HYDE PARK

Postprzez KAMIL Pn, 10.03.2008 20:28

?? to chyba nie do mnie
Najważniejsze to bujać w obłokach. (ROMAN POLANSKI)
KAMIL
 
Posty: 8719
Dołączył(a): N, 27.02.2005 21:39

Postprzez teresa Pn, 10.03.2008 20:31

nie, to jest jak sie nieraz nam sprośnie kojarzy
Avatar użytkownika
teresa
 
Posty: 1578
Dołączył(a): So, 05.01.2008 22:51
Lokalizacja: z krainy marzeń

Postprzez GrejSowa Pn, 10.03.2008 20:35

"kojarzy" a "jest" to jednak nie to samo...

Kamil, szpilkuj sowie ile wlezie, wolność w Kredensie...no, a potem wyskakuj z sówką...Tylko uprzedzam, że jak będzie sprośna, to ja wyskakuję ze szpilkami, hihi...nie żebym była konserwatywna czy coś... ;-)
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Bromba Pn, 10.03.2008 21:11

Oj, wchodzę do HalYnki, a tu burdel. Nie przestraszyłam się, bo na opinię trzeba sowie zapracować, ale jednak sprawdziłam, czy to rzeczywiście HalYnka. No dobra, Państwo sobie nie przeszkadzają, a ja tylko wkleję mini-picturenkę. W Domu byłam, rozmowy w toku, wieś, te sprawy.

Druhny to fajne sOM – z tą codziennością pytałam filozoficznie, czy w ogóle fotografować, a nie czy wklejać! Ale niech – pelargonia na balkonie. Pelargonia pielęgnowana ręką matki, Druhny rozumieją…
Obrazek

Sentymentalna się robię czy cuś? Ten ledwo widoczny dym mnie zahipnotyzował:
Obrazek

Z dedykacją dla Alberci, pod jemiołą:
Obrazek

Te schody do niczego nie prowadzą, to fantazja miejscowego tak zwanego architekta, który w latach 70-tych „ozdabiał” okolice. Za schodami jest duży lej po bombie z czasów drugiej wojny światowej - w dzieciństwie myślałam, że przed wojną był tam dom.
Obrazek

Do Kaliforni jeszcze daleko, ale... Ktoś zamawiał?
Obrazek

Następnym razem zrobię serię okolicznych bunkrów, boooo.

PS #1 Bronka nie jest za duża na wrotki, phi. Ale oddaje te dzieciom, spoko.

PS #2 Ukłony za wierszenki.

PS #3 z piątku, Sowa już zna - WYMIENIE MANIE NA BANIE. PODPIS NIECZYTELNY.

PS #9 Ściana, myślisz że nadejdzie taki czas, gdy będziesz miała chwilę dla gołębnika?

Macham wszystkim, a najbardziej Mateo!
Bronka
Avatar użytkownika
Bromba
 
Posty: 1124
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 10:12
Lokalizacja: z rowu

Postprzez teremi Pn, 10.03.2008 21:27

Witam - to kabaret Dudek a słowa Ryszard Marek Groński - mozna tez posłuchać (jak dobrze wkleiłam)
Sowa tylko spokój nas uratuje - i tu też "wiecej takie niedomówienie...wężykiem..."

http://janekrudy102.wrzuta.pl/audio/8do ... ekochanego
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Postprzez GrejSowa Pn, 10.03.2008 21:50

Teremi, ależ WOGLE się nie trzeba tłOmaczyć...HalYnka niedomówieniami stoi przecież!!!

Bronia - czy ja dobrze rozumiem, że Druhna się odcina od burdelu...? Od korzeni...? Hi hi...Taaaa...Schody ZAWSZE do czegoś prowadzą, Prawda Oczywista. Na przykład do leja po bombie, w którym kiedyś był dom. Na bunkry to ja szczekam szczególnie, gdyż uwielbiam bunkry. Mówiłam...?
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez GrejSowa Pn, 10.03.2008 21:51

Emcia była w sieni, ale odwróciła się była na pięcie....oukej...
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez teremi Pn, 10.03.2008 21:53

pewnie poszła pisac wierszenkę albo szef wszedł do pokoju
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Postprzez GrejSowa Pn, 10.03.2008 21:54

innej możlYwości po prostu ne ma, co ne...?
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez teremi Pn, 10.03.2008 21:55

ale co sobie na zywo z jednego IP do drugiego IP ogadamy to nasze - co nie Sowa?
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Postprzez Bromba Pn, 10.03.2008 21:58

Łącze w łącze, IP w IP...
Ama et fac quod vis.
Avatar użytkownika
Bromba
 
Posty: 1124
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 10:12
Lokalizacja: z rowu

Postprzez M.C. Pn, 10.03.2008 21:59

Cze HalYnka, nie bardzo wiem co sie dzieje, bo....aaaaaa, takie rozne,... ale dokonczylam dzisiaj bolerenke wiec wklejam zanim sie zestarzeje. Bolerenka, nie ja. NO.

