HYDE PARK

Postprzez An-dora Cz, 02.08.2007 10:13

Marysiu, przez Gliwice to ja bede w sobote po poludniu przejezdzac, pomacham Ci, dobra?...
Avatar użytkownika
An-dora
 
Posty: 318
Dołączył(a): Pn, 18.09.2006 15:57

Postprzez Marysia Cz, 02.08.2007 10:17

An-doro, możesz przystanąć na kawę? Zapraszam! Mój domek jest blisko autostrady! :D
Avatar użytkownika
Marysia
 
Posty: 3169
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 12:17
Lokalizacja: Gliwice

Postprzez Rudi Cz, 02.08.2007 10:21

Potwierdzam:)

Ale najfajniejsza jest rodzinka,która w tym domku mieszka :lol: :lol: :lol:
Avatar użytkownika
Rudi
 
Posty: 1271
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 09:40
Lokalizacja: Śródziemie

Postprzez An-dora Cz, 02.08.2007 10:22

kiedys musielismy przez Gliwice przejezdzac, teraz juz tylko machamy, jadac dalej do Rudy Sl.... To juz ten ostatni etap podrozy, ponad 1000 km zrobione, to najchetniej myslimy wtedy - auto odstawic i ... zimne piwko... Ale moze kiedys?
Avatar użytkownika
An-dora
 
Posty: 318
Dołączył(a): Pn, 18.09.2006 15:57

Postprzez Marysia Cz, 02.08.2007 10:33

Rudi, no nie przesadzaj! :lol:
An-doro, nie ma problemu. Jak kiedys tylko będziesz miała ochotę przystanąć, zapraszam. A póki co, to przy wyjeździe nr 307 z autostrady, pomyśl o mnie. Miłego pobytu w KR. A także w stolicy, tam się dopiero będzie działo...
Avatar użytkownika
Marysia
 
Posty: 3169
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 12:17
Lokalizacja: Gliwice

Postprzez Rudi Cz, 02.08.2007 10:46

Nie przesadzam, bo nie jestem ogrodnikiem ;))))
Avatar użytkownika
Rudi
 
Posty: 1271
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 09:40
Lokalizacja: Śródziemie

Postprzez An-dora Cz, 02.08.2007 20:10

Jestem b. niegrzeczna, nawet Ci Marysiu za zaproszenie nie podziekowalam, tak to juz ze mna bywa, niektore procesy myslowe maja u mnie zabojcze tempo zolwia... Wiec dziekuje pieknie, pewno kiedys zajedziemy w odwiedziny! Tym bardziej, ze Rudi taaaaak zachwala!
To lece, jeszcze tyle prasowania a gosci zaprosilam wlasnie na wino! Kiedy ja sie wyspie?!
Acha, przeciez za chwile mam urlop!
Pa!
Avatar użytkownika
An-dora
 
Posty: 318
Dołączył(a): Pn, 18.09.2006 15:57

Postprzez Marysia Pt, 03.08.2007 10:17

An-doro, daj sobie spokój z podziekowaniami, nie ma żadnego problemu! Niedyskretne pytanie...pochodzisz z Rudy Ślaskiej?
Zaproszenie zawsze aktualne. Miłego urlopu! :D (zapewniam Cie, że podczas urlopu w KR tez będzie Ci brakowało snu, ach te pogaduchy ze starymi znajomymi.... :lol:
Avatar użytkownika
Marysia
 
Posty: 3169
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 12:17
Lokalizacja: Gliwice

Postprzez An-dora Pt, 03.08.2007 10:36

Tak Marysiu, urodzilam sie i mieszkalam 22 lata w Rudzie Sl.
A z tym brakiem snu - to masz racje, w czasie urlopu w K-R to jeszcze nigdy nie cierpialam na nadmiar snu... Ale nigdy tego tez nie zalowalam!
Avatar użytkownika
An-dora
 
Posty: 318
Dołączył(a): Pn, 18.09.2006 15:57

Postprzez Bromba Pt, 03.08.2007 15:56

Cześć HP. Przepraszam za usterki.
Co tu dużo mówić, stoczenka, raz!

