A czy Druhny WOGLE zauwazyly, ze mnie troche nie bylo? Phi! Nie mialam internetu przez chwile, ale teraz mam, nowy, taki fajny, szybkiuchny, azjatycki, hi hi.....Druhny dorbaldie dostanOM krecka od tych wszystkich speedowych wierszenek, ktore wkleje soon-monsoon......auc.....
PRZEBIJŚNIEG #czyli – run, wiosna, run!#(Albercia lapie za wypucowana pare stikli i dawaj przebijac nimi snieg!) /tee Bronka, a wkleisz nam jak pucujesz szpilki Alberci, auc!/
Mam na imię Kasia #czy tam Alberta#(tak TU Alberta! PS Wiedzialam, ze Albercia juz dluzej nie wytrzyma w tej ciszy wierszenkowej!) /Emciu, jakiej ciszy? Jakiej ciszy? KOTY PERSKIE to MY, a nie NAM!/
dla przyjaciół Agnes, #pseudonim artystyczny?#(aaaaa Albercia-Agnes, czili Angercia wlasnie otwiera w Galerii Kredens swoj nowy wernisaz dla przyjaciol) /Maszmunu, lap za karte kredytowOM, bedzieM kupowac wodospad na sciane (hi hi)/
bo Agnes lepiej brzmi, #mnie to przekonuje#(bo jak pan Fizyk wymawia "Agnes" to az Alberci skora cierpnie!) /eee tam, zadne tam zaraz ekhm, ekhm...zwyczajnie, Albercia ma uczulenie na nowy proszek do prania i dlatego jej skora cierpnie. A nie mowilam, zeby uzywac naturalnych-organicznych proszkow do prania?/
co się samo przez się słyszy. #ok, to teraz poprosimy coś dla wzrokowca#(byle trwalo nie krocej niz 2 i pol godziny) /Sowus, dawaj te kalesonki, tfu, to sciaganie, znaczy sie/
Z zainteresowań ja wymienić mogę: #a pamiętacie - nie mam zainteresowań@Ściana? Aha, Teremi, ja sobie WOGLE nie wyobrażam, że HP mogłoby wylecieć w powietrze#(a co to Druhnie wyobraznia szwankuje? Hihi, za malo Druhna ogladala filmow oskarowych? Przyjdzie taki dajmy na to Anton ver Javier z uniwersalnym przyrzadem do strzelania, walnie pociskiem miedzy oczodoly i ...po HalYnce...Klomba.) /po pierwsze, Bronka, od analizowania na kozetce jest Dr Frojd. Druhna lepiej odda te lupe, bo bedzie rozpierducha, hi hi. Po drugie, Emciu, pan Fizyk, hi hi, pyta co to jest „uniwersalny przyrzad do strzelania”. Czy Druhna moze byc bardziej specific, sami swoi w HalYnce, ne?/
przyrodę, urodę, modę, wygodę, #kim chciałyście zostać w dzieciństwie? Bo ja najdłużej to chyba leśnikiem, hi hi. Maszmun, jaka będzie forma żeńska – leśniczówka?#(juz w dziecinstwie marzylam o pisaniu wierszenek) /phi, ja tam juz w wieku prenatalnym napisalam wierszenke, wkleic?/
Kubę, snowboard, tao, kino, #obejrzałam dziś siódmy film z nominowanych do Oskarów i też już pluję, plum! Aha, Tulipany w następnym Kocham kino, 29.01#(czy Sowus o tym wie, moze do niej zadzwonie, co? Ktora jest godzina u Sowusi? A Kuba, kuzyn psa FiorA da glos do sluchawki, Sowus sie dorbaldie opluje z wrazenia!) /Sowus nie spi, Sowus czuwa nad kurkiem, taki „Lot nad sowim gniazdem”. Zdecydowanie Kredensowy Oskar dla Sowusi za caloksztalt, bum!/
I Ching, feng shui, #Azja górOM?#(Azja AzjO ale pan Ching Feng to jest szuja nie z tej azjatyckiej ziemi!) /jak nie z azjatyckiej, to pewnie pierwsza generacja swietej emigracji z Chinatown, SF, CA. Emciu, zapytaj Twoich Bojsow czy to legalny czy nielegalny Hamerykanin, hi hi/
