............. /Margines.........

[teremi]

ech cudne te zdjęcia cudne i opisy i relacje
Placuniu mając taki plan grzechem byłoby nie skorzystać

a u mnie nie tylko NIE leje, ale nawet nie pada
wszystkich o świcie pozdrawiam

[Agniś]

Cudownie się obudzić wśród swoich ukochanych
Wstałam, zostałam nakazmiona jajecznicą na kiełbasce i dostałam pyszną kawę - tutaj nawet woda inaczej smakuje !
Jestem gotowa na pierwszy dzień cudów

[Marysia]

Teremi, a Ty nadal wstajesz podlewać kwiatki?
Agnis, miłego wypoczynku!

[placunio]

ludzieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

po przeczytaniu emaila

oboje placunia leżą na podłodzeeeeeeeeeeeeeeeeee
i płaczą...........płaczą.............ze śmiechu!!!!!!!!!
NIKT tak NAS ............nie rozradował od LAT.........










TEREMI.........do drużyny Placunia wpisana!!!!!!!

TWÓJ EMAIL został wydukowany i jest schowany w zamrażarce!!!!
w każdej chwili ......w potrzebie......ujrzy światło

TEREMI - dla Ciebie .....
NASZ księżyc, NASZE kino.....i NASZA herbata z czajnika



dobrego dnia WSZYSTKIM........

....nie muszę chyba dodawać, że słońce świeci.....

Agniś - biesiadę pod GWIAZDAMI czas zacząć!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[teremi]

Placuniu czy ta zamrażarka jest duża? jeżeli tak to upchaj mnie tam też, bo się topię w ten upał
właściwie sam fakt topienia a raczej wytopienia ze mnie tego i owego nie byłby taki zły ale topi się nie to co powinno niestety.

Marysiu tak sobie myslę, że mogę komuś oddać łóżko właściwie, bo się trochę marnuje a tyle co śpię i w fotelu wystarczy a i chodzić nie muszę

Agniś zazdroszczę, ja sama musiałam zrobić jajecznicę a woda na Warmii... przed jeszcze niedawnymi laty woda z jeziora Narie była lepsza od wody z normalnych ujęć i to nie tylko smakowo - była to opinia sanepidu... teraz jest gorzej bo wokół domki, ośrodki i nadmiar ludzi ale i tak jest bardzo czysta

[placunio]

Lato pachnące.................

NOC SIERPNIOWA - spadających gwiazd TRWA

Są takie noce od innych łaskawsze, kiedy się wolno wygłupić,
wolno powtarzać "nigdy" i "zawsze", wolno słowami się upić......

...i to w zasadzie wszystkie słowa, które mogę napisać......

w dzień kapiele w rzeczce, potem biesiada ...w życiu czegoś takiego nie jedliśmy!!!!
w słońcu badminton i pod brzozami grzyby........
a wieczorowo-nocką ....OGNISKO i głowy zadarte do góry,
a tam GWIAZDY GWIAZDY GWIAZDY mrugające do nas.......
i chwile wspólnego śpiewania z tymi obok i z tymi z daleka
(a gdy słyszeliśmy, że tam pada, tam pochmurno.....jeszcze większa radość, że u nas.....
planetarium na żywo....)

Dziękujemy za pamięć............

No i o północy decyzja.....jedziemy na wschód słońca.....na HEL!!!!!!!!!!!!

pojechaliśmy........250km i za chwilkę za momencik....
po prawej stronie morze Zatoka Gdańska a po lewej MORZE MORZE......
porzuciliśmy auto po drodze.....spiworki w ręce, plecaki.....i lecimy....
już z daleka SZUM FAL........jeszcze pagórek...i ...
ooooooo......BOŻE!!!!!! ...............
morze morze........dookoła..........i NIKOGO nikogo dookoła........
biegiem zdejmowaliśmy buty i z okrzykami radości już byliśmy w falach

była godzina piąta.......

pierwsze pomarańczowe chmury......
staliśmy zaczarowani i patrzyliśmy jak nie ma NIC.....
a za chwilę centymetr po centymetrze wyłania się
czerwona kula słońca......

dwoje placuniów i Madziunia i trzy tomy poezji w rękach........

resztę niech zdjęcia opowiedzą...........































bohaterowie NOCY w śpiworkach .....SAMI....z BAŁTYKIEM



dla WAS .........też TU byliście z nami.....



cdn.............

