www.krystynajanda.pl
Forum Krystyny Jandy
HYDE PARK
przez Barbara Kath Pn, 24.03.2008 14:26
.....u mnie sypie i sypie az strach co to bedzie .................. macham do DRUHENEK.
-
Barbara Kath - Posty: 3888
- Dołączył(a): Wt, 15.08.2006 19:11
- Lokalizacja: HH
przez GrejSowa Pn, 24.03.2008 14:54
Ścianuś, no, dobra, czego jak czego, ale tego, że Druhna nic nie ma za oknem, to mi Druhna nie powie, co ne, Druhny? No, chiba, że Druhna nie ma okien, to tak...Druhna tylko urlopiki i tropiki. A dla mnie Szuflada to też tropik, może być? Kiedy, pytam się, KIEDY Druhna wreszcie wklei okolYce Szuflady, koreańskOM ulYcę, te sprawy, co? A nie tylko rozkazywać z podium! Druhny wklejOM to, Druhny wklejOM tamto! Aparatu szkoda, marnuje się...Przecież ja nie proszę, kurna, o samOM szufladę, gdzież bym tam śmiała! Ja jeszcze zbyt dobrze pamiętam, jak Druhna wkleiła była kawałeczuniek podłogi, szyby balkonowej z rzucikiem ryżowym oraz okna z widokiem na gałąź, to co niektóre Druhny mało zawału nie dostały od dotknięcia Świętej Tajemnicy. Nawet nie wiem, czy to jakieś prezenty nie były, hi hi...
No...to ten, tego....NIECH ŚCIANUSIA WKLEI COKOLWIEK!!!
No...to ten, tego....NIECH ŚCIANUSIA WKLEI COKOLWIEK!!!
- GrejSowa
- Posty: 6298
- Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
- Lokalizacja: Warszawa
przez GrejSowa Pn, 24.03.2008 14:58
Aaaaa, zapomniałabym o przybraniu, hi hi...no, więc oczywiście: obrażam się za niemanie zdjęć okolYc Szuflady, ale zamiast w-czapy daję Druhnie jeszcze jednOM szansę...bo jak nie, to wymyślę takOM pokutę, jakiej nastarsze Druhny nie pamiętajOM, hihi...No, i oczywiście szczekam, TUP, kurna, TUUUPPPP!!!!!!
Tra la la la la
Tra la la la la
- GrejSowa
- Posty: 6298
- Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
- Lokalizacja: Warszawa
przez GrejSowa Pn, 24.03.2008 15:08
A jak! Toż mówię! Oczywiście, że całOM wystawę - z zaległościaMY, hihi
Mnie tam wszystko ciekawi - ulYca, ludzie, jakie święta i kiedy obchodzOM...gazeta koreańska jak wygląda, hihi...Druhna tylko pochwalYła się nam była, że czytała w metrze, ale już nie wkleiła, phi. A stacja metra koreańskiego? A w Rozmowach to bym poczytała o życiu kurtularnym koreańskim...i takie tam...fauna, flora te sprawy...sowa koreańska czy jest...jaka pogoda i stan dróg...ech...rozmarzyłam się...ale kto by mnie tam słuchał i marzenia moje spełniał...phi, co ne? Jeszcze mi ktoś weźmie moje marzenia za roszczeniowość i dopiero będzie...buuuu
Mnie tam wszystko ciekawi - ulYca, ludzie, jakie święta i kiedy obchodzOM...gazeta koreańska jak wygląda, hihi...Druhna tylko pochwalYła się nam była, że czytała w metrze, ale już nie wkleiła, phi. A stacja metra koreańskiego? A w Rozmowach to bym poczytała o życiu kurtularnym koreańskim...i takie tam...fauna, flora te sprawy...sowa koreańska czy jest...jaka pogoda i stan dróg...ech...rozmarzyłam się...ale kto by mnie tam słuchał i marzenia moje spełniał...phi, co ne? Jeszcze mi ktoś weźmie moje marzenia za roszczeniowość i dopiero będzie...buuuu
- GrejSowa
- Posty: 6298
- Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
- Lokalizacja: Warszawa
przez Bromba Pn, 24.03.2008 15:44
Sowa, ale pojechałaś! Toż by musiał Jeż się wychylić! A najsampierw znaleźć czas na to wychylenie! Mało Ci Seulu Maleństwa wklejonego przez Andorę...?
