HYDE PARK

Postprzez Małgosia Sz Pt, 25.05.2007 08:26

Dla Bronki z uśmiechem i przymrużeniem oka.

tłumaczenie Stanisław Barańczak

Ogden Nash
Jeż

Jeśli przez jeża choć raz był szturchnięty,
Pies zrozumiałe ma resentymenty.
Bywa, że psa takiego do łez śmieszy wrzask
Jeża, co siadł na pieniek, nie widząc sterczących drzazg.

Broniu wszystkiego najlepszego!
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Postprzez Bromba Pt, 25.05.2007 09:46

Hi hi, dobre, Maszmun, bardzo dobre!
Bardzo dziękuję za wszystkie życzenia, okazja jest/była imieninowa, bo dano mi na chrzcie Joanna. Od d'Arc ma się rozumieć, phi!
Oj, lecę dalej, choć bronenka jak ta laska, tfu, lala... Paaaa!
Avatar użytkownika
Bromba
 
Posty: 1124
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 10:12
Lokalizacja: z rowu

Postprzez teremi Pt, 25.05.2007 09:53

Witam witam, ale się Druhny rozpisały - myślałam, że będziecie bankietować pod stołem albo w szufladzie a tu... nie to, że narzekam bo baaardzo luibię czytać wierszenkobronenkotasiemki, ale picie w taki upał jest jak najbardziej wskazane.
To zdjęcie dla Bromby to jest zdjęcie konkursowe ze strony "portel" - piszę żeby nikt nie miał pretensji, że "kradzione", ale okazji pozwala na taka "kradzież" - przeciez to dla Bromby zrobiłam

Wszystko przeczytałam - Maryla nic się nie martw Druhny trzymają rękę na Archiwum zwanym pulsem a poza tym przed Tobą wakacje to braki uzupełnisz.

MałogsiuSz czy to jest najnowszy Barańczak? - lubię takiego Barańczaka, ale innego też.
Coś krótka ta relacja ze spotkania z Trzynastką

Renatko przepraszam, ale opiszę sytuację "bliźniaków" mojej koleżanki, która jest lekarzem (!). Było to oczywiście dość (bardzo dość) dawno, była to późna ciąża no i z racji rodzinnych powiązań medycznych (tata też lekarz 1/2 "dziadków" też lekarze). Wszystkie badania wskazywały, że to będą bliźniaki. Już na sali porodowej stara położna stwierdziła, że na jej wiedzę w tym względzie, to wszyscy się mylą i to będzie jedno a duże. No i zgadnij kto miał rację? oczywiście zwyciężyło doświadczenie położnej, ale faktem jest, że to duże dziecię skończyło już studia a tym samym i sprzęt jest lepszej jakości i dokładniejszy.
Raz jeszcze podwójna babciu gratuluję.

Emciu mam nadzieję, że z racji ostrości kolorów nie musisz siedzieć przed monitorem w ciemnych okularach czy masce na twarzy?
Czy Ty też spróbowałaś tego skoku na linie?

Sowa co poza uroczystościami w Kredensie wyciągnie Ciebie do HP? - mam nadzieję, że dbasz o siebie w ten upał?

An dora poproszę o lampkę wina - dziekuję

no nic uprzejmie informuję, że uczyniłam pierwszy krok w kierunku kolanologa - jakkolwiek to zabrzmi
acha no i rzecz najwazniejsza - wczoraj w ramach DKF-u widziałam film "Parę osób, mały czas". Po filmie było spotkanie z aktorem Arkiem Detmerem grającym Tadeusza Sobolewskiego.
Moim znajomi mają taki sposób żeby określić czy film mi się podobał - pytają o której po raz pierwszy spojrzałam na zagarek.
Tym razem film zaczynał się o 19.00 a ja o godzine spytałam dopiero taksówkarza - była 21.40.
Film bardzo ciepły, wzruszający jak przyjaźń Stańczakowej z Białoszewskim. Podobał mi się też sposób oświetlenia zwłaszcza Stańczakowej.
Po filmie było spotkanie (nie lubię tego rodzaju spotkań) - zostałam bo sporo osób wyszło i jakoś głupio mi się zrobiło. Jednak nie żałuję. Młody człowiek bardzo ciepło mówił o aktorach z którymi grał w tym filmie.
Więcej napisałam w korespondencji... jakby Druhny chciały...

a teraz już kończę - od jutro zaczynam dyżur u kota no i oczywiście pozdrawiam
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Postprzez Maryla Pt, 25.05.2007 09:53

HA! Dowiedziałam się z samego źródła, hihi. No to Bronka/Joasiu
Jeszcze raz – NAJLEPSZEGO! i dla uczczenia moja ulubiona piosenka o Joannie (d’Árc, oczywiście):

http://www.youtube.com/watch?v=LqShebAkMQE
Avatar użytkownika
Maryla
 
Posty: 56
Dołączył(a): Wt, 10.04.2007 00:07

Postprzez GrejSowa Pt, 25.05.2007 10:31

Witajcie, Druhny!

