnie lub Łęczycy?"
Nic byś nie odrzekła, nic, moja kochana,
Słuchałabyś wichru w kominie do rana.
I dumała długo w lęku i tęsknicy:
- Czego on tu szuka w Kutnie lub Łęczycy?
Rzuciłbym to wszystko(hihi, Druhna Scianu z jednym pytaniem wpadnie przy poniedzialku a mozna z niego zrobic calO rozprawke filozoficznO! Bo niby co to znaczy WSZYSTKO? I co to znaczy rzucic w cholerkunie? Czy to jest daleko czy blisko, na zawsze czy na chwile? I czy TO to TO, czy moze to?)
Rzuciłbym to wszystko, rzuciłbym od razu,(wiec odpowiadam, ze jak mam nawet ochote rzucic to wszysko, hihi. To tylko przez ulamek ulamkow sekundy. I nawet wtedy nie wszystko bym rzucila, tylko takie niewdzieczne fragmenty, fredzle, skrawki....)
Osiadłbym jesienią w Kutnie lub Sieradzu.(czy to juz jesien pyta Albercia. Alberciu siedz cicho bo ja tu sie zamyslilam na rzucaniem...i doszlam do wniosku, ze jestem za stara zeby rzucac, wole zatrzymywac. Niech mlodzi rzucajO.)
W Kutnie lub Sieradzu, Rawie lub Łęczycy,(Hobbitu mapa! RAZ. Snilo mi sie, ze kupowialam plecak. KKK mowi, ze bedzie podroz i ma znowu racje.)
W parterowym domku, przy cichej ulicy.(hihi, parterowy domek CZEK. Ulica czek. Cicha nie CZEK.)
Byłoby tam ciepło, ciasno, ale miło,(najwazniejsze zeby bylo. O..., na ten przyklad wczorajszy wierczor to bym moga rzucic w pierony, phi. Nie bylo milo i juz. Albercia mowi, ze na niemily wieczor najlepsza jest mila noc. Albercia mnie zaczyna wkurzac. Zaraz w nia czyms rzuce!)
Dużo by się spało, często by się piło.(tak jest na picie to najlepiej rzucic sen!)
Tam koguty rankiem na opłotkach pieją,(Bronia! Zbliza sie czas rzucania zielonymi jablkami w kogutki i kurki!)
Tam sąsiedzi dobrzy tyją i głupieją.(a kto im zabroni? Hobbitu bym zdecydowanie nie rzucila! BUM!)
Poszedłbym do karczmy, usiadłbym w kąciku,(kulturalnie na zydelku? Jankiel gra na skrzypkach?)
Po tym, co nie wróci, popłakał po cichu.(a po jakiego szuwarka? A nie lepiej plakac nad tym co nie przyjdzie WOGOLE? Trzeba wiedziec nad czym warto plakac powiedziala feministka i zalozyla szejdy.)
Pogadałbym z Tobą przy ampułce wina:(kurnaola, jakas prohibicja w Kredensie?!)
"No i cóż, kochana? Cóż, moja jedyna?(noc juz nie czas zalowac roz kiedy plonie podloga, ne?)
Żal ci zabaw, gwaru, tęskno do stolicy?(ale gdzie! Wsi spokojna wsi wesola! Szuflada gra!)
Nudzisz się tu pewno w Kutnie lub Łęczycy?"(phi, nudy to my a nie nam! Wkleic oraganizer? eeeee....lepiej nie bo w mufce szew, nie mylic z szefem /!/ peknie jak tra la la!)
Nic byś nie odrzekła, nic, moja kochana,(a po jakiego jezor strzepic po proznicy, phi!)
Słuchałabyś wichru w kominie do rana.(YEAH! Wicher to dopiero robi jazzowOm rozpierduche!)
I dumała długo w lęku i tęsknicy:(znaczi si bedzi dumka? Teremi teskinica za dumka w HalYnce, a Druhna obciaga matrioszki na marginesie...., hihi. Nigdy bym sie TEGO po Druhnie nie spodziewala!)
- Czego on tu szuka w Kutnie lub Łęczycy?(okaze sie jak znajdzie ne? Troche wiary w poszukiwania!)