Pssst, Sowa, w Kulturze dziś o 20.30 jest taki szwedzki film JAK W NIEBIE - cudo! Na miejscu Emigracji, która jeszcze tego nie widziała, nie dałabym Sowie żyć... Sorry, Sowa!
PS Święta, gadamy, jemy, czytamy, oglądamy telewizję (wrrr…). Mama podnosi głowę i mówi do mnie: - Kolejny raz zaimponowała mi TA TWOJA JANDA, wiesz? –Ale czym tym razem? –Wiesz, ten wywiad w Wyborczej, piękny. –Gdzie jest ta Wyborcza!?! –Tam leży, na stoliku, ale pewnie czytałaś na TYM SWOIM FORUM.
Jasne, że czytałam. Dzięki, Sowo i Forum.
Pssst, Sowa, w Kulturze dziś o 20.30 jest taki szwedzki film JAK W NIEBIE - cudo! Na miejscu Emigracji, która jeszcze tego nie widziała, nie dałabym Sowie żyć... Sorry, Sowa!
PS Święta, gadamy, jemy, czytamy, oglądamy telewizję (wrrr…). Mama podnosi głowę i mówi do mnie: - Kolejny raz zaimponowała mi TA TWOJA JANDA, wiesz? –Ale czym tym razem? –Wiesz, ten wywiad w Wyborczej, piękny. –Gdzie jest ta Wyborcza!?! –Tam leży, na stoliku, ale pewnie czytałaś na TYM SWOIM FORUM.
Jasne, że czytałam. Dzięki, Sowo i Forum.
Ostatnio edytowano Pn, 24.03.2008 16:02 przez Bromba, łącznie edytowano 1 raz
Ama et fac quod vis.
-
Bromba - Posty: 1124
- Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 10:12
- Lokalizacja: z rowu
przez M.C. Pn, 24.03.2008 17:20
Ale po mieczu czy po kadzieli?
Cze Druhny! Melduje sie z roboty w ten swiateczny emigracyjny poniedzialek. Kabanosy przynioslam dla moich bojsow, a co? Niech wiedzO co to polska goscinnosc, hihi, chlip, chlip. Schiza mnie bierze na calego...
I ta no...
Witam przed/światecznie pierwszy dzień wiosny, to zwyczaj bielenia drzew, malowania chat no to pomyślałam sobie, że i specjalnej kąpieli(hihi, no Druhna teremi troszku sie spoznila z tO wierszenko, bo juz dzisaij maMY czwarty dzien wiosny, ale mowi sie trudno i pisze sie wiosenke-mokrenke)
"Juz kapiesz się..."(Albercia w stroju Marzanki czeka az ja Hobbitu wrzucO do wanny)
Bo już dziś(Smigus Dyngus! Wchodze ci ja do Halynki a tu Druhny si polewajO od samego switu. Mozna si dolaczyc? Zwlaszcza, ze mam stosownO podkoszulke! PS Bronia, wlasnie wracam z poczty, dorbaldie Druhna to ma organizer! Druhna to jest WOGOLE jasnowidzka! Zeby tak wycelowac w podkoszulkowy poniedzialek?! DZIEKUJE!)
Ty kąpiesz się nie dla mnie(kapiel byla chodliwa i poszla na aukcji juz w pierwszym wersie)
W pieszczocie pian.(Albercia opracowuje wlasnie nowy rozdzial Kamasutry poswiecony pianie)
Nie dla mnie już przy wannie ("tu otwarcie wyznac musze ze sprzedalem wannie dusze" Elf chwycil gabke z mydelniczki przy wannie i dzielnie wskoczyl w piane)
Odkręcasz kran.(Hobbitu robia wodospad z okazji mokrego poniedzialku. Albercia zmienila stroj Marzanki na podkoszulek. Oczywiscie z golymY cyckamY@Sowusia! Albercia ain't gorsza niz prowokatorki z HalYnki!)