Ufff, jak gorąco...

Teremi, Ty wiesz ile ja razy przymierzałam się ostatnio do HP? Ale ja się od jakiegoś czasu źle czuję, nie tylko z powodu upałów...Dużo leżę, śpię, nawet na spacer nie mam siły. Pracuję w kratkę. Teraz jestem na robocie i nie wiem czy i jak dotrwam do końca dnia...No, i wystarczy biadolenia...trzymam się i się nie daję, to najważniejsze! Jak tylko będę mogła, to na pewno wpadnę na dłużej, obiecuję! A mam z czym!!!

Ściskam w pasie!
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Małgosia Sz Pt, 25.05.2007 10:38

O Sowa... spacer...spacer...spacer... hihihi .... sama się proszę o w-czapę, co ne?

Teremi - Barańczak stary hihihi to tłumaczenia Fioletowa krowa Antologia angielskiej i amerykańskiej poezji niepoważnej
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Postprzez Małgosia Sz Pt, 25.05.2007 10:41

Coś dla Sowy

Candy
Is dandy;
But liquor
Is quicker.

12 wariantów tłumaczenia:

Kawa
Się nadawa,
Lecz gorzała
Szybciej działa.

Herbata
Też zbrata;
Ale martini
Szybciej to czyni.

Kakao
Też by działało;
Ale jest szybszy program:
Sto gram.

cdn
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Postprzez gocha Pt, 25.05.2007 12:16

Wyladowalam w W-wie przed trzema godzinami, oplukalam sie u corci i zaraz lece "na miasto". Ale musialam wstapic z wizyta, bo juz mne strasznie dlugo nie bylo. Na razie przeczyalam ostatnie dwie strony, no i okazuje sie, spoznilam sie na bibke u Bromby. Ale nic to, i tak cie sciskam i za bronenki dziekuje i mnostwa weny zycze.

Mam tez opowiesc z zycia wzieta, ktora mi sie przypomniala, jak zobaczylam zdjecie emciowego zwisa. Dano, dawno temu, jeszcze bylam w sredniej szkole, spedzalam wakacje u ciotki nad morzem, z siostra zreszta. Wybralysmy sie kiedys przy niezbyt pieknej pogodzie na dluuuugi spacer i droge zagrodzila nam rzeczka, a nad rzeczka drzewo i sznur do przeprawienia sie na druga strone. Moja mlodsza siostra niewiele sie namyslajac przejechala w pieknym stylu na drugi brzeg, no to ja w jej slady. Ale lapska mi nie wytrzymaly (generalnie slaba w bicepsie jestem) i w rownie pieknym stylu wyladowalam siedzeniem w samym srodku rzeczki ... sciekow. Smrodka zwanej. I rzeczywiscie, nie bylo innego wyjscia tylko tak jak stalam w butach i ubraniu wejsc do morza i dokladnie to swinstwo z siebie splukac. Zdarzenie cale obserwowalo towarzystwo studentow obozujacych na brzegu. Najpierw gruchneli smiechem przeogromnym, ale potem rozpalili wielkie ognisko i ratowali mnie przed przeziebieniem grzejac i suszac mnie przy ogniu i rozgrzewajac dodatkowo napojami wyskokowymi od wewnatrz. A siostra do dzis nasladuje moja mine, kiedy to doszo do mnie w czym wyladowalam.

Malgosie, zglosze sie telefonicznie. Sciskam.
Avatar użytkownika
gocha
 
Posty: 474
Dołączył(a): Pn, 18.07.2005 20:40
Lokalizacja: arlington hts, IL

Postprzez Małgosia Sz Pt, 25.05.2007 12:18

HEEEJ! Gocha! A właśnie wczoraj o Tobie gadałyśmy z Sową!
Czekamy zatem na kontakt.
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Postprzez Małgosia Sz Pt, 25.05.2007 16:05

Sok z pomarańczy
Jest tańszy;
Lecz dolać wódki -
Są skutki.