PS Odebralam samochod od mechanika, dziala! Hip hip hurra!!! Druhny ja bardzo lubie moj stary, malutki, samochodzik ktory nie ma WOGOLE klasy. No co? SO gusty i GUSTY, phi.
PS Gdzies mi tam mignal komentarz odnosnie literowek. Hihi, ja powiem DruhnOM jedno. Przyjdzie taka chwila, hihi, ze Emcia przestanie robic spontaniczne literowki i jeszcze Druhny bedO prosic!!! "Emcia, zrob ze KULKA unikatowych literowek" A Emcia sie zacznie zastanawiac, krygowac, grymasic...., ze to ze sio. Tak jest! ZobaczO Druhny!

PS Reniu, te zonkile rosna na poboczu drogi, w takim jednym malym miasteczku. Sadzono je tak zeby bylo ladnie. No i jest.

No i bolerenka.


Sopockie bolero" (HalYnka tanczy! To co dzisiaj swietujemy? Czek Sowus! Dorbaldie strach wchodzic do HalYnki, co post to nowa Ympreza!)

Adieu Zatoko Snów, good bye Riwiero Marzen(o baby baby it's a wild world, it's hard to get by just upon a smile)

Za rok zobacze znów mój stolik w coctail barze(kazdy oczodol musi kiedys odpoczac, ale zeby przez caly rok?! Albercia chce wiedziec jak dlugi jej przysluguje urlop dla rozowych oczodolow.)

Na szklanki pustym dnie obejrze stary film (a momenty bedO?)

O ludziach, co we mgle, o czasie, który byl.(czili opowiesc o Halynce! Nic o nas bez nas!)

A tulil nas jak port, jak fort lirycznych band (a co to za macanki tulanki! Kuzynki siu! Spacerowac po molo, a nie rozwalac sie na laweczkach! NO! Acrchidiecezja czuwa!)

Elegant, birbant, lord, sopocki Hotel Grand.(kazde przyzwoite miasto ma jakis Hotel Grand.)

Adieu Zatoko Snów, good bye Riwiero Marzen(o jak sie trudno rozstac o jak sie trudno rozstac...nas chyba tutaj musiala zaczarowac wierszenka...)

Za rok zobacze znów mój stolik w coctail barze (Sowus a po jakiego Szuwarka Ty wytargalas stol do coctail baru? Zle Ci bylo w Swietej Dziupelce?)

Na szklanki pustym dnie obejrze stary film (ale ta Sowusia ma pomyslunek....Dwa w jednym dorbaldie, hihi, szklo i Swiety Kurek, hihi)

O ludziach, co we mgle, o czasie, który byl.(a jak to bylo z tym czasem? Przeszlosc to przyszlosc czy jakos tak...)

Tu pieknial kazdy gosc i lasem pachnial gin (znaczi si dostawal tatuazi i wlasciwe gabaryty? No to rozumie! Warto bylo pisac wierszenki te trzy lata!)

I fajke palil ktos, Japonczyk albo Fin (fajke pokoju to palO tez Hobbitu z Mikolajkami, po rozrobie TORCZ-PSIKAWKI)

Zlocistych okien sto patrzylo z brzegu, gdy(a okna wypucowane przed WielkanocO? Jak nie, to dac kuzynkom windex i recznik i niech pucujO. )

Na plaze wybiegl ktos po zeszloroczne lzy.(a one juz dawno popynely z falami, phi)

Najbielsze z bialych mew spadaly do stóp mi (pif-paf polowanie na mewy!)

Anioly prosto z chmur do balkonowych drzwi(przynosily upominki pod choinke, tfu, pod baranka)

Kochanki byly tam z zurnalu "Erotique"(eeee tam, tylko dlatego, ze ktos jest w zurnalu erotique to jeszcze nie znaczy, ze ma doktorat z Kamasutry, wypowiedziala sie Alberta i poszla sie dalej wczytywac w ulubiono ksiege)

Do dzis niektóre znam, po innych zostal krzyk.(aaaaaa, taki nowy rodzaj pamiatki, nagrywamy wlasny krzyk, lub jakis inny ulubiony dzwiek, na youtube, zawijamy w bibulke, zawiazujemy wstazeczke i upominek gotowy! MartaS by sie nie powstydzila!)

Adieu Zatoko Snów, good bye Riwiero Marzen(KTO wybieral te nazwy, hihi, cos mi sie zdaje, ze kuzynka Melancholia byla tu matkO chrzestnO...)

Za rok zobacze znów mój stolik w coctail barze(a gdzie tam! Stolik to nie jest zaden pies FiorA uwiazany do barierki, phi. Stolik juz dawno przeniosl sie byl na taras, phi.)

Na szklanki pustym dnie obejrze stary film(to pewnie bedzie jakis wloski classic z fontannO i pieprzonymi ruinami w tle...)

O ludziach, co we mgle, o czasie, który byl.(nie zadnych ludziach tylko osmiu i pol kobietach! Upppssss, przepraszam przeciez swietujeMY dzisiaj dzien mezczyzn....Zapraszamy pana Fizyka w to anticznO mgle!)