STACZAĆ SIĘ TRZEBA POWOLI #tytuł rozdziału z Poradnika HP, strona 49#


Kiedy codzienność zmęczy ci oczy #Sowa, kurna, ile można iść do okulysty?#

A skrzydeł nie masz, by odfrunąć #znów mam sny, w których latam, czek#

Narasta w tobie chęć, by się stoczyć #Ściana, wracaaaj! Do siebie i do nas, dobra?#

Wypoczynkowo obsunąć #fajny wers, ne?#

Nie ma powodu się niepokoić #Andora, do zobaczenia, ale będzie sabat, co?#

Gdy sens tej zasady uchwycicie #błądzicie po forum? W górze zmagania Ness obok „zrozumieć faceta”#

Staczać się trzeba powoli #no nie wiem, do takiego rowu na przykład, to jest raz dwa!#

Żeby starczyło na całe życie #jest to jakiś argument, ale taki pan Tomek to ziewa#


Być wzorem dla samego siebie #Zosia Samosia to MY!#

Modelem opiewanym w pieśniach #mmm, pieśni rights!#

Bardzo chwalebne, ale sam nie wiesz #pieśni chwalebne, chlip chlip, do wznowienia mojego chorału jeszcze ponad dwa miesiące#

Kiedy sam siebie zaczniesz przedrzeźniać #Maszmunku, a widziałaś Fredrę dla dorosłych mężów i żon? Mogłam przegapic Twoje wrażneia w Kulturalnych. Ach, ten Żebrowski...#

Życie to nie jest jeszcze życiorys #a Kangurzycę to chyba zamroziło...#

Życie powstaje w brudnopisie #Druh Jonasz to znał życie#

Tylko staczać się trzeba powoli #skok po skoczku?#

Żeby starczyło na całe życie #Hobbity śnią: „stoliczku, nakryj się”#


Kiedy już wlazłeś pod górę #nie patrz na tych, którzy wyciągają papierosy i piwo#

Nerwy ci drgają napiętą struną #wrrr, jeśli chodzi o gitarę, to stoję i nie mogę przeskoczyć synchronizacji tempa ze zmianami chwytów#

Czas spuścić z tonu, trochę się stoczyć #w K-R piąteczek, staczamy się, fruuuu#

Wypoczynkowo obsunąć #Emciu, obsuwasz się na polskiej ziemi?#

Pora balladkę w morał ustroić #Alberta mówi, że akurat w morale jej nie do twarzy#

Więc - chociaż bywa rozmaicie #rozmaicie, ale może bez przesady, bez świeżych wierszenek to normalnie jest DNO#

Staczać się trzeba powoli #można też zjeżdżać, ziuuuu#

Żeby starczyło na całe życie #nie było nic o bojsach ani o urlopiku, fajna jestem?#


JONASZ KOFTA + #Bronka, terapia wierszenką, czek#
Ostatnio edytowano Pt, 03.08.2007 16:02 przez Bromba, łącznie edytowano 2 razy
Avatar użytkownika
Bromba
 
Posty: 1124
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 10:12
Lokalizacja: z rowu

Postprzez Małgosia Sz Pt, 03.08.2007 15:59

hihihi Bronka no w takim kolorze to na pewno nie przeczytam. Druhna mnie ostatecznie wypycha z frakcji wierszenkowej!

A jednak edycja, no to mogę przeczytać! A w zasadzie mogłam, bo edytuję już po przeczytaniu. Edycja... też może być siostrą Alberty, co ne?
Ostatnio edytowano Pt, 03.08.2007 16:10 przez Małgosia Sz, łącznie edytowano 1 raz
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Postprzez Bromba Pt, 03.08.2007 16:00

...
Ostatnio edytowano Pt, 03.08.2007 16:02 przez Bromba, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Bromba
 
Posty: 1124
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 10:12
Lokalizacja: z rowu

Postprzez placunio Pt, 03.08.2007 16:00

Trzynastko........
czy już zjawił się wyczekiwany podróżnik z kraju i już go ciągasz po Parkach????
usiłowałam wskoczyć mu do plecaka.....
w Kanionie - sobie z niego wyskoczę i powędruję dalej już sama!!!
czekam na dłuuuuuuuugą relację i opis trasy

dziekuję Wszystkim za liczne tu zdjęcia.....gapię się!!!

pozdrawiam z Warmii
Avatar użytkownika
placunio
 
Posty: 2778
Dołączył(a): Wt, 31.10.2006 11:42
Lokalizacja: ...z Alei Marzeń...