Nie dla mnie już natryskiem (Archidiecezja dokanala cenzury tego wersu...)
Zraszasz czary swe wszystkie.(KONKURS! Ile Albercia ma czarow do zroszenia?)
Wiem, że czeka, aż wyschniesz, (a po jakiego czekac? Albo to nie mozna isc na mokro? Albo to od dzisiaj wodzie w HalYnce mowiMY TAK?)
Już inny pan.(nie pan Fizyk, bo on naprawia natrysk nad wanno. ProsiMY nastepnego DeFa do wierszenki.)
Już kąpiel twa nie dla mnie,(mialo byc nie tylko dla mnie, bo juz od jakiegos tam czasu w wannie Maszmunu az sie roi od gawiedzi, hihi. Ten T. to ma SwietO WrodzonO Cierpliwosc. Ani mu drozdzy nie trzeba.)
Nie dla mnie plusk.(nieeeee.....Dla nas, oraz dla wszystkich klikajacych Hobbitu i Mikolajku urzadzajO bitwe morsko. O-KI-NA-WA LIVE! BUM, CHLUP, KRACH!!!! Szczotki Maszmunu robi za mysliwiec hamerykanski. Natomiast przyrzady T. to Japonczycy. Ten Mokry Poniedzialek moze sie Maszmunkowi troszku dluzyc....)
Każda kropla w twej wannie(to czysta, zywa kranowka!)
Mój drąży mózg.(SLoM, czy nie SLoM?)
Smukłe ciało trąc frotem, (wiec Juliet Binoche masuje swoja twarz podczas prysznicu kilkadziesiat razy, tez jest dobra dla siebie, a co! BUM! Mam haslo! BADZ DLA SIEBIE DOBRA W PIERWSZYM DNIU WIOSNY POD PRYSZNICEM!)
Nie pamiętasz już o tem,(kapiel zapomnienia nie mylic ze Styxem)
Jak czekałem z łopotem (a Druhny slyszaly o takim przysmmaku? Lopot w drozdzach? Acha! Prosto z TV Kuchnia!)
Spragnionych ust.(hej!!! Zegluj ze zeglarzu calO nocke po morzu! SpiewajO spragnione usta Alberci.)
(kto napisał, kto śpiewał - wiadomo - Kabaret Starszych Panów) + (kto wkleil tez wiadomo, no i pierwszy tekst tez wiadomo, dorbaldie dawac tu jakas SWietO Tajemnice! Moze byc koreanska!)
Jeszcze mam cos.....Druhny chwileczke poczekajO...
Emigracyjna dekoracja wielkanocna. Prosze zwrocic uwage, ze owca tez byla barankiem. Tlem dla calej scenki rodzajowej jest oczywiscie piekna serweta z baziami, hihi, czili kolejny projekt do prasowania dla Emci od Maszmunu
A co z tym sniegiem w K-R? Musi global warming....
Cze Druhny! Melduje sie z roboty w ten swiateczny emigracyjny poniedzialek. Kabanosy przynioslam dla moich bojsow, a co? Niech wiedzO co to polska goscinnosc, hihi, chlip, chlip. Schiza mnie bierze na calego...
I ta no...
Witam przed/światecznie pierwszy dzień wiosny, to zwyczaj bielenia drzew, malowania chat no to pomyślałam sobie, że i specjalnej kąpieli(hihi, no Druhna teremi troszku sie spoznila z tO wierszenko, bo juz dzisaij maMY czwarty dzien wiosny, ale mowi sie trudno i pisze sie wiosenke-mokrenke)
"Juz kapiesz się..."(Albercia w stroju Marzanki czeka az ja Hobbitu wrzucO do wanny)
Bo już dziś(Smigus Dyngus! Wchodze ci ja do Halynki a tu Druhny si polewajO od samego switu. Mozna si dolaczyc? Zwlaszcza, ze mam stosownO podkoszulke! PS Bronia, wlasnie wracam z poczty, dorbaldie Druhna to ma organizer! Druhna to jest WOGOLE jasnowidzka! Zeby tak wycelowac w podkoszulkowy poniedzialek?! DZIEKUJE!)
