HYDE PARK

Postprzez teremi Pt, 01.06.2007 19:03

uff odetchnęłam z ulgą
a wszystkie Druhny przepraszam, ale nastąpił u mnie dawno obiecywany akcent kubański i to wszystko z winy Ity, bo nauczyła mnie bez uszczerbku dla kolorów zmniejszac zdjęcia
no i będzie jeszcze jedno
Neo mam lepsze jeszcze gabloty ale niestety są to prywatne zdjęcia

Obrazek

ale żeby i wierszenka tradycyjna w narodzie nie zaginęła

"System wyważeń"

Dostał kiedyś Dreptak dyrektywę dziwną
By spłodził satyrę, ale pozytywną
Usiadł więc przy biurku, napił się koniaku
I machnął satyrę na Resort Dreptaków
Zrobiła się chryja, Dreptaka wezwali
- Przeczytajcie głośno, coście napisali!
Zapoznał ich Dreptak ze swoim kawałkiem:
- Resort jest do kitu, atoli nie całkiem!
Odezwał się pewien działacz straej daty:
- Cóż, jest tu pozytyw, choć i jest negatyw!
- Owszem - dodał drugi - też mam takie zdanie
Gryząca ironia, a przy tym uznanie!
Wtem wyskoczył trzeci, pozbawiony taktu:
- To nie jest satyra, lecz stwierdzenie faktu!
Natomiast w satyrze pisać by musiało
Że, nieprawdaż, Resort.../tutaj go zatkało/
Redaktor naczelny przeciął problem łatwo:
- Satyra to dabra, ale nie zanadto,
Jej autor jest zdolny, ale nie nadmiernie
Oddał treść prawdziwie, chociaż niezbyt wiernie.
Więc stosując system ostrożnych wyważeń
Czekajmy z satyrą na rozwój wydarzeń!
Co rzekłszy, dał rozkaz zamknięcia narady
Był bowiem odważny, ale bez przesady.
(Andrzej Waligórski)
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Postprzez anya_anya Pt, 01.06.2007 21:17

Pozdrooowienia dla HP !
Avatar użytkownika
anya_anya
 
Posty: 2076
Dołączył(a): Pt, 15.07.2005 17:53
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Małgosia Sz Pt, 01.06.2007 22:43

Heeej, a Druhny to były kiedyś na aukcji malarstwa? Suuuper było. Byłam pod wrażeniem prowadzącego aukcję, sprzedało się wszystko, a ja się wzbogaciłam o rysunek ołówkiem Poli Dwurnik, niestety tylko tyle, mój budżet nie był przygotowany na taki obrót spraw! A koleżanka ma piękny wodospad!
A teraz popijamy barolo (Emciu też na b ... ale jaaaakie!) zagryzamy czekoladą z orzechami Wedla - pycha!


Barolo

Obrazek
Anya cześć!

Wedel
Obrazek


Wodospad

Obrazek
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Postprzez Małgosia Sz Pt, 01.06.2007 22:58

Zapomniałam napisać, że leci nowa AMJ! Wasze zdrowie Druhny!

Ta piosenka jest nieśmiała jak wiosenny śnieg... wkleić? hihihi
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Postprzez M.C. Pt, 01.06.2007 23:32

hmmmm.....Maszmunie, barolo....uhmmmm...., czy Ty jestes pewna tytulu tego ostatniego obrazu? Nawet jak na abstrakcje to troche abstrakcyjny ten wodospad, hihi. Barolo i bar of Wedel....

Hihi, nowa AMJ-u wkleic, najlepiej od razu z tekstem!
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez Małgosia Sz Pt, 01.06.2007 23:48

też się zdziwiłyśmy że wodospad! Ci artyści!
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Postprzez M.C. Pt, 01.06.2007 23:50

Znalazlam cos z metafora jezowa. Jezom wiec dedykuje. (Dzieki Teremi za oryginalny tekst!)