Postprzez Małgosia Sz Pt, 03.08.2007 16:09

Bromba nie... nie widziałam. Ale wiesz co? Nawet wychodziliśmy na to do teatru z firmą (w ramach integracji chodzimy do teatru, a jak się fajnie potem kłócimy hihihi integrację szlag trafia), ale ja miałam już bilety na Skok, więc wybór był oczywisty. Ale wrażenia w firmie bardzo różne. Mówisz, że dla MŻ warto? ...skrzyp...skrzyp...

PS - na forum jak w życiu, wszystko się miesza.
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Postprzez Bromba Pt, 03.08.2007 16:51

Skrzyp, skrzyp do potęgi dziewiątej, Maszmunku! Dla MŻ (znów) wyłożyłam pieniądze za pierwszy rząd i nie żałuję. Trochę się bałam komedyjki wierszem, ale z drugiej strony MŻ w końcu nie zgrywa się żadnym Ryszardem czy Haustem, tylko bawi się rolą. A głos jak zawsze z pięt mu wychodzi, wiadomo. Ten drugi, Mecwaldowski też niezły, tylko inaczej. A dla męskiej części widowni Liszowska odkrywa to i owo. Ja się ubawiłam.
Avatar użytkownika
Bromba
 
Posty: 1124
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 10:12
Lokalizacja: z rowu

Postprzez Małgosia Sz Pt, 03.08.2007 19:05

Nie widziałam ani Ryszarda ani Hausta. Chyba w ogóle nie widziałam MŻ w teatrze! Tylko na Wymazywaniu siedział obok mnie (i to są moje wrażenia z Wymazywania... załamka...).

Trzymajcie się. I niech Druhny wyjdą.
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Postprzez Trzynastka Pt, 03.08.2007 19:19

No, wychodze, chociaz nastepne 3 dni beda pelne roboty.

My tu mamy niezly ubaw, bo samochod Apollina Mlodszego (dba o niego dziesiec razy bardziej, niz o dziewczyne) znowu zlapal kapcia.
No i zaczely sie wywody barwnym jezykiem Apollina z pelna gestykulacja: ze to juz piaty raz (naprawde, choc trudno w to uwierzyc, a w miedzyczasie u kazdego z nas spokoj, zadnych takich wydarzen), ze on podejrzewa, ze to ktoras dziewczyna przeklela jego samochod, bo o nia dbal mniej, ze moze tylko Lauren na cos takiego stac, itd., itp. Odwracamy sie dyskretnie i wybuchamy smiechem, a A. Starszy kreci glowa, ze moze te baby naprawde czaruja, bo w taki zbieg okolicznosci az trudno uwierzyc. Tym sposobem dzis poszla ostatnia opona ze starego kompletu i ja przewiduje, ze to juz koniec przeklenstwa.
Ide zrobic shake owocowy na otarcie meskich lez:)
Bywajcie, Druhenki
Trzynastka
 
Posty: 1050
Dołączył(a): Wt, 01.03.2005 13:59
Lokalizacja: Chicago

Postprzez GrejSowa Pt, 03.08.2007 19:30

A jak nie wyjdę, to co...?!

Ałć, musiałam wyjść, żeby to powiedzieć...no, dobra...
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Ściana So, 04.08.2007 11:06

Eeee tam, takie tam.....Druhny tez maja taki felerny weekend, czili felkend?
Normalnie wybralam sie dzisiaj do miasta w poszukiwaniu straconego ciasta, hi hi, i oczywiscie zaczelo sie ....

