www.krystynajanda.pl

przez **GrejSowa** Wt, 03.04.2007 10:35

Tak, tak, Willy trochę zmienił tekst piosenki, a ja poleciałam oryginałem...chyba...racja, Bromba!

Witajcie...ale się uśmiałam z rana! Reszta potem...¦ciana, Ty jesteś ABSOLUTNIE NIEZAWODNA CZYSTA ŻYWA...WARIATKA, wiesz...?

przez **Bromba** Wt, 03.04.2007 11:40

Dopływ wody DO pralki, tłumoku (to do mnie)! Tyle razy sowie powtarzałam i zawsze się mylę... Hi hi. Sprzedawca nie ma tatuaży i zresztą, jak widział że się potknęłam, to mógł zareagować, tak? Gdzie są te czyny dla heroiny, że tak zażartuję.

Właśnie, Sowa, Willy zmieniając słowa dał jasny dowód, ze nie jest z nim tak źle i wbrew pozorom wie, co mówi.

przez **GrejSowa** Wt, 03.04.2007 13:09

I ja tak to zrozumiałam, a oryginałem poleciałam odruchowo...i już potem nie wracałam do tego, ale pamiętam, że zmienił słowa, nie tylko te...Ale faktem jest, że jak dla mnie, to o tym, że nie jest z nim tak źle, bardziej świadczy to, że przy tej całej swojej nieporadności, człapaniu, stetryczeniu zaśpiewał to tak czysto, bez żadnej fałszywej nutki...bo ze słowami w życiu to wiesz...? Ale jak ktoś TAK śpiewa...to...ech....Zresztą od początku sztuki czułam, że nie jest z nim źle...tylko czekałam na TEN moment...no, i się doczekałam....
P.S. Gadamy dalej...?

przez **Bromba** Wt, 03.04.2007 13:18

A robota, to co? Wsie jajo?

Ale drugi raz nie chciał zaśpiewać, szelma!

przez **GrejSowa** Wt, 03.04.2007 13:26

Było poprosić, jak jesteś taka mądra... ;-)

przez **Bromba** Wt, 03.04.2007 13:35

Wystarczy, że Winnie prosiła, nas dwóch to mógłby już chłopina nie wytrzymać.

przez **GrejSowa** Wt, 03.04.2007 13:37

No, ale ja wiedziałam, że on dla Winnie drugi raz nie zaśpiewa...on wiesz, z tych, co to ważne rzeczy mówią RAZ. Trzeba było chociaż spróbować...jakbyś jeszcze powiedziała, że z forum jesteś.... ;-)

DopYsek: Okej, okej z HP!!!

przez **Bromba** Wt, 03.04.2007 13:39

Ale Szołer czy Kuker? Czy on by pamietał, co to forum?

przez **GrejSowa** Wt, 03.04.2007 13:55

Hmmmm.....czy by pamiętał, to nie wiem...ale w sumie to z jakiej racji miałby Ci śpiewać, że Cię kocha...?

Słuchaj, a jak myślisz...czy ona go pociągała...? No, wiesz, to znaczy w TYM momencie...? Bo w zasadzie to nie dał konkretnej odpowiedzi...chyba żadnej nawet, co...?

przez **Bromba** Wt, 03.04.2007 14:02

W sumie racja, chlip, chlip...
Phi, a że był obok, to nie jest odpowiedź?

przez **GrejSowa** Wt, 03.04.2007 14:07

Bromba, Ty to znasz życie!!! No, pewnie że jest. DZIęKI!!! ;-)

))

P.S. Ulżyło mi, wiesz...?

przez **GrejSowa** Wt, 03.04.2007 14:18

Słuchaj, czy ja Ci nie przeszkadzam....?

przez **Bromba** Wt, 03.04.2007 14:20

PS 1 Sowa, Ty to jednak niedowiarek jesteś.
PS 2 A ja? Mną sie nie przejmuj, jakoś sobie radzę.

przez **GrejSowa** Wt, 03.04.2007 14:22

A pamiętasz może jak szedł ten wiersz Winnie...? Jak to tam było...że ...coś tam, coś tam...i potem coś tam, coś tam...? Pamiętasz...?

przez **GrejSowa** Wt, 03.04.2007 14:40

Aha, nie pamiętasz...a może Ci jednak przeszkadzam...?

przez **Bromba** Wt, 03.04.2007 14:41

Oj, potrzebny młody pojętny chłopiec, muszę iśc.

przez **GrejSowa** Wt, 03.04.2007 15:04

No, dobra...ale chcę mieć pewność, że mnie słyszysz stamtąd, okej..? Brombaaaa, słyszysz mnieee????

przez **Bromba** Wt, 03.04.2007 15:37

Zdjęcie ze strony Teatru Polonia

przez **Małgosia Sz** Wt, 03.04.2007 16:42

No to już rozumiem dlaczego Sowa w ogóle ale to w ogóle się dzisiaj mną nie zajmowała! Normalnie się obrażam! hihihi

Bronka - Bielany to jest to! Mój ogólniak! W ogóle ... piękne lata!

Hej hej Emciu jesteś tam?

przez **M.C.** Wt, 03.04.2007 17:23

Dzien wtorkowy, beda odnosy, ale chaotyczne.