Razem

Nadzieja i rozpacz
radosc i bol
niewiara i wiara
czas coraz szybszy
trwanie jak ciemnosc
to za daleko
i juz niedlugo
dom pelen bliskich
i bez nikogo
czlowiek co szuka
aniol co nie wie

tak jak dwa jeze soba zdziwione
szukaja razem miejsca dla siebie.

Jan Twardowski.

No i weekend czas zaczac za minut dziesiec.....PA.

O Maszmunie! No to sie uspokoilam ufffff.
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez Małgosia Sz Pt, 01.06.2007 23:53

cholerka a u nas już weekend trwa! Ale fajnie jest!
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Postprzez M.C. Pt, 01.06.2007 23:56

Minut cztery, tra la la......
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez Małgosia Sz Pt, 01.06.2007 23:57

taxi za 5 minut... Emciu miłego weekendu z ...ekhm...ekhm... Danielem!
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Postprzez M.C. So, 02.06.2007 00:01

Uhmmm, hihi, relacji nie obiecuje. Dobrego weekndu Maszmunie! Paaaaaa.....
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez teremi So, 02.06.2007 00:07

Maszmun czy Ty się dopiero rozkręcasz? mam nadzieję, że tak

Emcia relacja musi być - ze szczegółami

Kurczenkola a ja znowu nie mogę spać a jutro a właściwie dzisiaj znowu jestem "za jurorkę" i nie wypadnę przed festiwalowiczami najlepiej - jeszcze zasnę.
czy ktoś może mi wyjasnić dlaczego doba ma tylko 24 godziny? i prosze nie odsyłać mnie do Pana Fizyka
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Postprzez Ściana So, 02.06.2007 02:51

No to wpadam z krzyzowenka. Wlasnie sie obudzilam, czyli snu o wyprawach krzyzowych czesc druga. Voila.

Skutki wypraw krzyżowych (Druhny Sciany, na podstawie Wikipedii, prosi sie o ewentualna edycje) /Wikipedii? hi hi....Przeslac Druhnie brudnopisowe zapiski Druhny Sciany? Tam samo, ze sie tak wyraze wegetariansko, MIESO/

Na temat znaczenia i skutków wypraw krzyżowych naukowcy wciąż toczą zażarte dyskusje. W każdym razie wśród potencjalnych skutków wymieniane są:(i nie tylko naukowcy! Pan Fizyk z Alberta tez! A Hobbitom to sie geby nie zamykaja!) /Dac Panu Fizykowi, Albercie i Hobbitom dobrze spreparowany hoax i nocne Polakow rozmowy w Kredensie/

powstanie zakonów rycerskich na Ziemi Świętej (takich jak templariusze, joannici i Krzyżacy) (czek, Kredens juz ma jedna templariuszke, ktora Druhan nastepna? Hihi, bo ja to bede tylko skromna siostra Jane juz w sierpniu! BUM!) /Alberta nie moze sie zdecydowac czy zostac templariuszka czy beginka. Ale jak jej wytlumaczylam, ze beginki byly na noc zamykane bez towarzystwa meskiego, to Alberta zrobila TAAAAAKIEEEE oczy i juz wiedziala co wybrac/

wzrost autorytetu papiestwa (Papiez tez byla kobieta!) /Matka-Kura?/

pomnożenie majątku kościelnego (Sciana-baby Druhna zbiera te WONY w celu wyzszym!) /Wow! Dziekuje Emciu-baby za sponsorowanie mojego kolejnego urlopiku w tropiku/

rozkwit handlu lewantyńskiego (czek, zgadza sie, wyjezdza sie na urlopiki przywozi sie pamiatki. Maszmun z Litwy to nawiozl ze hej! I nie tylko nalewke morwowa, hihi. Ale..., ze jestem ostatnio dyskretna to NIC nie mowie, phi. A Druhna Trzynastka to wystawom sklepowym zdjecia robila! Trzynastko piekne zdjecia! Dziekuje!) /z urlopikow przywozi sie: pamiatki, zdjecia dla HP, brudnopisowe wspomnienia i szczypte PEACE. Takie tam/