...."No i normalnie. Ide. Leje jak z cebra. Włosy strąki. Plastikowe siaty. Ty wiesz jak po tym deszczowa spływa. Tusz z rzęs kapie mi po butach. Dno! Podchodzę do przystanku, nie ma autobusu. Se myślę, koniec! Pójde se raz pod Ekselsiora, wezme se taksówkę, raz se w życiu wróce do domu taksówką. Podchodzę do Ekselsiora. Nie ma taksówki! Stanęłam na brzegu krawężnika, zaczęłam szukać w torebce małego ostrego przedmiotu, żeby popełnić samobójstwo, i ty wiesz, co się dzieje? Zajeżdża biała limuzyna. I ty wiesz, co się dzieje? Połowa kałuży, przy której ja stoję, ląduje na mnie a połowa na moich zakupach! Słuchaj, jak ja rozdarłam ryj! Ale mówię ci, jak ja wrzeszczałam, na całe miasto. Było mi wszystko jedno, jak się to skończy. Mogła mnie policja zgarnąć. Ale to był taki dzień! Tak miałam dosyć! Było mi tak źle!" @ SV.

Samo zycie, ne?

No to ratuje sie stoczenka. Bronka, dzieki! Staczac sie w kupie razniej, ne?

STACZAĆ SIĘ TRZEBA POWOLI #tytuł rozdziału z Poradnika HP, strona 49# /4 plus 9 rowna sie 13, normalnie, jak nic, trzeba czytac ten rozdzial 13-ego w piatek!/

Kiedy codzienność zmęczy ci oczy #Sowa, kurna, ile można iść do okulysty?# /Sowa, kurnaola, do okulYsty odMASZerowac!/

A skrzydeł nie masz, by odfrunąć #znów mam sny, w których latam, czek# /hi hi....Dr Frojd sowie notuje, a co? Zabroni mi Druhna Dyskrecja z Faktow?/

Narasta w tobie chęć, by się stoczyć #Ściana, wracaaaj! Do siebie i do nas, dobra?# /no wiec (hi hi) jest tak, ze wracam, malymi kroczkami wracam. Poprosze o Odznake za ... cierpliwosc w medytacji, skuteczne poszukiwanie wewnetrznego spokoju, kulturalna asertywnosc, przywiazanie do....detalu (hi hi.....fajnie sie zlozylo, ne?) i WOGLE normalnie zostaje Strazakiem Miesiaca. Phi! Albo sie ugasilo pozar w burdelu, albo nie! Bum!/

Wypoczynkowo obsunąć #fajny wers, ne?# /"obsunac"- fajne, czek, ale to "wypoczynkowo" to mi troche zgrzyta z zapracowanym realem/

Nie ma powodu się niepokoić #Andora, do zobaczenia, ale będzie sabat, co?# /Druhny wypija zdrowie Alberty, dobra?! Albo lepiej - zeby Alberta wyrosla nam kiedys-gdzies na madra czarownice, tfu, Druhne z HP/

Gdy sens tej zasady uchwycicie #błądzicie po forum? W górze zmagania Ness obok „zrozumieć faceta”# /odrobilam zadanie domowe. NESS - daj znac, prosze, jesli jest COS, co MOGE dla Ciebie zrobic. Mieszkam w Seulu, Korea Poludniowa. Moze jakies leki, naturalna azjatycka medycyna, nie wiem..../

Staczać się trzeba powoli #no nie wiem, do takiego rowu na przykład, to jest raz dwa!# /Bronka, trzymaj sie gitary, tfu, kotwicy. Co Ty z tym rowem?/

Żeby starczyło na całe życie #jest to jakiś argument, ale taki pan Tomek to ziewa# /gdzie jest burbon pana Tomka? Aaaaa....pan Tomek oszczedza burbon na Sabat, hi hi/

Być wzorem dla samego siebie #Zosia Samosia to MY!# /Zosia Bojsowka Samosia to MY! Normalnie SAMO ZYCIE, hi hi/