Sowa, boj sie rekina! Pokaz te luske. Przeciez rekiny maja skore z takimi zabkami a nie luskami, podrobke Ci znajoma dala czy jak? A moze luska zrobiona z drewna nie-brazylijskiego? Bo ja sie nawet boje spytac CO sie stalo z rekinem....tak sowie plywal po glebnie i luski zrzucal (?), bo chyba nie...no wiesz...Zacznij sie pakowac, bo teraz to juz nie wiadomo CO sie moze wydarzyc pod Dziupla, manifa rekinow moze byc. Lepiej byc przygotowanym na wszystko....
PS Wierszenki to pisanki? Hi hi, zalezy od perspektywy! Moze niech sie Misiek przyjrzy i da zn, czy sie nadadza do swiecenia.
PS Zdjecia z klockami, takie ze cos! Najwazniejsze, ze jeszcze nie pojawil sie strach przed palatem, eh?
PS Aaaaaa, prawda, zapomnialam Druhnom powiedziec, ze ta ostatnia wierszenka to byl zart Prima aprilisowy, dziexy Sowa!

Sciana, a po co Ci od razu budowac dom? Wystarczy wstawic Kredens na granitowa polke w kamieniolomie i bedziesz miala wszystko pod reka! Na ksiezycu pewnie tez sie jakis kamieniolom znajdzie, co nie Sowa?
PS Tak mi sie przypomnialo w temacie puszczy brazylijskiej, ze tam sa pola sojowe...Druhna lepiej sprawdzi to mleko, bo jak z Brazylii, to ja W OGOLE nie chce Kredensu na oczy widziec fuj fuj!

A w temacie jajek i zwierzat inwentarskich to ja chcialam wkleic byki, jak sie dobrze przyjrzec to mozna nawet dostrzec tatuaze. ACHA! (chcialam ale teraz nie wkleje bo zdjecie zostalo na innym desktopie)

Acha, Duska te zolte to tez tulipany. Zaraz wkleje OSTATNIE zdjecia tulipanow. (no i nie wkleje TERAZ tylko pozniej, patrz wyzej)
PS Usmialam sie z Kuby. Hi hi, co za zdolnosc obrazowego tlumaczenia...
Moj syn, czasami juz pod szkola pyta "Mamo wzielas teczke?" A czy ja chodze do szkoly? Zawsze dostaje wtedy w-czape, W ode mnie zeby nie bylo! A co!

Teremi no to trzymam kciuki i czekan na recenzje, hi hi, a moze lepiej na zwykla relacje.
PS Nie ma lepszego lekarstwa na nedzny jarmark to jak wino z rozy w dobrym towarzystwie? Na przyszlosc proponuje zabierac odpowiedni trunek na spektakle z nozyczkami. Druhna sie nie boi, nikt nie zauwazy, wprawa czyni mistrza!
PS Hi hi, Teremi, zaraz Druhna dostaie ode mnie doniczka z tulipanami...To ze stary ogrod nie oznacza wcale, ze zdjecia sa stare. Hihi, ja tam wklejam swoje zdjecia na biezaco...no moze z wyjatkiem dzisiejszego dnia, hi hi, odgrzewane zdjecia to specjalnosc Druhny Sciany. Nie marudze, odgrzewane zdjecia sa git, patrz zdjecia Sowy I miska z klockami, pochowac te blaty!

Druhny, co do pustawej szafy z sukienka@Danuska, to ja w ogole nie wiem gdzie Druhny maja oczy?! Przeciez to koszula nocna Alberty! Luuuudzie, a reszte odzienia Hobbity zjadly przeciez!

Bronka....sprzedawca ma moc telepatyczna....? Zeby to udowodnic nalezy pierwsze sprawdzic rownosc chodnika (mozna poprosic pana Fizyka o przyrzad), rodzaj butow (hi hi, tylko martensy gwarantuja pewny krok, troche sie podlize, a co mi szkodzi, phi, ewentualnie te buty z palcami /a u nas w Hameryce to mozna kupic skarpetki z palcami! Zaloze sie ze Druhny o tym NIE wiedzialy), no i oczywiscie poziom kranowki we krwi....Jezeli wszystko to okaze sie w normie dopiero wowczas mozna przyznac facetowi szczegolna moc.
PS Mnie dialog Druhen w ogole nie rozprasza, Druhny kontynuuja. Hi hi, Sciana, a moze by tak do rozmowy Sowy I Bronki strzelic jakis tekst, co? Hi hi hi.

MarysiuES, pewnie ze chcecie wiosenny spacer! Spacerow nigdy za duzo. A K. ma piekne wlosy.

Druhny....a kto Druhnom powiedzal, ze maszmun W OGOLE przespal byl pierwsza nac w nowym mieszkaniu? Troche dyskrecji moze, eh? Druhny od razu takie wscibskie, o sny sie dopytuja. Akcja w wannie cos Druhnom mowi? NO! Trzynastka tam o zadne sny nie pytala, bo tez byla w wannie na rurze. Przeciez to kleczenie Szpakowatego to taki wstepny manewr....A reszta jest milczeniem....

Sciana, w ogole nie widze Twojego dopisku do rozmowy matki z synem, hi hi! Nic i nikt mnie nie zlamie!

Dobrego dnia Druhny i Druhu.

Hej Maszmunie, heeeeej!

www.krystynajanda.pl

HYDE PARK