HYDE PARK

Postprzez Ściana Pn, 04.02.2008 09:18

SO-WU-SIA

czili po chinsku:

鴞形目

http://zh.wikipedia.org/wiki/%E8%B2%93% ... D%E9%B7%B9
Ostatnio edytowano Pn, 04.02.2008 09:25 przez Ściana, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2652
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Postprzez GrejSowa Pn, 04.02.2008 09:24

Phi, myślałam, że to po koreańsku... ;-)
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez GrejSowa Pn, 04.02.2008 09:26

O, wsza moja mać, widzę tylko znaki zapytania....buuuuu.....
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Ściana Pn, 04.02.2008 09:26

Chcesz w-czape?
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2652
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Postprzez GrejSowa Pn, 04.02.2008 09:27

Jak trafisz, to dawaj, bo ja latam między HalYnkom a łazienkOM... ;-)
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez GrejSowa Pn, 04.02.2008 11:46

Hi hi...w pracy mi się otworzyło i widzę chińskie literki. Właśnie sowie czytam, a co!!! Baaaaardzoooo interesujące.... ;-) No, co, po cichutku sowie czytam...
P.S. Ścianuś, a jak to się wymawia...?
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez uciecha Pn, 04.02.2008 16:15

mi sie tez znaki zapytania pokazaly..

Sciana dziekuje za zielone w czerwonym! Niez zyje Rok Szczura! (przynajmniej przez rok..)

A ja tylko troczkowe a-hoj po weekendzie w pogoni za nowym mieszkaniem...uff normalnie wyscig szczurow...bez rezultatu zreszta :-(

A wogole to kto wymyslil ranne wstawanie do pracy ja sie pytam? Ja lubie prace, ale wstawanie?...buuu...

Papa!
Avatar użytkownika
uciecha
 
Posty: 365
Dołączył(a): Pt, 03.02.2006 22:04
Lokalizacja: San Fran

Postprzez M.C. Pn, 04.02.2008 17:03

Dzien chorobowo-grypowy, ale nie ja tylko J.

Scianu, jakie ladne koperty wyladowane azjatyckimi dularami! Albercia wybrala ta najgrubszO, hihi. Pan Fizyk sprawdzil i okazalo sie, ze pieniazki z Monopoly...Ja poprosz ta z samym cesarzem, a co!

Maga, dzieki za styczniowego Mateo! I Kazik rowniez mile widziany, choc on nie pan Tomek, hihi.

No i na zyczenie Druhen wklejam maske. Mailam wkleic siebie w masce, ale Druhny wyraznie chcialy samO maske to co sie bede afiszowac, ne?

Obrazek
Pekniecie maski spowodowane zostalo przez malego Hobbitu, ktory chcial wyprobowac jaki ciezar maska wytrzyma...., no i nie wytrzymala. Ala za to ma charakter, ne? Taka sie zrobila anticzna z patynO. Jak ktora Druhna potrzebuje na ostani dzien karnawalu to prosze bardzo.

Uciecho, przed przeprowadzka Druhna wklei dalsze fragmenty kolorowej sciany...., bizuny itd. A ja mam odwrotnie, hihi, wstawac to ja bardzo lubie, ale zeby od razu do pracy....eeeeee. No i co? SO jakies numery na robocie? Sauna dziala?

Dobrego poniedzialku wszystkim! Nawet jezeli nie na urlopiku.

PS Mnie od razu pokazalo sie wszystko tak jak trzeba, sama chinszczyzna. Ale drzewo genealogiczne to Sowusia ma do pozazdroszczenia, ne? Viva Aves! Hihi. U&U.
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez GrejSowa Pn, 04.02.2008 20:55

Hi hi... a ja sowie przetłOmaczyłam wsjo z chińskiego na polski, phi! A Druhny wiedzO, ile w Polsce jest rodzajów sów? No, to niech mnie Druhny przyporządkujO, hi hi... Tylko tak... jeśli jest "pójdźka", to ja się pytam gdzie jest "przyjdźka" oraz "wyjdźka"...? Ta lYsta jest niepełna!!! Aha, a "odejdźka"...?

