ktore Marysia pozwolila nam opublikowac w magazynie internetowym Pinezka.pl
Goraco wierze, ze te nieludzkie lata nie moga pojsc w niepamiec, ze ludziom takim jak pani Eugenia Senczuk winni jestesmy ogromna wdziecznosc za to ze ocalili na zawsze to co swiat czesto chial i chce zamiesc pod dywan. Zapomniec.
Mam nadzieje, ze nie bedzie to naruszeniem netykiety jesli zamieszcze tu link:
http://www.pinezka.pl/
- Wspomnienia pani Eugenii znajduja sie na pierwszej stronie.
A tu bezposredni link do Pamietnika Sybiraczki:
http://www.pinezka.pl/content/view/2533/209/
W imieniu Redakcji i swoim dziekuje Marysi i wszystkich goraco zapraszam,
Spinelli