sushi, jing jiang, drum'n'bass, #halo, czy to kulturalne rozmowy przy jedzeniu?#(cicho tam! Tera basista bedzie przemawial do kulturalnych!) /a czy Groupies rzucOM majtkami w basiste?/
Buena Vista Social Club. #mam w końcu pierwszą w życiu własną płytę pana samego Tomka, mniam mniam, Hameryka!#(no i gdzie sO te tomenki?! BUM!) /Bronia, po pierwsze: pan Tomek to jest pan Tomek, jeden, jedyny, swiety. Druhna nawet niech mnie nie denerwuje z porownywaniem pana Tomka do innych artystow, phi! PS # 9 No to dawaj, Bronia, te tomenki, luuuuuudzieeeeeee....chwali sie, ze ma, ale sie nie podzieli/
Przepraszam na chwileczkę, #a co tak krótko? O, roszczeniowość działa, ufff, hi hi#(a jak dlugo bys Bronia chciala, pan Fizyk moze ustawic specjalny czasomierz z budzikiem) /hi hi....Bronka, wstawaj, pobudka, koniec azjatyckiego filmu/
muszę w toalecie przypudrować nosek. #wszędzie pełno tej Alberci#(ale jaka ta nasza Albercia dyskretna, dobrze wychowana nawet! Nie przyznala sie, ze wlasciwie to poszla sie tego no...wysikac) /ale czy rece umyla PO? Wode spuscila? No co? Lubie wiedziec/
- Johny, masz może puder? #Johny, chcesz może w-czapę?#(a co znowu podwedzil z toaletki w Kredensie? Azjatycki, ups, hihi, przepraszam KOREANSKI puder?) /Emciu, dmuchnac Druhnie tym koreanskim pudrem w zgnile jablko? Tylko niech sie Druhna nie zaciaga, auc!/
Ja przepraszam państwa najmocniej #Hobbity, podium!#(a na podium mownice z mikrofonem zeby narod slyszal dokladniutko kazde zlote sowo!) /dorbaldie kredensowe Zlote Usta/
za zgrzytanie zębami. /x 3 (albo i nawet x 5) #taki tik#(taaaaa tik, oziebienie przyszlo! Takie, ze az AlberciO telepie) /toz mowie, ze alergia. Dac jej sete, to jej wszystko przejdzie/
Jezu, mówię wam, #zaległy urlop mam podpisany bez słowa komentarza#(powiedzialam dzisiaj moim bojsom, ze dorbaldie raza mnie ich poglady na to co nalezy zrobic z nielegalnymi emigrantami, nie odzywamy sie. Wielkie PHI!) /a co Druhna taka dobrze wychowana? „Powiedzialam”, tylko powiedzialam? Trzeba bylo walnac w-czape, zeby bojsy zrozumialy KTO rzadzi w Hameryce, phi!/
bez wyjazdu do Indii dłużej rady nie dam. #MU też ma ten ból, co ne?#(bez bolow nie da rady i juz!) /ale za to Franek juz w Peru/
Słyszałam, że w Indiach #która tam była w Indiach?#(zadna, ale moze ktora bedzie? Od razu mowie, ze chyba nie ja.) /jasne, ze ja! Toz to rzut beretkOM moherowOM. Wkleic Druhnom SwietOM Krowe?/
oświeceni ulicami razem z krowami, #jaśnie oświecona Albercie kręci nosem#(i oczodolami strzela na prawo i lewo) /phi! Toz mowie, Swieta Krowa z tej Alberci/
z krowami ulicami. #takie lustro po gościńcu czy jak tam leciało#(nie rozwalaj sie jak ta krowa przed lustrm powiedziala kuzynka Melancholia do Alberci) /Druhny, taka jestem torche nie-halo, ale ledwo zipie na robocie, jeszcze troche i wypale sie na maksa/
Mam już spodnie khaki, #Sowa, ściągaj te kalesonki, hulaj dusza, gwałtu nie ma!# (no to siu!