[KrystynaP]

Pozdrawiam i dziękuję za wirtualny pobyt, kiedyś wrzuciłam tam do morza pieniążek, to jeszcze tam wrócę (może za mały, dlatego taka długa przerwa)

[Rfechner]

Placunie moje wzruszenie nie ma końca Jestescie .........nie mam na to slow ! Kocham WAS !Pozdrowienia

[teremi]

jedyny komentarz do zdjęć - żałuję, że mnie tam nie było mimo takiej szansy - jedyne wytłumaczenie - nie mam śpiwora

[placunio]

Lato pachnące.................

NOC SIERPNIOWA -spadających gwiazd TRWA

No to jesteśmy w drodze nad morze....po drodze mijamy miasto E.....

A to znaczy, ze gdzieś tu królestwo ....TEREMI

Odczytujemy tajemne wskazówki , uprzednio dostarczone.....
Koci bruk, kiosk spożywczy no i piaskownica......uffffffffffff!!!
znależliśmy.....stajemy pod domem.....i ....i....i....

jest godzina DRUGA w NOCY....
..na szczęscie NOCY SIERPNIOWEJ....

nie znamy się.....nie widzieliśmy nigdy w życiu......o rany!!!!!!!!!!!
serca kołatają.....łydki latają.......a tu co?
Pod blokiem ot, tak sobie.....w środku nocy .....
złota czapeczka i czarna królewska narzutka....
TEREMI ....stoi .....chyba już tak od paru nocy.....czeka......./dlatego nie śpi/
dostajemy chusteczki, aby nie płakać/aby się wycierać/aby machać/....
i juz wspinamy się na górę,,,,,do skrzydła zachodniego.....
drzwi na salony na oścież otwarte......

TEREMI .....już w innej , tym razem w wieczorowej kreacji......
Służba wydaje z kuchni /rozumiem, że placuniu tam nie mógł/
Herbatęęęęęęęęęęęęęęęęeeee ....stół się ugina.......od przsmaków z miasta E.....

a TEREMI .......otacza nas CIEPŁEM i SERCEM.......
prezenty nas przygniatają ilością, wielkością .......

a TEREMI.......rozdaje autografy.....

aby nie przeszkadzać w tej szczodrości, placunie nic nie dają.....
za to recytują ...śpiewają /trzy koty, dzieci za ścianą kwilą ze szczęścia ..z koncertu/


a TEREMI.......tez klaszcze, śpiewa....

NIEBIOSA........dziekujęmy!!!!!!!!
że na placuniowym szlaku znalazła się TEREMI........
a i cukier miała / i na drogę dała/ .........i odtąd wiadomo......po cukier zawsze do teremi....

a na ścianach galeria obrazów /galerie w-wskie czy rzymskie....phi,,,,pryszcz/
głowy nam latały z lewa i dookoła........

a TEREMI .......jeszcze i to i tamto nam podarowywała.....jeszcze chwilkę i z piecem kaflowym byśmy wyjeżdżali........
na szczęście już wokół ogniska zwarliśmy braterski krąg...
i przy innnym ogniu w inną noc.....
TEREMI............chyba nawet najwięksi reżyserzy nie oddali by magii........
tego spotkania....
/pan Kamyczek tam się przekręcił/

.....obcej osobie o drugiej w nocy złożyc wizytę....????????????????.

fantazja iście ułańska..........no chyba, żeby placuniowa.............

no i jeszcze pożegnania w piaskownicy /dzieki, że nam jej nie podarowałaś....byłby problem zapakować/.......ojjjjjjjjjjjj się nacałowalismy....
no i TEREMI .....głaszcząca transparent forumowych gwiazd
/ i uroczyste wpisanie ......TEREMI......na płótno........../

TEREMI.......teraz ALEJA MARZEŃ......czeka

Jeszcze długo będziemy do NOCY z TEREMI wracać.........

a to parę jeszcze zdjęć....z Helu....
po krótkiej drzemce w śpiworkach, słoneczko przygrzało i zaprosiło do kąpieli w falach









Madziunia zaprzyjaznia się z panem Bałtykiem


zebrane muszelki


po godzinie 10 na plażę nadciąga mgła


wychodzimy po jedenastej NIC nie widać
czy ktos nam uwierzy, że my prawie sześć godzin spędziliśmy
ze słońcem......z LATEM....?????



cdn....

Refner.....
.......juz po prostu do nas przyjedżżżżżżżżżżżżżżżżzzz!!!!!

[MarysiaES*]

normalnie sie poryczalam...
i juz nic nie powiem...

pozdrawiam i tyle

[Barbara Kath]

PLACUNIE!!!!!!!! jestem pod takim wrazeniem,ze nie wiem co pisac,brakuje mi slow...........