Dobrego wieczoru

Obrazek
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez kinia0406 Pn, 04.02.2008 21:01

.
Ostatnio edytowano Pt, 12.06.2009 02:22 przez kinia0406, łącznie edytowano 1 raz
kinia0406
 
Posty: 12698
Dołączył(a): So, 07.05.2005 19:15

Postprzez GrejSowa Pn, 04.02.2008 21:04

To taki z niego sowolog... No, no...nie wiedziałam ;-)
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez M.C. Pn, 04.02.2008 21:06

Sowusi nie ma ale za to Soweczka jest, hihi.
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez GrejSowa Pn, 04.02.2008 21:23

Hi hi...taka raczej "zalatująca wyjątkowo" ;-) A jak się Druhny mnO znudzO i mnie wyrzucO, to będę "pójdźka won" ;-)
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Ściana Wt, 05.02.2008 06:52

Ita........ w koncu koncow wklejam itenke-smutenke. Luuuuuudzieeeee...... Druhny tez chlipiOM?

LIST, A WŁAŚCIWIE DWA ||napisalam dwa listy...kiedys, na które nie dostalam odpowiedzi| /Ita, tak sowie kombinuje, ze moze to i dobrze, ze sOM listy, na ktore nie dostaje sie odpowiedzi. No bo przeciez zostaje czekanie na odpowiedz i moze O TO CHODZI w zyciu, zeby bylo COS, na co mozna czekac/

Dziś przyszedł list, a właściwie dwa - w jednej zamknięte kopercie ||z napisem „adresat nieznany”|| /to wgooglac adresata i zaraz sie znajdzie, albo jak mowi Sowusia – skontaktowac sie z policjOM, na nieznane adresy – przystojny policjant z tatuazami, ekhm, ekhm/

myślałem już, że to jakiś żart, później zadrżały mi ręce||to nie był zart...|| /Ita, zeby nie bylo, ja widze powage w tych wersach... Druhna mi wybaczy, ze tak wykrecam kota perskiego, ale serce mi peklo po tej itence i teraz sklejam skorupy. Najlepszym klejem jest PH, made in Kredens, czek/

"Jak czujesz się, czy ci czegoś brak i pozdrowienia serdeczne, ||często to czytam i tak pisze|| /zazwyczaj nie odpowiadam na pytanie „jak czujesz sie”, bo co bede ludziom zawracac glowe moimi schizami/

zmieniłam się, wszystko jest nie tak, napisz więc do mnie koniecznie...". ||a tak nigdy nie napisze|| /Bronka, dorbaldie masz w-czape, jak juz wrocisz z cmentarza...... jakie „wszystko jest nie tak”?, luuuudzieee....a wlasnie, ze WSZYSTKO jest TAK, BUM!/

Kiedyś byliśmy razem lecz tego nie można odwrócić ||ile to lat temu...dziescia...dziesci?|| /a ja dziekuje panu Fizykowi, ze czasu nie mozna odwrocic, niech wspomnienia lezO tam, gdzie lezO i niech spadajO/

precyzyjnie ciął lancet dwoje serc ||kardiochirurg to był || /a tautazi mial? Toz widac, ze mial, pocial sie byl lancetem/

wszystkie kłótnie plany noce nici sny ||zwlaszcza ...klotnie i ...sny|| /Albercia pyta dlaczego ludzie sie klocO? Ech....mnie tam szkoda zycia na klotnie. Albercia stawia na „plany” nocne, ekhm ekhm. Maszmunu, prosze zwroc uwage, ze znowu Cie wywoluje do HalYnki, co to sa plany nocne?/

precyzyjnie ciął lancet każdą rzecz, ||która nasza byla|| /moje, twoje, nasze, a potem znowu twoje, moje, toz mowie: minimalizm zyciowy, zeby umiec spakowac WSZYSTKO w 5 sekund i good bye. WSZYSTKO = szacunek do samego siebie, wiara w siebie, poczucie godnosci i takie tam/

która miała złączyć słowa "ja" i "ty" || ale nas nie polaczyla || /Ita, ale nie zalujesz, co?/