Coctaile mleczne
Są bezskuteczne;
Ale wóda
Czyni cuda.

Butla Perriera -
Wciąż jest bariera;
Łyk Bloody Mary -
Nie ma bariery.

Melba z bananem -
Podejściem wyszukanem;
Sto gram z grzybkiem -
Szybkiem.

Po toniku -
Brak wyniku;
Po ginie -
Rezerwa ginie.

Tort podany na tacy
Jest cacy;
Whisky wlana do wnętrza
Jest prędsza.

Sodowa woda
To też metoda;
Lecz prędzej do celu dotrzem
Scotchem.

Banany w mazagranie -
Niebanalne zagranie;
Lecz sukces towarzyski
Zapewnia prosta whisky.

Sok grejpfrutowy
Jest zdrowy;
Zmieszany z ginem daje większy plus:
Luz.

No to Druhny/Druhowie* się luzują a ja spadam na weekend.

* patrz post poniżej
Ostatnio edytowano So, 26.05.2007 10:55 przez Małgosia Sz, łącznie edytowano 1 raz
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Postprzez Neo Pt, 25.05.2007 20:12

A to moje. Sztuk pięć:

Kompot klasztorny
wyborny.
Lecz koniak w hotelu Plaza:
ekstaza.

Od słodkości –
niestrawności.
Od malagi –
nie masz zgagi.

Podwieczorek
każdemu poprawi humorek.
Ale uśmiech od ucha do ucha
da ci siwucha.

Sok z kiszonej kapusty
to szczyt rozpusty.
Jednak setka
to orgietka.

Na smutek niewielki
wafelki.
Gąsior wina
na spleena.


Masza, dziękuję za możliwość wyluzowania! :D
Ostatnio edytowano Cz, 31.05.2007 12:45 przez Neo, łącznie edytowano 2 razy
Avatar użytkownika
Neo
 
Posty: 2782
Dołączył(a): Pt, 17.11.2006 00:44

Postprzez sonia Pt, 25.05.2007 22:28

...czasem tu czytam :wink:
Avatar użytkownika
sonia
 
Posty: 11288
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 23:04
Lokalizacja: z szarosci......

Postprzez Maryla Pt, 25.05.2007 23:13

Trunków moc mamy już powyżej, możemy zaczynać kolejne święto.

Najserdeczniejsze życzenia dla Wszystkich Mam,
które jutro będą obchodzić Dzień Matki –
jak najmniej zmartwień, jak najwięcej miłości i radości!


Obrazek
Avatar użytkownika
Maryla
 
Posty: 56
Dołączył(a): Wt, 10.04.2007 00:07

Postprzez An-dora Pt, 25.05.2007 23:39

No, wlasnie, dla wszystkich mam. E, tam, nie tylko. Swietujmy!

Moje malenstwo mi przyslalo. Ucieszylam sie. Podaje dalej. (Byl taki film. Kiczowaty. Ale pochlipalismy na nim.)

Obrazek


Obrazek
Avatar użytkownika
An-dora
 
Posty: 318
Dołączył(a): Pn, 18.09.2006 15:57

Postprzez GrejSowa So, 26.05.2007 10:26

W Dniu Matki-Polki najlepsze życzenia od Matki-Sowy dla wszystkich obecnych oraz przyszłych mam!

Obrazek

oraz jednocześnie od Matki-Miśki, hi hi

Obrazek
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez GrejSowa So, 26.05.2007 11:00

Matka-Żaba

Obrazek
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Małgosia Sz So, 26.05.2007 11:01

Małgoś hihihi już jakąś małą sówkę sobie hodujesz?


Neo - piękne!!! Teraz czekamy na alkoholenkę hihihi

Ściskam wszyskie Matki Kury! Aaaa tam wszystkich ściskam!
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Postprzez GrejSowa So, 26.05.2007 11:09

Matki-Kury...Hi hi, i Ojciec-Kogut się załapał awansem;-)

Obrazek
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Małgosia Sz So, 26.05.2007 11:17

Najpiękniejsze o matce... z tego co czytałam...

http://www.merlin.com.pl/frontend/brows ... l#fullinfo
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Postprzez GrejSowa So, 26.05.2007 11:26

Matka-Kangurzyca

Obrazek

P.S. Hej, Małgoś, a Ty co, kabel dostałaś od Starego...?
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ogólne



cron