pogłębienie wiary w Europie (w jakiej Europie?! Wiara na caly swiat. Wiara w Swiety Kredens!) /hi hi...moj kolega z Kanady powiedzial mi, ze Europejczycy sa bardzo EUROcentryczni, hi hi....Zaczelo sie od tego, ze kolega chcial mnie przekonac, ze Europa nie jest kontynentem...hi hi...a Kanada to nie jest kolonia brytyjska?/

zbliżenie do siebie 3 cywilizacji: łacińskiej, greckiej i arabskiej (jednym slowem globalizacja, hihi. Sciaan-baby projekty to TY! GO Sciana GO! TrzymaMY kciuki, rekawy, tynk, co tylko chcesz!) /globalizacji glosno i dobitnie mowiMY NIE! BUM! Bo jak sie zamachne mieczem templariuszki! StawiaMY na jednostke, jej unikatowosc. AVE/

ogromny rozwój miast włoskich (szczególnie Wenecji i Genui) (pojedziemy zobaczymy na wlasne oczodoly! Co ne Maszmunie, co ni?) /Razem czy osobno? Bo juz sie pogubilam w kredensowym organizerze KTO i KIEDY daje czadu na urlopiku w tropiku/

rozwój kultury i nauki(no przeciez mowie! Kredens i okolice wypisz wymaluj!) /picie pod stolem, dawanie czadu na rurze i herezje w wierszenkach - taaaaa - rozwoj kultury i nauki/

rozwój żeglugi morskiej ( hihi, po oceanie, hihi..... Emcia, SHUT UP!) /leca swiete jablka, Druhna zlapie jedno, zanim spadnie na Druhny KAPELUSZ!!! hi hi/

przyśpieszenie przemian gospodarczych i społecznych średniowiecznej Europy (od sredniowiecza przez European Union do....pozyjemy zobaczymy, ne?) /Alberta pyta co to jest global warming i globalizacja....Niech KTOS trzepnie Alberte, bo nie mam sil/

nasilenie się fanatyzmu religijnego i silniejsza niechęć do pogan i innowierców (np. do Żydów) (literowka! Chodzi tylko i wylacznie o bojsow!) /bojsy krzycza, ze kolejna literowka. Chodzi tylko i wylacznie o fanatyzm i niechec do Sciany @ bojsy/

pogłębienie wrogości między chrześcijaństwem a islamem (PEACE!) /Mission Impossible. Alberta pyta KTO tak naprawde stoi za ta wrogoscia. Alberta ma zadatki na konspiratorke, ne?/

wykształcenie się etosu rycerskiego i kultury rycerskiej(no przeciez jest miecz! I tarcza jest! Hihi, etos i kultura tez sie znajda!) /taaaa...WSZYSTKO jest w Kredensie, a jak NIE ma, to sie zrobi jakis art prodzekt i wszystko sie znajdzie. Co to ja Druhen nie znam?/

osłabienie Cesarstwa Bizantyjskiego (troche sie boje o losy wierszenek jak Druhna Sciana bedzie na nowym prodzekcie....) /Druhna sie nie boi, albo sie ma wierszenki wyrzezbione w tynku, albo nie. Na DNA (genetyczne) nie ma sily wyzszej. PS Cesarstwo Bizantyjskie - dobre, Emciu, dobre! Druhna, jak nic, naraza sie frakcji tasiemkowej/

upadek Miast Wschodu, pól, winnic, lasów (Maga ty widzisz co nas czeka! I Druhna do upadku przylozyla palec?!! Nie wstyd Druhnie?!) /z Maga to ja sie jeszcze rozprawie, tzn nie z Maga, a z Jej szefowa. Do tej pory nie moge sie otrzasnac z oburzenia/