Modelem opiewanym w pieśniach #mmm, pieśni rights!# /Bronka, ilez mozna szczekac na jutuba, co? Druhna wklei jakas piesn, a nie tylko chwali sie na prawo i lewo tymi piesniami. No co ja moge? Jestem sluchowcem!/

Bardzo chwalebne, ale sam nie wiesz #pieśni chwalebne, chlip chlip, do wznowienia mojego chorału jeszcze ponad dwa miesiące# /no przeciez mowie! Co to nie ma jakiegos Archiwum?!/

Kiedy sam siebie zaczniesz przedrzeźniać #Maszmunku, a widziałaś Fredrę dla dorosłych mężów i żon? Mogłam przegapic Twoje wrażneia w Kulturalnych. Ach, ten Żebrowski...# /Hi hi.....niedawno obejrzalam Stara Basn, ten Zebrowski jak przemawial w OLD NORSE (przepraszam, ale nie jestem pewna czy to wlasnie byl ten jezyk), to normalnie tlumaczkOM z UN spadly majtki/

Życie to nie jest jeszcze życiorys #a Kangurzycę to chyba zamroziło...# /eeee taaaam....posiedzi troche pod bledzikiem, napije sie winka i rozgrzeje sie jak cegla, co to ja Kangurzycy nie znam?/

Życie powstaje w brudnopisie #Druh Jonasz to znał życie# /Jonasz oznacza golebia, hi hi...Druhna ma cos do powiedzenia w golebniku? Prosze walic smialo/

Tylko staczać się trzeba powoli #skok po skoczku?# /normalnie zabka rowowa na bungee/

Żeby starczyło na całe życie #Hobbity śnią: „stoliczku, nakryj się”# /Chrum, chrum, smaczny stoliczek, drzewo pierwsza klasa z samej Brazylii, hi hi/

Kiedy już wlazłeś pod górę #nie patrz na tych, którzy wyciągają papierosy i piwo# /hi hi...w Korea to nie ma wspinaczki bez soju (koreanska wodka) na kazdym zakrecie....DNO!/

Nerwy ci drgają napiętą struną #wrrr, jeśli chodzi o gitarę, to stoję i nie mogę przeskoczyć synchronizacji tempa ze zmianami chwytów# /to moze Druhna .....no wiesz...podloga, gitara, synchronizacja, te sprawy....hi hi...jak nic - mam super w-czape kotwica, ne?/

Czas spuścić z tonu, trochę się stoczyć #w K-R piąteczek, staczamy się, fruuuu# /a w soboteczke - kefirek, ne?/

Wypoczynkowo obsunąć #Emciu, obsuwasz się na polskiej ziemi?# /wdech, wydech, wsiasc do pociagu byle jakiego....Druhny juz rozlozyly dywan na Dworcu C. Druhny nie zapomna o perfumach, hi hi...No co? Ze niby nie wiem jak pachnie Dworzec C. w Wawie?/

Pora balladkę w morał ustroić #Alberta mówi, że akurat w morale jej nie do twarzy# /lustereczko powiedz przecie kto jest najglupszy na swiecie/

Więc - chociaż bywa rozmaicie #rozmaicie, ale może bez przesady, bez świeżych wierszenek to normalnie jest DNO# /normalnie BUM! i AMEN!/

Staczać się trzeba powoli #można też zjeżdżać, ziuuuu# /mozna cichutko schowac sie w szufladzie/

Żeby starczyło na całe życie #nie było nic o bojsach ani o urlopiku, fajna jestem?# /taaaa...ze niby nie umiem czytac miedzy wierszami?!/

JONASZ KOFTA + #Bronka, terapia wierszenką, czek# + /Sciana, terapia wierszenka, czek i BUM i AMEN/
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2652
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Postprzez MarysiaES* So, 04.08.2007 17:26

STACZAĆ SIĘ TRZEBA POWOLI #tytuł rozdziału z Poradnika HP, strona 49# /4 plus 9 rowna sie 13, normalnie, jak nic, trzeba czytac ten rozdzial 13-ego w piatek/*piatek nie piatek popisac sowie mozna*