Julek Tuwim + (Emcia, szukalam tekstu ktory zaczynal sie jakos tak...."rzucilbym to wszysko i wrocil do miasteczka gdziem sie urodzil kupowialbym dzieciom czeresnie.... i gdzies tam, gdzies tam.... bym chodzil", znajO Druhny? Teraz bedzie za mna chodzil ten tekst a wszysko przez pytanie ktore Druhna Scianu rzucila....)
I to by bylo na tyle.
PS The Other Boleyn Girl jeszcze nie widzialam. GrajO. A co? Warto widziec?
PS No wiedzialam ze Albercia ma ambicje ale zeby AZ takie piora????
Andorciu!!!!! Gdziez Ty sie podziewasz?
Rzuciłbym to wszystko
Rzuciłbym to wszystko, rzuciłbym od razu,
Osiadłbym jesienią w Kutnie lub Sieradzu.
W Kutnie lub Sieradzu, Rawie lub Łęczycy,
W parterowym domku, przy cichej ulicy.
Byłoby tam ciepło, ciasno, ale miło,
Dużo by się spało, często by się piło.
Tam koguty rankiem na opłotkach pieją,
Tam sąsiedzi dobrzy tyją i głupieją.
Poszedłbym do karczmy, usiadłbym w kąciku,
Po tym, co nie wróci, popłakał po cichu.
Pogadałbym z Tobą przy ampułce wina:
"No i cóż, kochana? Cóż, moja jedyna?
Żal ci zabaw, gwaru, tęskno do stolicy?
Nudzisz się tu pewno w Kutnie lub Łęczycy?"
Nic byś nie odrzekła, nic, moja kochana,
Słuchałabyś wichru w kominie do rana.
I dumała długo w lęku i tęsknicy:
- Czego on tu szuka w Kutnie lub Łęczycy?
Rzuciłbym to wszystko(hihi, Druhna Scianu z jednym pytaniem wpadnie przy poniedzialku a mozna z niego zrobic calO rozprawke filozoficznO! Bo niby co to znaczy WSZYSTKO? I co to znaczy rzucic w cholerkunie? Czy to jest daleko czy blisko, na zawsze czy na chwile? I czy TO to TO, czy moze to?)
Rzuciłbym to wszystko, rzuciłbym od razu,(wiec odpowiadam, ze jak mam nawet ochote rzucic to wszysko, hihi. To tylko przez ulamek ulamkow sekundy. I nawet wtedy nie wszystko bym rzucila, tylko takie niewdzieczne fragmenty, fredzle, skrawki....)
Osiadłbym jesienią w Kutnie lub Sieradzu.(czy to juz jesien pyta Albercia. Alberciu siedz cicho bo ja tu sie zamyslilam na rzucaniem...i doszlam do wniosku, ze jestem za stara zeby rzucac, wole zatrzymywac. Niech mlodzi rzucajO.)
W Kutnie lub Sieradzu, Rawie lub Łęczycy,(Hobbitu mapa! RAZ. Snilo mi sie, ze kupowialam plecak. KKK mowi, ze bedzie podroz i ma znowu racje.)
W parterowym domku, przy cichej ulicy.(hihi, parterowy domek CZEK. Ulica czek. Cicha nie CZEK.)
Byłoby tam ciepło, ciasno, ale miło,(najwazniejsze zeby bylo. O..., na ten przyklad wczorajszy wierczor to bym moga rzucic w pierony, phi. Nie bylo milo i juz. Albercia mowi, ze na niemily wieczor najlepsza jest mila noc. Albercia mnie zaczyna wkurzac. Zaraz w nia czyms rzuce!)
Dużo by się spało, często by się piło.(tak jest na picie to najlepiej rzucic sen!)
Tam koguty rankiem na opłotkach pieją,(Bronia! Zbliza sie czas rzucania zielonymi jablkami w kogutki i kurki!)
Tam sąsiedzi dobrzy tyją i głupieją.(a kto im zabroni? Hobbitu bym zdecydowanie nie rzucila! BUM!)
Poszedłbym do karczmy, usiadłbym w kąciku,(kulturalnie na zydelku? Jankiel gra na skrzypkach?)
Po tym, co nie wróci, popłakał po cichu.(a po jakiego szuwarka? A nie lepiej plakac nad tym co nie przyjdzie WOGOLE? Trzeba wiedziec nad czym warto plakac powiedziala feministka i zalozyla szejdy.)