śmierć tysięcy ludzi (opuszczamy zgrabnie ten wers, do Krzyzowcow z Kredensu sie nie stosuje! Zycie jest Swiete!) /AVE! Dlatego bojsy jeszcze oddychaja. No co? Nawet bojsy popelniaja bledy. O rozgrzeszeniu Druhny nie slyszaly?/

wzrost potęgi królów francuskich (gdyż najbardziej awanturniczy element opuścił kraj)(Hobbity ubieraja korone Alberty. Alberta z blizniaczka i kuzynka Melancholia wyruszaja na dluuuugi weekend do K-R. Sowa odbierze kolezanki na Okeciu!) /Alberta pyta jaka naprawde krew plynie/plynela w zylach Merowingow, hihi/

rozkwit ruchu pielgrzymkowego (czek, caly narod pielgrzymkuje do Kredensu!) /Urbi et Orbi. Puenta. PS Emciu-Druhna chce splonac na stosie? Moge sie posunac, prosze bardzo. Co zlego to nie ja, to Emcia-prowokatorka, hi hi/
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2652
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Postprzez GrejSowa So, 02.06.2007 12:14

No, co jest? Druhny strajkują, czy co...? Od ponad DZIEWIĘCIU godzin cisza...

Druhny, ja mam teraz trudne dni...Ale nie to, co Druhny myślą, dobra? No! Z góry przepraszam za wszelkie utrudnienia...I niech mnie Druhny nie szarpią, tylko niech będą dla mnie dobre.

Siedzę sama w domu, Misiek w szkolnictwie, za oknem pochmurno i deszczowo, z głośników plumka delikatnie i mgliście Ketil Bjornstad...na śniadanie zjadłam spicy tortilla chips z równie spicy mexican sauce i jest cudnie!!! No, jasne, że mnie palYło i trza było popić ;-) Co za pitanie wogle!!!

MarysiuES - oczywiście, że znaMY Podróż za jeden uśmiech! UwielbiaMY ten film, a Misiek to go nawet kocha! Scena w Sopocie na molo, mówisz...? Wkleiłabym dla Druhny w te pędy, ale jej sowie nie przypominam...a w którym momencie, że się tak wyrażę, jest ta scena...?

Teremi - zacznę od początku: czy Druhna była zauważyła WOGLE kota Bonifacego i Filemona, że się tak zapytam bezczelnie i bez ogródków...? Druhna kiedyś zamawiała....Tak się przejęłam brakiem reakcji ze strony Druhny, że aż mi się dzisiaj Druhna przyśniła. I w tym śnie ja napisałam w HP do Druhny w tej sprawie, a Druhna mi odpisała, że NIE ZAUWAŻYŁA!!! No, luuuudzieeeeee!!!!!!! Ja normalnie straciłam sens wklejania! Druhna się zreflektuje, dobra? Nie, żeby mi tu Druhna zaraz dziękowała na kolanach, czy cóś, ale chciałabym wiedzieć, że jest z Druhną jakiś kontakt...;-) Akcja równa się reakcja, znaczy się...Trochę Druhnie wybaczam, bo widzę kubańskie klYmaty, a ja to kocham i chętnie bym się wybrała na Kubę, choćby na dlugi weekend. A niech sowie spada PKB beze mnie! Co mi tam! SALSA!!! Nie mylić z SAM-BĄ!
Gliwisiu - 266 metrów, mówisz...? Toż to normalnie dla mnie pięć Mount Everestów ;-) No, dobra...ja trochę przesadzam z tym wszystkim...Oczywiście walczę z lękami i fobiami, nie daję się, a co Ty sowie myślisz?! Najtrudniej jest oczywiście z konkretnymi dolegliwościami psycho-fizycznymi, typu panika, szok, szumy w uszach, zawroty głowy, mdłości itp., ale resztę już łatwiej okiełznać! Boję się latać samolotem jak cholera jasna, to fakt, ale UWIELBIAM latać! Rozumiesz? Podobnie jest z wysokością...te widoki zapierające dech w wątłej piersi ;-)

