Wstapilismy jeszcze na chwile do nowego De Young Museum, dzisiaj ciekawa wystawa projektantki mody, Angielki, Vivienne Westwood, "36 lat mody". Obwedrowala juz prawie caly swiat, znaczy sie wystawa..., chociaz projektantka pewnie tez...co mnie najbardziej zainteresowalo to fragmenty kolekcji z serii peruwianskiej, afrykanskiej, szkockiej... i jak zmienialo sie to co VW. inspirowalo w miare uplywu lat, np zainteresowanie gorsetami, czy caly styl punkowy, do ktorego wylansowania ona podobno znacznie sie przyczynila (?, mam ty pewne intuicyjne watpliwosci bo wydawalo mi sie zawsze ze punk to byl styl uliczny....). No i te NIESAMOWITE but!!!!! Fajnie byloby zobaczyc taka cala kolekcie, co ne? Taka jak w tym filmie The Valet z Danielem Auteuil....PS Aaaaaa....moj P. to po obejrzeniu filmu powiedzial, ze najlepsza byla supermodelka, czili Alice Taglioni i ze on , znaczy sie P. do Paryza ze mna nie jedzie. Hihi...A czy ja mowie, ze on musi ze mna jechac do Paryza???? Niech tylko zalatwi bilety, moze byc na urodziny, phi. Jeszcze odnosnie filmu "The Valet", to wydaje mi sie, ze brakowalo mi znajomosci francuskiego, bo inni widzowie smiali sie z fragmentow rozmowy po francusku, ktore w tlumaczeniu na angielski nie byly bynajmniej smieszne...
Sowa no to wklejaj ta sowe na palu! Chlopca z plakatu pamietam jak przez mgle, pamietam tez ze go lubilam, wkleic! Hihi, Sowa, dopiero teraz zauwazylam Tolka Banana i caly gang....., Dzieki wielkie. Ten Tolek to mial tatuaze! Sowus, a ten dom z balkonem masz? Ten co to Tolek, czy moze ktos inny (?) tak na niego wskakiwal i sie spuszczan w dol.....Pliiiiseeeee....
PS Sowa, nie ma sprawy! Wiosna trwa jeszcze 21 dni! Przeciez, ze bedzieMY dobre! Mozemy nawet przedluzyc na lato, chcesz?
Sciana, jak ja sie ciesze ze Ty ciagle zyjesz i nawet piszesz wierszenki to nawet sowie nie wyobrazasz! Uffff...., no to sie uspokoilam, ze masz wierszenki nie tylko we krwi ale nawet w DNA-ie! Bo ja juz chcialam skoczyc z ganku, hihi! PS A Druhna to slyszala, ze DNA pana Watsona zostalo rozpisane? Przyznam sie, ze mnie to poruszylo, bo ludzkie DNA to takie bardzo osobiste sa..., mam troche watpliwosci, troche nadziei ze wyniknie z tego cos dobrego...
PS A Druhna to ma jakas unikatowa opcje na wode wodospadowa, ne?
Teremi dziekuje za Alfonsa Muche!!!!! Oczywiscie, ze zauwazylam go wczesniej! Lubie go BARDZO! I cala ta art nouveau..., i przypominaja mi sie nasze krajowe okna-witraze Wyspianskiego..., i tez jakies ilustracje ale nie dam sowie glowy uciac, ze A. Muchy wlasnie, ale zdecydowanie w podobnym stylu! Jezeli o mnie chodzi to poprosze o wiecej! Klimatow (nie mylic z Klimtem, hihi) i rytmow kubanskich tez moze byc wiecej!
Andora, a gdzie reportaz z Japonii@Malenstwo?
Trzynastko prosimy o opowisci ze spotkania kasowego!
Dobranoc Druhny!
Conserwatory of Flowers

Kiedys chyba mozna bylo pod tymi mostkami przechodzic, to bylo chyba zanim z SF zadomowili sie bezdomni ludzie (nie zebym cos miala przeciwko bezdomnym i czesto chorym ludziom...) Ale dzisiaj pod mostkami w parku kraty i klodki....no i grajek.

Fajna rura, hihi, co ne? I jak fajne echo odnija pod mostem, buuuu, buuuuu, buuuuu, buuuuu.....

A teraz przechodzimy do czesci roslinnej.
Mucholapy.



No i jeszcze zeby juz byl calkiem galimatias to mam....Viviane Westwood...Druhny sowie wybiora z tych wszystkich zdjec co tam Druhnom najbardziej sie podoba, oki?
Suknie balowe.

Fajne, ne, hihi?

Buffalo Girl

To by bylo na tyle. Czy pobilam jakis rekord, hihi?