Kiedy codzienność zmęczy ci oczy #Sowa, kurna, ile można iść do okulysty?# /Sowa, kurnaola, do okulYsty odMASZerowac!/ *co tam oczy znaczy oczodoly jak rece i nogi zmeczone*

A skrzydeł nie masz, by odfrunąć #znów mam sny, w których latam, czek# /hi hi....Dr Frojd sowie notuje, a co? Zabroni mi Druhna Dyskrecja z Faktow?/ *skrzydla opadaja i d...a z latania choc by sie chcialo*

Narasta w tobie chęć, by się stoczyć #Ściana, wracaaaj! Do siebie i do nas, dobra?# /no wiec (hi hi) jest tak, ze wracam, malymi kroczkami wracam. Poprosze o Odznake za ... cierpliwosc w medytacji, skuteczne poszukiwanie wewnetrznego spokoju, kulturalna asertywnosc, przywiazanie do....detalu (hi hi.....fajnie sie zlozylo, ne?) i WOGLE normalnie zostaje Strazakiem Miesiaca. Phi! Albo sie ugasilo pozar w burdelu, albo nie! Bum!/ *chec ja mam do za(s)toczenia sie na kanape pod bledzik okolicznosci za nic nie pozwalaj i klops*

Wypoczynkowo obsunąć #fajny wers, ne?# /"obsunac"- fajne, czek, ale to "wypoczynkowo" to mi troche zgrzyta z zapracowanym realem/ *wypoczynkowo odpada bum*

Nie ma powodu się niepokoić #Andora, do zobaczenia, ale będzie sabat, co?# /Druhny wypija zdrowie Alberty, dobra?! Albo lepiej - zeby Alberta wyrosla nam kiedys-gdzies na madra czarownice, tfu, Druhne z HP/ *nie ma powoda hmmm zawsze powoda mozna znalezc jak sie ma bujna wyobraznie...no i jak czlowiek przywykl do niepokoja*

Gdy sens tej zasady uchwycicie #błądzicie po forum? W górze zmagania Ness obok „zrozumieć faceta”# /odrobilam zadanie domowe. NESS - daj znac, prosze, jesli jest COS, co MOGE dla Ciebie zrobic. Mieszkam w Seulu, Korea Poludniowa. Moze jakies leki, naturalna azjatycka medycyna, nie wiem..../ *w tym błądzie czasem nie potrafie uchwycic zasady*

Staczać się trzeba powoli #no nie wiem, do takiego rowu na przykład, to jest raz dwa!# /Bronka, trzymaj sie gitary, tfu, kotwicy. Co Ty z tym rowem?/ *tak to moze trwac latami blad mysli i staczanie*

Żeby starczyło na całe życie #jest to jakiś argument, ale taki pan Tomek to ziewa# /gdzie jest burbon pana Tomka? Aaaaa....pan Tomek oszczedza burbon na Sabat, hi hi/ *musze to przemyslec...zagubiam sie coraz bardziej...trzeba mi kozetki*

Być wzorem dla samego siebie #Zosia Samosia to MY!# /Zosia Bojsowka Samosia to MY! Normalnie SAMO ZYCIE, hi hi/ *samosia ma dosc samosiania*

Modelem opiewanym w pieśniach #mmm, pieśni rights!# /Bronka, ilez mozna szczekac na jutuba, co? Druhna wklei jakas piesn, a nie tylko chwali sie na prawo i lewo tymi piesniami. No co ja moge? Jestem sluchowcem!/ *aocochodzi?*

Bardzo chwalebne, ale sam nie wiesz #pieśni chwalebne, chlip chlip, do wznowienia mojego chorału jeszcze ponad dwa miesiące# /no przeciez mowie! Co to nie ma jakiegos Archiwum?!/ *czasem wiem czasem nie wiem....archiwum zabiera wiele cennego czasu nigdy nie moge poszperac...jade glownie na terazniejszosci*