Masza - a co to jest: "Ja tu mam jeden CASE"...? Druhna z Hameryki właśnie powróciła była po latach i języka ojczystego w gębie zapomniała, czy co...? Że się tak Druhna eksajtuje angielszczyzną...? Ciężko Ci z moimi nogami...? Druhna nie narzeka, tylko się cieszy, że nie śmierdzą...hi hi...

Mała - czy ja Cię może dalej prześladuję...? Sorry...;-) A powiedz, czy ja to dla Cię jestem Sowa, Sówka czy Sóweczka...? Hi hi... No, i dzięki za życzenia!!! Wesołe jest życie staruszki, tfu, dziecka!!! Tra la la la laaaaa

Ściana - te Twoje bojsy to się znają, cholera jasna. na wędkach...Chbya wiedzą spod jakiego jest Druhna znaku...hi hi...Druhna się trzyma przy tym nowym wyzwaniu! Trzymam kciuki do białości kostek@KJ! Głównie jednak za to, żeby Druhna zdrowiem nie płaciła, dobra? To już niech Druhny będzie mniej w HP, no, trudno...Zamówienie na zdjęcia Lolka oraz opowieść Sowy Starszej przyjęte. A jak tam się ma moje zamówienie na wodospad...? Hi hi... Druhna się pogapi w ścianę, dobra...? Hi hi...ale się uśmiałam.... ;-) A Druhna...?

Teremi - a Druhna czytała, co ostatnio krąży po necie w związku z aferą Teletubisiową...? Już biegnę i cytuję (dziękuję OluB!): "Kot Filemon - związek dwóch kotów, między którymi jest bardzo duża różnica wieku. Wnioski nasuwają się same. Kot Bonifacy to prawdopodobnie transwestyta - ma podejrzanie kobiecy głos." Hi hi...Ech...Druhna tu wklei jeszcze parę zdjęć z Kuby, co...? A może jakieś cygaro...? Ja sowie nastawię Buena Vista Social Club i będzie git! A na obiad u nas dzisiaj PAELLA!!! No, wiem, że hiszpańska...a po jakiemu na Kubie gadają, co...? No! Dzień Dziecka jest cały rok! Misiek uwielbia paellę! Niech ma!

Maszmun - no, ja kiedyś byłam na aukcji obrazów, ale nie na aż TAK zakrapianej ;-) Hi hi...A Misiek to od razu poznał, że to wodospad, phi! Zna się chłopak na rzeczy. Ja, żeby zobaczyć wodospad, to musiałam obalić trzy browary ;-) Ale jeśli ten obraz to odzew na moją wierszenkową prośbę, to dziękuję Druhnie jak nie wiem co! Na Druhnę to ZAWSZE można liczyć! Czy może pomalować Druhnie świat zaczarowanym ołówkiem? Nie ma PROBLEM! Hi hi...No, i wyszedł Maszmun z worka...Fajnie buszujesz po forum po pijaku, wiesz...? Prawy do lewego, co nie? Hoooopaaaaa!!!! Hi hi....

Emcia - ja Ci tylko powiem, że "jeż" i "zdziwienie" to nie bardzo do siebie pasują...ale wiersz cudny ;-)

Teremi - niedawno na onecie czytałam, że jest szansa na 25-godzinną dobę. Urządza Druhnę jedna godzina? No!

Ściana - a ja przez Ciebie to obejrzałam National Geographic "Tajemnice Boga. Templariusze - Rycerze Boga", a potem dla relaksu "Pan Samochodzik i Tempariusze". Ufff...czy mam powiedzieć, co czułam jak się obudziłam i co mi się śniło...? Przez dobrą chwYlę myślałam, że jestem Ścianą...Ja zwariuję z tą Templariuszką...No, i jak tu nie pić...?!