Ty kąpiesz się nie dla mnie(kapiel byla chodliwa i poszla na aukcji juz w pierwszym wersie)
W pieszczocie pian.(Albercia opracowuje wlasnie nowy rozdzial Kamasutry poswiecony pianie)
Nie dla mnie już przy wannie ("tu otwarcie wyznac musze ze sprzedalem wannie dusze" Elf chwycil gabke z mydelniczki przy wannie i dzielnie wskoczyl w piane)
Odkręcasz kran.(Hobbitu robia wodospad z okazji mokrego poniedzialku. Albercia zmienila stroj Marzanki na podkoszulek. Oczywiscie z golymY cyckamY@Sowusia! Albercia ain't gorsza niz prowokatorki z HalYnki!)
Nie dla mnie już natryskiem (Archidiecezja dokanala cenzury tego wersu...)
Zraszasz czary swe wszystkie.(KONKURS! Ile Albercia ma czarow do zroszenia?)
Wiem, że czeka, aż wyschniesz, (a po jakiego czekac? Albo to nie mozna isc na mokro? Albo to od dzisiaj wodzie w HalYnce mowiMY TAK?)
Już inny pan.(nie pan Fizyk, bo on naprawia natrysk nad wanno. ProsiMY nastepnego DeFa do wierszenki.)
Już kąpiel twa nie dla mnie,(mialo byc nie tylko dla mnie, bo juz od jakiegos tam czasu w wannie Maszmunu az sie roi od gawiedzi, hihi. Ten T. to ma SwietO WrodzonO Cierpliwosc. Ani mu drozdzy nie trzeba.)
Nie dla mnie plusk.(nieeeee.....Dla nas, oraz dla wszystkich klikajacych Hobbitu i Mikolajku urzadzajO bitwe morsko. O-KI-NA-WA LIVE! BUM, CHLUP, KRACH!!!! Szczotki Maszmunu robi za mysliwiec hamerykanski. Natomiast przyrzady T. to Japonczycy. Ten Mokry Poniedzialek moze sie Maszmunkowi troszku dluzyc....)
Każda kropla w twej wannie(to czysta, zywa kranowka!)
Mój drąży mózg.(SLoM, czy nie SLoM?)
Smukłe ciało trąc frotem, (wiec Juliet Binoche masuje swoja twarz podczas prysznicu kilkadziesiat razy, tez jest dobra dla siebie, a co! BUM! Mam haslo! BADZ DLA SIEBIE DOBRA W PIERWSZYM DNIU WIOSNY POD PRYSZNICEM!)
Nie pamiętasz już o tem,(kapiel zapomnienia nie mylic ze Styxem)
Jak czekałem z łopotem (a Druhny slyszaly o takim przysmmaku? Lopot w drozdzach? Acha! Prosto z TV Kuchnia!)
Spragnionych ust.(hej!!! Zegluj ze zeglarzu calO nocke po morzu! SpiewajO spragnione usta Alberci.)
(kto napisał, kto śpiewał - wiadomo - Kabaret Starszych Panów) + (kto wkleil tez wiadomo, no i pierwszy tekst tez wiadomo, dorbaldie dawac tu jakas SWietO Tajemnice! Moze byc koreanska!)
Jeszcze mam cos.....Druhny chwileczke poczekajO...
Emigracyjna dekoracja wielkanocna. Prosze zwrocic uwage, ze owca tez byla barankiem. Tlem dla calej scenki rodzajowej jest oczywiscie piekna serweta z baziami, hihi, czili kolejny projekt do prasowania dla Emci od Maszmunu
A co z tym sniegiem w K-R? Musi global warming....
-
M.C. - Posty: 3816
- Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
- Lokalizacja: Redwood City, CA