Niczego już nie potrzeba mi, prócz kilku twarzy znajomych.||i kilku Druhen z HP, jak to nie wiele, a jak duzo !|| /Ita, macham do Ciebie, widzisz mnie?/

Czasami zbyt często mi się śnisz, lecz snów nie można przegonić ||a sen jest tak wyrazny, ze kilka dni chodze pod jego wrazeniem|| /hi hi, snilo mi sie dzisiaj, ze bylam na robocie, rano sie obudzilam, zaczelam sie zbierac na robote i tak w polowie trzeciej kawy przypomnialo mi sie, ze jestem na urlopiku, ufffff.......schiza, ne?/

skrzywieniem warg, czy zerwaniem strun, gdy ktoś przypomni melodię ||to nie zwyczajna melodia, lecz cale oratorium..Haendla|| /Albercia mowi, ze czasem cisza moze wywolac sterte niepotrzebnych wspomnien/

upartych fraz, które drążą mózg nie pozwalając zapomnieć. ||Alleluja...lalala|| /pstryk i juz zapomnialam, phi/

Odnajdziesz mnie na rozstajach dróg. Sprawcy podobno wracają ||na te rozstaje, na których stoje, ty raczej nie trafisz|| /no i Alleluja! A na cholerkunie powroty? Ze co? Ze niby pokuta, odkupienie? Eeee tam....zeby i do przodu/

po śladach swych, a gdy wrócisz tu, gdzie czas w zdumieniu przystanął ||nie ma tu twoich sladow|| /Hobbitu zezarly, mniam mniam/

to nie mów nic. Już nie ty, nie ja. Inna już rzeka tam płynie. || nad rzeka...będziemy razem ...milczec|| /nad ta rzeka spotkaja sie inna-ja i inny-ty i puscimy sowie misie-patysie, bo co innego mozna robic nad rzeka, po TYLU latach?/

Przejdź obok mnie, nie patrz w moją twarz, niech się w ciemnościach rozpłynę.||zawsze tak jest w mych snach...|| /Ita, jeszcze tylko cztery wersy, Druhna mnie morduje ta itenka, slowo Sciany/

Więc nawet list, a właściwie dwa, ach twe małżeńskie skrupuły, ||a co do tego maja nasze malzenstwa ?|| /jak to co? Pan Fizyk mowi, ze nie ma dymu bez ognia, z kazdego zwiazku wynosiMY cos „precious”, ne?/

nie zmienił nic. Zima nadal trwa z tej strony mojej półkuli. ||na twojej polkuli, tez zima trwa|| /no jak sie tak zastanowie nad global warming, to juz sama nie wiem, gdzie lato a gdzie zima/

Mam nowy dom, zbudowałem go na podwalinach z popiołu.||maly, drewniany domek, a w nim piec, z którego codziennie usuwam popiol|| /Ita, a ten popiol to z tych listow? Powiedz, ze TAK/

Palę twój list, popiół zgarniam w kąt, nim wiatr go strąci ze stołu.||nie pale, bo musialabym komputer spalic, tylko wrzucam do ...kosza|| /A Druhny wiedza jak pieknie sie pala wspomnienia? Wkleic?/


Denny Kasprzycki, za posrednictwem Bromby ||Ita, ciagle jeszcze czekajaca na list|| /Sciana, a w cholere, na nic nie czekam, szkoda TERAZ na WCZORAJ/
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2652
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Postprzez GrejSowa Wt, 05.02.2008 08:18

Dzień dobry, to ja, Wasza Przyjdźka do HalYnki!