Pozdrawiam, Druhny, spadam do życia i spraw, będę jak będę, dobrego weekendu! Wełny wierszenkowej brak w ciągu dalszym.

P.S. Aaaaa, Emciu, Misiek wczoraj przełożył był ścienny kalendarz od Ciebie na miesiąc czerwiec. Oczom naszym ukazała się była sowa na palu. Phi! Wkleić?
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Ściana So, 02.06.2007 15:17

Mowisz-masz.
PS Teee, Sowa, chcesz w-czape?

Wodospad z Malezji (Borneo) dla Sowy. No to szczekam na opowiesc Sowy Starszej, ze o zdjeciu Lolka nie wspomne.
Obrazek
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2652
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Postprzez teremi So, 02.06.2007 15:56

Hi hi - Sowa wiedziałam, że tak będzie, ale na swoje usprawiedliwienia mam tylko tyle, że na widok kiciusiów przysnęłam - poza tym jeden był raczej w kolorze granatowym a ja czekałam na czerną wersję.
Czy Twój telewizor nie odbierał kolorów? - no co zapytać nie mozna.

Doba 25 godzinna tez ostatecznie moze być, ale jeżeli można prosić to wolę 30-godzinną.
Poza tym jaki strajk - ja od świtu dzisiaj pracowałam z okazji dnia dziecka - kurcze wszyscy świętują a ja na robotę, ale było miło i odpoczęłam. Nie ma to jak łączyć pracę z wypoczynkiem i to na łonie natury.

Sprawę Teletubisiów mam opanowaną, ale co myślisz o Pawle i Gawle co "w jednym stali domu, Paweł na górze a Gaweł na dole"?
a co chciał Wilk pokazać Zającowi? a Królewna co sprawdzała łóżeczka 7 Krasnoludków? - sama widzisz co bajka to problem nie mówiąc już o bajkopisarzach - jednym słowem degrengolada moralna panoszy sie w literaturze
oczywiście prosisz - masz, czyli kubańskie cygara ręcznie robione - etap wytwarzania. ale podrzucę jeszcze jedno, które mnie urzekło tajemniczością.

Obrazek

Obrazek

P.S. 1
Maszmun byłam na aukcjach ale zdecydowanie wolę kupować u źródła no i jak Sowa słusznie zauważyła byłam taka bardziej trzeźwa. W innym przypadku magłabym kupić ocean będący wodospadem tylko

P.S.2
Ściana wodospad piękny

poza tym Druhny/owie się nie lenią i nie weekendują (jest takie słowo?) tylko skrobią tu w HP
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Postprzez Ściana So, 02.06.2007 15:57

No i jeszcze mam patentenke, bo mi Sowa wjechala na sumienie mrowki azjatyckiej, ze niby Druhny tutaj strajkuja.

"Patent"(Hobbity przybijaja pieczatke, Kredensowe Buiro Patentowe otwarte na sezon letni!) /chrum, chrum, i tyle Druhny widzialy pieczatke/

Od kiedyśmy przyszli na ten ziemski padół(hihi, pierwszy wers i juz mamy seDNO!) /a na cholerkunie sie pchalysMY na ten dol?/

Uśmiech nigdy nie był naszą główną wadą (nope, glowna wada bylo pijanstwo pod stolem!) /zaraz tam "pijanstwo"...normalnie Sowa obala trzy browary, zeby w wodospadzie zobaczyc wodospad, phi!/

Francuski jest lekki, ciężki jest tyrolski (pan Fizyk wszystko odwazyl, teraz robi wykres) /a kredensowy to WOGLE DNO! Alberta pyta czy Druhny to kumaja aocochodzi?/