http://www.youtube.com/watch?v=ezescW24 ... re=related) /Sowus, a nosisz stringi z Koniakowa czy reformy?/
na miejscu kupię sari, #znów mi się MU kojarzy#(u "nas" tez mozna kupic sari w sklepie indyjskim, wkleic?) /phi! ProsieMY Druhny do mojej szafy/
pojem trochę ryżu, #popiję Sangrią, oprę się o Ścianę#(albo zielonej herbatki z prazonym ryzem) /powiedziala Sowus? Sowus, a czy Ty nie moglabys przemowic sowim glosem w HalYnce? Czy ja sie musze tarzac po podlogu na kolanach, zeby Jasnie Pani zajrzala do nas z felietonem?/
pojem trochę curry, #no bez picia nie ujdzie#(aaaa do curry to ja polecam slodkie mango lassie) /czek, albo wode z ogorkami albo napoj ze swiezej miety, do tego roti albo naan, saffron rice, hari chutney, ....buuuuuu..........przypomniala mi sie taka restauracja w Brunei, chlip chlip. Druhny – trafiony zatopiony, „indian food” to Swiete Dobro w Kredensie/
kiedy wrócę, to sobie pogadamy, #dyskretne pitanie mam - Druhny też do pasji doprowadzają pytania: co słychać i jak się czujesz? Wrrr!# (nieeeee, mnie do pasji doprowadzajO odpowiedzi "I am GREAT!") /a mnie wkurczenkowuje „i am fine, thank you, and you?”. Luuuuudzieeee, przestancie sie uczuc wyklepanych tekstow ze starych podrecznikow do nauki j.obcych, ok? Trzeba isc z duchem czasu, tera to sie mowi „’s up, bro?”, hi hi. Sciana is phat, eh?/
relację zdam z pobytu mego w Indiach. #nasza szkoła, kto następny do urlopiku?#(no ja mialam urlopik roku panskiego 2007, wprawdzie juz pisalam, ale jeszcze to i owo by sie w pamieci odgrzebalo...) /melduje sie Druhna Sciana, do urlopiku pozostalo 6 dni, slownie: SZESC. Tylko JAK przezyc te szesc dni? No i CO zrobic z tym urlopikiem?/
Ja przepraszam państwa najmocniej #już nic nie mówię o Katyniu (Sonia, szacunek), tylko włączam tryb patriotyczny i trzymam kciuki. Z towarzystwa nieanglojęzycznych widziałam jeszcze Fałszerzy (Die Fälscher) – moim zdaniem arcydzieło. Ale co tam. A Albercia dużo ma tych stikli…?#(stawiaMY na KATYN! BUM! Jak jeden maz, tfu zona, hihi! PS Albercia to ma wiecej stikli niz Maszmun nawet...) /obejrzalam wczoraj „Charlie Wilson’s War”, jaki jest polski tytul tego filmu? „Zrob rozpierduche wojenna i juz”, a moze „Wojna i Pokoj part II”, shut up, Sciana, shut up! Taaaa......Philip Seymour Hoffman (nominacja za role drugoplanowa) jak ZAWSZE bardzo dobry, ale film mnie wkurczenkolil, auc! Dzisiaj zabieram sie za „Juno”, bedzie fachowa recenzja....w kolejnej wierszence, phi!/
za zgrzytanie zębami… #na prawo rów, na lewo rów#(rownac zeby i do przodu! PUENTA!) /Albercia zaniemowila, troche ja uwiera ten „aparat” na zeby/
KASIA NOTOWSKA + #Bronka, to nic, że w wierszenkach chodzi o nic, fajnie, że Druhny sOM#(Emcia, jak chodzi o nic to juz jest COS! Fajnie jest, siedzimy se, nic sie nie dzieje...) + /Sciana, zaraz sie zrobi rozpierduche i bedzie git. PS # 9 NoSowska chiba, ne?/
PS Przeciez to widac czarno na bialym, ze jestem wrrr...wrrr, ne?
Druhny, dziekuje za terapie zdjeciowo-wierszenkowOM. AmenT.