Luuuuudzieeeee, jaka smutna wierszenkaaaaa, buuuuuuuuuuuu.... A mnie się śniło, że mam urlopik. Obudziłam się i myślę sowie, że fajnie jest i zaczęłam robić dzienne plany - 3 wierszenki, pięć felietoników, 2 rozpierduchy, w tym jedna porządna, troszkę zdjęć, tasiemka, 4 troczki... A tu jak raz mi się przypomniało, że jednak nie mam urlopiku i trza się na robotę szykować, buuuuu...

Dobrego dnia, Druhny, która Druhna chce mi zrobić kawusię ręka do góry!
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez GrejSowa Wt, 05.02.2008 08:44

Obrazek
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Ita Wt, 05.02.2008 12:48

Witam w ostatni dzien karnawalu !

Emcia, ladna ta Twoja maska, a jeszcze do tego naznaczona szczególnym peknieciem...

Sciana, a myslalam, ze nikt nie zauwazyl mojej itenki, a tu niespodzianka ... DZIEKI !

Sowo, wiem, ze smutna była ta wierszenka, ale czasem potrzebne sa wierszenki-terapeUTenki,
żeby odbic się od DNA... i ta itenka taka role spelnila...

Dzisiaj mam nastroj duzo lepszy, bo od dwoch dni pogoda jest iscie wiosenna...
a do tego jeszcze zycie dostarcza milych wzruszen...

Wczoraj znalazlam się w miejscu, w którym nie bylam od dawna, w okolicznosciach tyle radosnych,
co wzruszajacych...i spotkalam ludzi, z którymi kiedys pracowalam, a nie widzialam sie kilka lat.

Moja krewniaczka bronila pracy („na stopien”) na temat readaptacji spolecznej wychowankow zakladow poprawczych,
w tej samej sali, w ktorej ja swego czasu bronilam się „w temacie” ... jak uczyc o komputerach ? ...hihi

Wiem, ze Druhny wybacza mi ta prywate, a zwlaszcza Uciecha,
ktora w tym miejscu zapraszam do tematu "Poznan..." na ...nocny spacer po Poznaniu (zdjecia dwoch panow B.)


A dzis ide na podkoziolkowe spotkanie z przyjaciolmi...z dawnych, studeckich lat...

Wiec wyciagam kolejna maske z galerii Jana Astnera i zakladam po raz ostatni w tym karnawale

Obrazek

http://www.janastner.com/

Zycze dzisiaj wszystkim udanego dnia i wieczoru...ostatkowego!
Avatar użytkownika
Ita
 
Posty: 1302
Dołączył(a): Pt, 24.02.2006 01:07
Lokalizacja: Poznan

Postprzez GrejSowa Wt, 05.02.2008 14:48

Ituś, toż nie musisz mi niczego tłOmaczyć, co to ja życia nie znam? Czasem trzeba się zDNOić na maksa, żeby się odbić i jeszcze poczuć to odbicie! Mój nastrój jest że tak powiem mieszany... a ostatki spędzam w sowiarni razem z Miśkiem ;-)
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez gocha Wt, 05.02.2008 16:06

A ja spedzam ostatki przy urnie wyborczej i na diecie na dokladke. Przynajmniej mam wymowke i nie musze robic faworkow, czili chrustu.

Druhny trzymaja kciuki, zeby nas znow zasypalo i zebym miala znow jutro snow day jak w piatek. Bo nie musialabym jutro pracowac 12 godzin, wystarczoby ze szesc.
Avatar użytkownika
gocha
 
Posty: 474
Dołączył(a): Pn, 18.07.2005 20:40
Lokalizacja: arlington hts, IL

Postprzez GrejSowa Wt, 05.02.2008 16:17

A propos diety, hihi, Gocha, Druhna nie czyta, właśnie przed chwilą dostałam w pracy takiego mejla...jak to dobrze, że po obiedzie... A Hobbity już się oblizujO...

Obrazek

Oczywiście, że trzymam kciuki za opad śniegowy. Druhna poda dokładnie ile centymetrów ma spaść na 6 godzin pracy, żebym nie przesadziła ;-)
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ogólne