Pogadałbym z Tobą przy ampułce wina:(kurnaola, jakas prohibicja w Kredensie?!)
"No i cóż, kochana? Cóż, moja jedyna?(noc juz nie czas zalowac roz kiedy plonie podloga, ne?)
Żal ci zabaw, gwaru, tęskno do stolicy?(ale gdzie! Wsi spokojna wsi wesola! Szuflada gra!)
Nudzisz się tu pewno w Kutnie lub Łęczycy?"(phi, nudy to my a nie nam! Wkleic oraganizer? eeeee....lepiej nie bo w mufce szew, nie mylic z szefem /!/ peknie jak tra la la!)
Nic byś nie odrzekła, nic, moja kochana,(a po jakiego jezor strzepic po proznicy, phi!)
Słuchałabyś wichru w kominie do rana.(YEAH! Wicher to dopiero robi jazzowOm rozpierduche!)
I dumała długo w lęku i tęsknicy:(znaczi si bedzi dumka? Teremi teskinica za dumka w HalYnce, a Druhna obciaga matrioszki na marginesie...., hihi. Nigdy bym sie TEGO po Druhnie nie spodziewala!)
- Czego on tu szuka w Kutnie lub Łęczycy?(okaze sie jak znajdzie ne? Troche wiary w poszukiwania!)
Julek Tuwim + (Emcia, szukalam tekstu ktory zaczynal sie jakos tak...."rzucilbym to wszysko i wrocil do miasteczka gdziem sie urodzil kupowialbym dzieciom czeresnie.... i gdzies tam, gdzies tam.... bym chodzil", znajO Druhny? Teraz bedzie za mna chodzil ten tekst a wszysko przez pytanie ktore Druhna Scianu rzucila....)
I to by bylo na tyle.
PS The Other Boleyn Girl jeszcze nie widzialam. GrajO. A co? Warto widziec?
PS No wiedzialam ze Albercia ma ambicje ale zeby AZ takie piora????
-
M.C. - Posty: 3816
- Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
- Lokalizacja: Redwood City, CA
przez M.C. Wt, 15.04.2008 17:54
A Sowusia wklejala dno i wodorosty to Druhna, ze nie, ze w zyciu! Goly napis nie jest zly! Albercia.
Ja tam moge wyjsc, ale od razu mowie ze tez bez welny wychodze...Wtorek i do tego zmeczony...
Hobbitu pytajO czy odliczac pojedynczo czy parami.
Eve, milo Cie widziec! Przegladnelam tatuaze, doceniam artyzm rodem z Depresji czili CLASSIC..., ale jak na moj oczodol przerost formy nad trescia, a moze tresci nad forma..., albo raczej proporcja miedzy czysta skora a tatuazem zachwiana. U kobitek troche z tym lepiej... Tatuaze to MY a nie NAM!
Jak mi cos wpadnie do glowy to zajrze pozniej. PA.
PS Ksiazki "The memory Keeper's Daughter", Kim Edwards, nie polecam. Opowiesc o autystycznej dziewczynce wychowanej z dala od wlasnej rodziny. Temat wazny, ale forma mi zgrzyta...Druhny w Hameryce czytaly moze?
Ja tam moge wyjsc, ale od razu mowie ze tez bez welny wychodze...Wtorek i do tego zmeczony...
Hobbitu pytajO czy odliczac pojedynczo czy parami.
Eve, milo Cie widziec! Przegladnelam tatuaze, doceniam artyzm rodem z Depresji czili CLASSIC..., ale jak na moj oczodol przerost formy nad trescia, a moze tresci nad forma..., albo raczej proporcja miedzy czysta skora a tatuazem zachwiana. U kobitek troche z tym lepiej... Tatuaze to MY a nie NAM!
Jak mi cos wpadnie do glowy to zajrze pozniej. PA.
PS Ksiazki "The memory Keeper's Daughter", Kim Edwards, nie polecam. Opowiesc o autystycznej dziewczynce wychowanej z dala od wlasnej rodziny. Temat wazny, ale forma mi zgrzyta...Druhny w Hameryce czytaly moze?
-
M.C. - Posty: 3816
- Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
- Lokalizacja: Redwood City, CA
przez GrejSowa Wt, 15.04.2008 18:24
No, w sumie to ja też mogę wyjść...goła i bynajmniej wesoła, hi hi...