JESTESCIE R E W E L K A !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Pozdrawiam TEREMI (jak mi zabraknie cukru to wpadam do Ciebie,bo gdy robie zakupy to zawsze o nim zapominam ,ale swiecach NIGDY!!! )

[teremi]

witam
no i się wydało ja tu podtrzymuję aurę tajemniczości z tym NIE spaniem a tu od razu wiadomo dlaczego - no oczywiście każdej nocy ćwiczyłam powitanie, przede wszystkim tempo schodzenia przed drzwi na parter, udało się - to ja czekałam - zastanawiałam się dlaczego tak długo, potem pomyślałam, ze to nie Oni - z racji turbanów i sukni Madziuni (w zdjęciu nad wodą zdecydowanie lepiej się prezentuje, bo w wersji nocnej może byc nioedoceniona), ale jak usłyszałam śpiew pod domem to wiedziałam, że to oczekiwani goście

do wersji powitalnej dorzucę jeszcze prawdziwe perły na mej szyi
a stół się uginał od pustych naczyń i .......sernika co je Placunie przywieźli a sernik tak duży, że i na później zostało

goście na szczęście nie byli wybredni i herbata z cukrem wystarczyła chociaż dopiero po ich wyjściu przypomniałam np. o cytrynie ale z wrażenia to ja zapomniałam o całym świecie a jak jeszcze usłyszałam wiersze w wykonaniu Madziuni i Marka, to juz przez resztę wieczoru byłam pod ich urokiem nie mówiąc już o stosownych ubiorach, czym mi zaimponowali - turbany cudne
i nie mówiąc o uroku Placunia, bo to wszystkim wiadomo

nadal podtrzymuję zdanie, że to nie ja malowałam te obrazy

Basiu jeszcze do cukru zostało złozone zamówienie na smietankę... właściwie nie wiem dlaczego, bo herbata ze śmietanka to nie to ale życzenie gości jest dla mnie rozkazem
no i może przy następnej wizycie zaserwuje kawę

najbardziej Placunie jednak ubawiło mnie pytanie mojego B. - to czy goście w końcu byli? - to się nazywa mieć sen

dziękuję, dziękuję, dziękuję a Wy już wiecie za co

[Klara W.]

Placuniu, kiedy czytałam Twoją relację- to łezki w oczach...
Moje "lato pachnące" właśnie się skończyło. Nagle i nieoczekiwanie! Dzisiaj rano wydzwoniła mnie dyrekcja- zanim dotarłam do pracy to mało na serce nie padłam! Wszystko mi się telepało- ręce, kolana i na dodatek wszystko osobno! Zgroza!
Dodatkowe obowiązki bez dodatkowych pieniążków. Tak to wygląda.
Jak mnie ktoś we wrześniu zapyta czego uczę to łatwiej mi chyba będzie powiedzieć czego nie uczę!
Czasu na zwyczajne życie będzie tak malutko... Tak się boję, że zbyt malutko...i źle mi z tym!

[Rfechner]

Klaro , co za obowiazki ..moze cos przeoczylam pracujesz w oswiacie ?

[Klara W.]

W oświacie Reniu. Dodatkowe obowiązki w postaci dodatkowego przedmiotu (uznano mi nagle kwalifikacje), którego nigdy w życiu nie uczyłam! Krótko mówiąc będę uczyć trzech przedmiotów- zabrano mi część godzin z jednego a wpakowano w to miejsce kolejny (muszę się go sama najpierw nauczyć!).
Zresztą opowiem Ci dokładnie jak się może kiedyś spotkamy w Szczecinie.

[dj]

a to dopiero dziwne rzeczy w tej naszej wspaniałej oświacie się dzieją!:P 3 przedmioty to już lekka przesada i głupota dyrekcji! Moim zdaniem nauczyciel powinien zajmować się jednym przedmiotem, ale za to bardzo dokładnie go znać... Klaro, pozostaje mi życzyć Ci powodzenia z ogarnięciem aż trzech! Trzymam kciuki:)

[Klara W.]

dj- dzięki!

[Rfechner]

Klaro , powiem ci tylko ze znam ten bol pracowalam w oswiacie 33lata a teraz jestem na zasluzonej emeryturze Moja dziedzina to wychowanie przedszkolne ale ostatnie 15 lat na kierowniczym stanowisku <Jak sie spotkamy a mam nadzieje ze tak bedzie to pogadamy

[Asia]

wschód słońca nad morzem...bosko!

nocna akcja z Teremi - urocza