Angielski jest dziwny...Jaki jest ten polski? (angielski jak dla mnie to jest bardzo praktyczny szybki i wydajny....polski..., polaki jest taki lakowo-mglisty) /taaa......polaki @ Emcia (czyt. polski) zdecydowanie jest lakowo-mglisty-brzozowo-szufladowo-kredensowy. Bum!/

Można to prześledzić już od wieków paru (Hobbity biora rynsztunek templariuszy, zbroje, miecze, itp. i ruszaja w wieki na sledztwo) /hi hi... moj O. pyta co kryje sie za tym "itp"/

Nie lubi uśmiechu ni władza, ni naród (hi hi, zeby miec usmiech na twarzy to pierwsze potrzeba troche PH! Zapraszamy wladze i narod do wierszenki, hihi. No co? Pozartowac nie mozna?!) /wladzy mowiMY NIET, a narod przeciez zaglada do wierszenek. 33146 wyswietlen...booo booo/

Skrzetuski się nie śmiał w domu ani w polu (phi, ale za to byl smialy w alkowie i na koniu!) /Alberta domaga sie zdjecia Skrzetuskiego. Sowa! Na rozkaz Albery - wkleic!/

Pan Zagłoba śmiał się, lecz po alkoholu(hihi, co ma wspolnego Nasza Ulubiona Sowa z panem Zagloba?) /Oleum. Co wygralam?/

Jagiełło był smutny jak cmentarne brzózki("Jadwisia daj pysia bedzie wojna dzisia", a po co sie mial afiszowac, phi) /Bronka......i Ty to widzisz i nie grzmisz? "Cmentarne brzozki"?!/

A Stańczyk? Wystarczy zobaczyć "Hołd pruski"(eeee tam to wina pana Matejki! Nie kazdy artysta potrafi namalowac usmiech!) /Maszmun proszony na kolejna aukcje. Usmiech - going once, going twice, sold! Co sie Druhny dziwia? Usmiechu na kanapie bez dwoch malenkich poduszek nie widzialy?/

Spróbuj się uśmiechnąć nagle na deptaku: (prosze dac deptak bedzie usmiech, phi. Maga boj sie Swietych Jablek! TYLE drzew! Trzeba miedzy drzewami ten deptak wytyczyc, cienia ludziom dac ..... Jak Mateo podrosnie to juz nie bedzie zadnych drzew dookola bo mu Drogowcy wszystko wytna! I na CO bedzie sie chlopak wspinal?) /a na cholerkunie ludziom deptak? Siedziec w cieniu drzewa, pod bledzikiem i obserwowac kurczeta. Dno dna! PS Maga, Druhna wklei tutaj namiary na szefowa, co?/

- Ty z kogo się śmiejesz, cholerny ciapciaku? (ja osobiscie to sie smieje z czego i z kogo sie da. Podpisano Emcia Ciapciak.) /smieje sie z samej siebie. Podpisano: Sciana, cholerny ciapciak/

W biurze przełożony uwagę ci zwraca: (a niech sprobuje!) /mieczem templariuszki go! Albo na pal!/

- Żadne chichy-śmichy, tu jest panie praca!(wczoraj walnelam mojego szefa w czape! BUM! Wzial to troche na serio ale to juz nie jest sprawa mojego PH....Dzisiaj przyniosl ciastko i ladnie sie rano przywital, phi) /a mnie dzisiaj rano szef przyslal esemesa. Lizus!/

W szkole nauczyciel przy elementarzu: (jejku jejku jeszcze tylko piec dni szkoly!!!!! Druhny to czuja? Bo moje dzieci i ja to owszem!!!!) /CieszyMY sie bardzo!!!!! PS Druhna wklei te radosc, co?/

- Ja ci się pośmieję, ty jakiś gówniarzu! (jaki gowniarzu, jaki gowniarzu, czy ktos tu czyta wierszenki ze zrozumieniem, wiekowenka byla? NO!) /zglasza sie Druhna Sciana, ktora ZAWSZE czyta wierszenki ze zrozumieniem, bez wzgledu na gowniany wiek/