Kiedy sam siebie zaczniesz przedrzeźniać #Maszmunku, a widziałaś Fredrę dla dorosłych mężów i żon? Mogłam przegapic Twoje wrażneia w Kulturalnych. Ach, ten Żebrowski...# /Hi hi.....niedawno obejrzalam Stara Basn, ten Zebrowski jak przemawial w OLD NORSE (przepraszam, ale nie jestem pewna czy to wlasnie byl ten jezyk), to normalnie tlumaczkOM z UN spadly majtki/*juz wystawiam jezyk do lustra a tam Hobbity*

Życie to nie jest jeszcze życiorys #a Kangurzycę to chyba zamroziło...# /eeee taaaam....posiedzi troche pod bledzikiem, napije sie winka i rozgrzeje sie jak cegla, co to ja Kangurzycy nie znam?/ *Alberta sie pyta co to jest zyciorys?*

Życie powstaje w brudnopisie #Druh Jonasz to znał życie# /Jonasz oznacza golebia, hi hi...Druhna ma cos do powiedzenia w golebniku? Prosze walic smialo/ *swieta racja*

Tylko staczać się trzeba powoli #skok po skoczku?# /normalnie zabka rowowa na bungee/ *jak trza to trza ...a co ja robie do diabla?*

Żeby starczyło na całe życie #Hobbity śnią: „stoliczku, nakryj się”# /Chrum, chrum, smaczny stoliczek, drzewo pierwsza klasa z samej Brazylii, hi hi/ *tul....tul.tulu...tulu....czy to dobre tempo?*

Kiedy już wlazłeś pod górę #nie patrz na tych, którzy wyciągają papierosy i piwo# /hi hi...w Korea to nie ma wspinaczki bez soju (koreanska wodka) na kazdym zakrecie....DNO!/ *a ja Druhnie powiem ze nie ma sie czym chwalic tu cztery DNA*

Nerwy ci drgają napiętą struną #wrrr, jeśli chodzi o gitarę, to stoję i nie mogę przeskoczyć synchronizacji tempa ze zmianami chwytów# /to moze Druhna .....no wiesz...podloga, gitara, synchronizacja, te sprawy....hi hi...jak nic - mam super w-czape kotwica, ne?/ *Kurczenkola dorbaldnie jestem drugi dzien na rozowych...tak mi nerwy drygaja*

Czas spuścić z tonu, trochę się stoczyć #w K-R piąteczek, staczamy się, fruuuu# /a w soboteczke - kefirek, ne?/ *soboteczka?....hihihi bez kefirka*

Wypoczynkowo obsunąć #Emciu, obsuwasz się na polskiej ziemi?# /wdech, wydech, wsiasc do pociagu byle jakiego....Druhny juz rozlozyly dywan na Dworcu C. Druhny nie zapomna o perfumach, hi hi...No co? Ze niby nie wiem jak pachnie Dworzec C. w Wawie?/ *Emcia niech sie bawi swietnie a potem relacje zda*

Pora balladkę w morał ustroić #Alberta mówi, że akurat w morale jej nie do twarzy# /lustereczko powiedz przecie kto jest najglupszy na swiecie/ *Hobbity wylazly z ramy lusternej *

Więc - chociaż bywa rozmaicie #rozmaicie, ale może bez przesady, bez świeżych wierszenek to normalnie jest DNO# /normalnie BUM! i AMEN!/ *powiedzmy ze roznie *

Staczać się trzeba powoli #można też zjeżdżać, ziuuuu# /mozna cichutko schowac sie w szufladzie/*mozna tez spoczac na kozetce*

Żeby starczyło na całe życie #nie było nic o bojsach ani o urlopiku, fajna jestem?# /taaaa...ze niby nie umiem czytac miedzy wierszami?!/ *byle nie na cale zycie*

JONASZ KOFTA + #Bronka, terapia wierszenką, czek# + /Sciana, terapia wierszenka, czek i BUM i AMEN/*MarysiaES czy mnie ktos rozumie? sama nie wiem po co wlazlam w wierszenke...mysla Druhny ze pomoze?...buuuu*
Avatar użytkownika
MarysiaES*
 
Posty: 384
Dołączył(a): Śr, 04.10.2006 13:37

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ogólne