Ścianuś, a co Druhna robi na moście o tak późnej porze, sie pytam retoricznie? Czy Druhna może chce z mostu rzucać TO WSZYSTKO w cholerkunię? HalYnka czuwa...tak tylko mówię...żeby nie było, no!
Eve, ja też dziekuję...i zbieram sie kliknąć...a sOM tam może jakieś wytatuowane ptOki...?
Co to ja jeszcze chciałam...taaaaa...Ścianuś, toż ja właśnie rzucam TO WSZYSTKO w cholerkunię, phi! Gadać to sowie można, ale zrobić, o! Ech...toż mówię, że mi siadła psycha@Muniek
Ścianuś, a co Druhna robi na moście o tak późnej porze, sie pytam retoricznie? Czy Druhna może chce z mostu rzucać TO WSZYSTKO w cholerkunię? HalYnka czuwa...tak tylko mówię...żeby nie było, no!
Eve, ja też dziekuję...i zbieram sie kliknąć...a sOM tam może jakieś wytatuowane ptOki...?
Co to ja jeszcze chciałam...taaaaa...Ścianuś, toż ja właśnie rzucam TO WSZYSTKO w cholerkunię, phi! Gadać to sowie można, ale zrobić, o! Ech...toż mówię, że mi siadła psycha@Muniek
- GrejSowa
- Posty: 6298
- Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
- Lokalizacja: Warszawa
przez teremi Wt, 15.04.2008 19:01
Sowa mnie to moja psyche odsiądzie jak zobaczę na żywo te zdjęcia, ale dziękuję i za to choć mam wciąż dylemat - serce było po stronie KJ ale dusza podpowiadała Panią Danutę Szaflarską
Emciu dzieki za Wierzyńskiego TAM i Julka tu
Ściana a co może Ci poprawić warunki egzystencji na tym łez padole?
a wszystkich to pozdrawiam, zeby nie było, że nie pamietam o obecnonieobecnych
Emciu dzieki za Wierzyńskiego TAM i Julka tu
Ściana a co może Ci poprawić warunki egzystencji na tym łez padole?
a wszystkich to pozdrawiam, zeby nie było, że nie pamietam o obecnonieobecnych
-
teremi - Posty: 3682
- Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
- Lokalizacja: Elbl
przez Małgosia Sz Wt, 15.04.2008 23:53
Emciu dawaj ten tekst księżycowy do Halynki! I z takim tekstem to proszę nawet nie marudzić, że wełny nie ma. hihihi w razie czego zawsze można zajrzeć do Kulturalnych po inspirację!
Już za chwilę Rzym. Jutro wstaję o 4:30 więc już spadam do łóżka.
PAPAYA
Już za chwilę Rzym. Jutro wstaję o 4:30 więc już spadam do łóżka.
PAPAYA
- Małgosia Sz
- Posty: 7336
- Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07
przez M.C. Śr, 16.04.2008 00:14
Maszmunu, o cholerkunia! Nie bylo oficjalnego pozegnania, hihi. Szerokiej drogi! Ech....nad/w Rzymem/ie to sO dopiero widoki ksiezycowe....A czy kabelek bierzesz?
Sowus dzieki za zdjecia! Tez bym sie tak przytulila do sofy...
.....HMMMMMMM....WYJSC CZY NIE WYJSC, NIE MOGE SIE ZDECYDOWAC. TEKST KSIEZYCOWY.....
Oj spozniona jestem, to pa....
Sowus dzieki za zdjecia! Tez bym sie tak przytulila do sofy...
.....HMMMMMMM....WYJSC CZY NIE WYJSC, NIE MOGE SIE ZDECYDOWAC. TEKST KSIEZYCOWY.....
Oj spozniona jestem, to pa....
-
M.C. - Posty: 3816
- Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
- Lokalizacja: Redwood City, CA
przez nie ma mnie Śr, 16.04.2008 13:15
....... Małgosia Sz.:
- Pozdrawiam całe Forum hiii
.... i ..... załączyła "kwintesencję" Rzymu ! :):):):):)
- Pozdrawiam całe Forum hiii
.... i ..... załączyła "kwintesencję" Rzymu ! :):):):):)
Lord, help me be the person my dog thinks I am.
-
nie ma mnie - Posty: 3496
- Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 14:31
- Lokalizacja: .... nieważne