Slonecznej pilki lot nad ranem cieszyl nas (Hobbitu prosze nie dotykac slonca brudnymi lapami! Tak sie spoufalily byly z Maszmunu, ze im gwiazdy zapachnialy.)

Jak zablakany kot odchodzil nocny czas (po schodach na dach, hop na drugi, na trzeci...i juz przeeeepaaaadl)

O, nie daj trafic tu z mezczyzna marnym, zlym (no nie, hihi tylko i wylacznie z takim, ktory byl feministkOm w zyciu prenatalnym! BUM! Niech zyje Misiek!!!)

Co juz nie bawi nas, nie rani byle czym.(przeciez idziemy na jakosc, ne? "Byle czym" zdecydowanie odpada!)

Bolera gesty miód i fiolet nocnych par(do tego ciasto z borowkami i wino z czarnej porzeczki, mniam, mniam powiedziala Ania z Zielonego Wzgorza i pociagnela jeszcze lyczek. Druhny pamietajO jak Ania upila Dianke sokiem? I pozniej miala szlaban na przyjazn?)

Niech starczy nam za cud, gdy sie dopali zar(jak to? Wiec cuda nie sO za darmO? Czy mozna prosic o cennik?)

Nie dajmy nabrac sie na zycia podly kant(w zyciu! Kanty, katy i kantaty to MY!)

Ze mozna wiecej miec, miec wiecej niz ten Grand.(hihi, no 17 bilionow lat to raczej zaden inny Kanion nie przebije)

Adieu Zatoko Snów, good bye Riwiero Marzen (troche mnie kusi zeby powiedziec adieu do koncowkowej powtorki, ale sie popwstrzymuje bo wlasnie ten refren lubie najbardziej....Teremi dzieki za sopockie bolero!)

Za rok zobacze znów mój stolik w coctail barze(a wyslac do Sopotu Bronie na festiwal filmowy z nowym aparacikem na statywie, to sfotografuje nam ten stolik do codziennego ogladania!)

Na szklanki pustym dnie obejrze stary film(hihi, No wlasnie mowie! Bronie juz tak znudzily te wszyskie filmy, ze oglada je przez dno szklanki! Tak dla DRAKI!)

O ludziach, co we mgle, o czasie, który byl.(eeee tam..., lecimy do nastepnego wersu)

A tulil nas jak port, jak fort lirycznych band(Druhny mi przetlumaczo tO metafore "fort lirycznych band", bo pomimo pokaznego stazu w wierszenkach, to tak do konca nie wiem ocochodzi...)

Elegant, birbant, lord, sopocki Hotel Grand(mezczyna pelnO parO!)

sl. Agnieszka Osiecka
muz. Wlodzimierz Korcz
a dla wszystkich gosci spiewa Edyta Geppert+(Emcia, jestem troche nie tego, ale w wierszence chyba nie widac, co? No to fajnie!)


PA i dobrego nocodnia!

PS Prosze mnie nie obgadywac! NO! Bo zawolam na Druhny i cale towarzystwo Archidiecezje!
Ostatnio edytowano Wt, 11.03.2008 07:01 przez M.C., łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez GrejSowa Pn, 10.03.2008 22:08

Pierwsze - jakie jest IP Archidiecezji...?
Drugie - czy urządzaMY w HalYnce Lany Poniedziałek...?

Dobranoc, bo już mnie deczko morzy...ten tego...no, to ogólne PA!
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez M.C. Pn, 10.03.2008 22:18

Sowus, byle kranowki nie zabraklo to i lany poniedzialek bedzie!

Teremi, a ten Janek Rudy to ktos znajomy moze?

BRONIA! DYM CUD!
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez teremi Pn, 10.03.2008 22:19

pożyczę na Lany Poniedziałek pompę od strażaków
Sowa - Ty w nocy jednak śpisz?

Emcia jakiego Jankamasz na mysli? z której wierszenki". bo ten "niekochany" to raczej Jan a nie Janek (Jan jest wyższy a Janek to malutki)
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Postprzez GrejSowa Pn, 10.03.2008 22:22

Emciu, toż mówię - kranówka's rights!!! Jaki Janek Rudy...? Nie znam...

Bronia - tylko się nie zaciągaj, bierz przykład ze Ścianusi ;-)

Teremi - mam spać...? ;-)
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez M.C. Pn, 10.03.2008 22:25

Hihi, no moze ostatecznie to byla Jane...
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez GrejSowa Pn, 10.03.2008 22:33

uffff.....
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez teremi Pn, 10.03.2008 22:33

sama Jane czy z Tarzanem?

Sowa, to spanie zależy od okoliczności - spać, czy nie spać - o to jest pytanie!
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Postprzez GrejSowa Pn, 10.03.2008 22:37

Teremi - ależ oczywiście, że spanie zależy od okolYczności!!! Ja mam dzisiaj sprzyjające, więc korzystam!!!

Dobranoc!!! I proszę mnie nie zatzymywać!!! ;-)
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ogólne



cron