Student na wykładach też słyszy: - kolego, (albo i nie....hihi, wiele rzeczy oprocz slyszenia sie robi na wykladach...NIEKTORYCH, zeby nie bylo....Maszmun proszony do katedry ekhm...ekhm....) /Maszmun zajety CASEM. Sowa! Co sie czepiasz Maszmuna? Jak CASE to CASE, ne? PS Maszmun, dac Druhnom w-czape?/

Nasza ekonomia to nic wesołego! (hihi, a tu sie nie zgodze! Z ekonomii to mozna boki zrywac! Sowa potrzasnie piorami to poleca przykldy, co ne Sowa?) /zasada ekonomii # 1: jak Sowa potrzasa piorami, to spada PKB/

Nie śmiej się przed grzechem, podczas i po grzechu: (wszystko zalezy od tego czy grzech z powierzaniem czy ne?) /Alberta pyta co to jest za grzech bez powierzania, hi hi/

- Ja ci zaufałam a tobie do śmiechu! (hihi, nic nie powiem zeby mnie na pal wbijali! Jakem Emcia!) /a Druhna co taka nagle niby-dyskretna? Oczodolom nie wierze!/

Nie śmiej się bo urząd, kościół, sekretariat (czili jeden Kredens w trzech postaciach?) /zastanawiam sie czy nie doniesc na Emcie do Watykanu? Druhna chce te Kaplice i Piete obejrzec, czy ne?/

Każdy kto się śmieje, to wróg albo wariat...(WARIATKA!) /tanczy?/

Więc gdy mnie czasem ktoś zahacza krótko: (hi hi hi, o tak kotwice na ten przyklad....) /kotwica na krotko? Bronka, dac Emci w-czape?/

- Wam z jakich powodów jest tak wesolutko? (pierwsze prosze zlozyc podanie o ujawnienie powodu a pozniej sie zobaczy, urzad to urzad!) /jak case to case, phi!/

Wariackie papiery wydobywam z buta (wloskiego?) /kupilam sowie niemieckie buty, phi! Krecilam nosem jak Maszmun (hi hi) i pan sprzedawca dal mi 30% znizke. Praca z bojsami czegos mnie jednak nauczyla, hi hi. Tak zakrecic facetami, ze wyjdzie na moje/

- Cretin satiricus chichrajtis acuta. (no to dobrego chichrania Druhnom zycze!) /na dnie zawsze mozna znalezc cos do chichrania, ne?/

(Andrzej Waligórski) + (Emcia, Teremi dzieki za patentenke, dobra na sniadanie!) + /Sciana, jakie sniadanie? U mnie 23:52, kolacji jeszcze NIET/
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2652
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Postprzez Ściana So, 02.06.2007 23:15

Dobry!
Nie zebym sie zaraz czepiala, ale niech Druhny przestana strajkowac i wyjda, dobra?
NIECH DRUHNY WYYYYYYJDAAAAAA!!!!!!
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2652
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Postprzez An-dora N, 03.06.2007 01:01

ciiiiiiiiiiiiiicho, nie krzycz tak.
Glowa boli...
Macham, jesli jeszcze jest do kogo, mach mach
Avatar użytkownika
An-dora
 
Posty: 318
Dołączył(a): Pn, 18.09.2006 15:57

Postprzez An-dora N, 03.06.2007 01:23

Wiedzialam.
Znowu wszyscy poszli.
A sekundy zasuwaja. Zbyt wolno. Ale na moim zegarku i tak o 3600 mniej jak na forumowym.
Cos mnie to wcale nie pocieszylo...
:cry:

Teremi, moze znow nie mozesz spac?
Albo Sowa?
Nic. Tylko chrapanie, az szuflady drza...
To dobranoc.
Avatar użytkownika
An-dora
 
Posty: 318
Dołączył(a): Pn, 18.09.2006 15:57

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ogólne