Kochana, nie narzekaj, gdyby nie te literówki, to ja bym się nie miała o co czepiać!!! A jak chcesz mnie mordować, to najlepiej w poniedziałek, dobra...?
P.S. Szperam, szperam...jeszcze coś powklejam...
www.krystynajanda.pl
Forum Krystyny Jandy
HYDE PARK
przez An-dora Cz, 29.03.2007 21:00
Misku!
Dla Ciebie na urodziny zyczenia i serdeczne usciski.
Przesylam dla Ciebie jednego z naszych dwoch Najwazniejszych Misiow. To Mis Wiekszy. Mis Mniejszy odlecial z Monika do Japonii. Obydwa ukochane, obydwa ok. 15to-letnie.
Z Japonii jak dotad jeszcze dobre wiesci. Monika zostala oficjalnie zameldowana w urz. miejskim, mundurek szkolny zamowiony, Yukata (takie niby kimono) tez, pierwsza potezna burza w nocy przezyta (z Misiem Mniejszym kurczowo przycisnietym do piersi...), kolejna wielka radosc - rodzina sie powiekszy! Nowym czlonkiem tej jakze licznej juz grupy (obok: mamy, taty, siostry, brata, babci, Malenstwa, Happy-Kota) bedzie... pies! Monika miala sie posikac ze szczescia! Kot a do tego jeszcze pies! Sama nie wiem, co o tym myslec – ona jest alergikiem (z tego co wiemy, to tylko na swinki morskie i ptactwo), miejmy nadzieje, ze nie na psy i koty... Na razie sie nie martwie. A przynajmniej sie staram.
Sciana, od kiedy Ty masz czwartki wolne? Czy to ja juz nie odrozniam dni tygodnia?
Oj, Trzynastko tak bym chciala choc troche tego przeboju, ktorym Ty idziesz przez zycie. Gratuluje sukcesow.
O, widze, ze Trzynastka z Sowa polewaja, to pedze, moze sie zalapie na kieliszeczek wisniowki??? Poczekajcie na mnie, co?
Dla Ciebie na urodziny zyczenia i serdeczne usciski.
Przesylam dla Ciebie jednego z naszych dwoch Najwazniejszych Misiow. To Mis Wiekszy. Mis Mniejszy odlecial z Monika do Japonii. Obydwa ukochane, obydwa ok. 15to-letnie.
Z Japonii jak dotad jeszcze dobre wiesci. Monika zostala oficjalnie zameldowana w urz. miejskim, mundurek szkolny zamowiony, Yukata (takie niby kimono) tez, pierwsza potezna burza w nocy przezyta (z Misiem Mniejszym kurczowo przycisnietym do piersi...), kolejna wielka radosc - rodzina sie powiekszy! Nowym czlonkiem tej jakze licznej juz grupy (obok: mamy, taty, siostry, brata, babci, Malenstwa, Happy-Kota) bedzie... pies! Monika miala sie posikac ze szczescia! Kot a do tego jeszcze pies! Sama nie wiem, co o tym myslec – ona jest alergikiem (z tego co wiemy, to tylko na swinki morskie i ptactwo), miejmy nadzieje, ze nie na psy i koty... Na razie sie nie martwie. A przynajmniej sie staram.
Sciana, od kiedy Ty masz czwartki wolne? Czy to ja juz nie odrozniam dni tygodnia?
Oj, Trzynastko tak bym chciala choc troche tego przeboju, ktorym Ty idziesz przez zycie. Gratuluje sukcesow.
O, widze, ze Trzynastka z Sowa polewaja, to pedze, moze sie zalapie na kieliszeczek wisniowki??? Poczekajcie na mnie, co?
-
An-dora - Posty: 318
- Dołączył(a): Pn, 18.09.2006 15:57
przez Trzynastka Cz, 29.03.2007 21:42
An-dora; jak fajnie sie czyta takie dalekie wiesci!
Co Ty gadasz o przebojem przez zycie; nic bardziej mylnego. Otwieram rece szeroko, kiedy sie boje, co dalej i jak, i mowie: "No, dobra; niech sie stanie tak, jak mi zaplanowane". I ufnie przyjmuje, kiedy staje sie. Od tego czasu zyje znacznie spokojniej.
Sciana pisala, czy w samoakceptacji jest nadzieja na dzien bez DNA.
Z szacunku dla tego, kto nas stworzyl. Amen.
Jeszcze probuje ochlonac; dzis nadszedl email od bardzo znanego profesora ginekologii; zaproponowal mi przyjazd na konferencje do Chicago. Cudowna niespodzianka od losu; przyjmuje.
Cokolwiek przyjdzie, An-dora; przyjmij spokojnie. Tam na gorze ktos wie lepiej, jak najlepiej wykorzystac nasze i naszych dzieciakow mozliwosci. Monika tez juz pewnie o tym wie. Zmarnowac to, co dane- czysty grzech zaniedbania. Buziaki!...13
P.S. Czy moge prosic o odznake z kartofla za najwiekesza ilosc literowek?
Co Ty gadasz o przebojem przez zycie; nic bardziej mylnego. Otwieram rece szeroko, kiedy sie boje, co dalej i jak, i mowie: "No, dobra; niech sie stanie tak, jak mi zaplanowane". I ufnie przyjmuje, kiedy staje sie. Od tego czasu zyje znacznie spokojniej.
Sciana pisala, czy w samoakceptacji jest nadzieja na dzien bez DNA.
Z szacunku dla tego, kto nas stworzyl. Amen.
Jeszcze probuje ochlonac; dzis nadszedl email od bardzo znanego profesora ginekologii; zaproponowal mi przyjazd na konferencje do Chicago. Cudowna niespodzianka od losu; przyjmuje.
Cokolwiek przyjdzie, An-dora; przyjmij spokojnie. Tam na gorze ktos wie lepiej, jak najlepiej wykorzystac nasze i naszych dzieciakow mozliwosci. Monika tez juz pewnie o tym wie. Zmarnowac to, co dane- czysty grzech zaniedbania. Buziaki!...13
P.S. Czy moge prosic o odznake z kartofla za najwiekesza ilosc literowek?
Ostatnio edytowano Cz, 29.03.2007 21:45 przez Trzynastka, łącznie edytowano 1 raz
- Trzynastka
- Posty: 1050
- Dołączył(a): Wt, 01.03.2005 13:59
- Lokalizacja: Chicago
przez GrejSowa Cz, 29.03.2007 21:44
Oj, An-dora...Ale się Misiek ucieszy! Dzięki wielkie! Polać Ci wiśnióweczki...? Jeszcze trochę jest...
I nie martw się, dobra...? No, tak...łatwo powiedzieć...My, Matki-Kury już tak mamy...
No, to wklejam jeszcze coś...
Mój "Małysz" pod Wielką Krokwią
Sowa i Misiek na wakacjach kiedyś-gdzieś...
I nie martw się, dobra...? No, tak...łatwo powiedzieć...My, Matki-Kury już tak mamy...
No, to wklejam jeszcze coś...
Mój "Małysz" pod Wielką Krokwią
Sowa i Misiek na wakacjach kiedyś-gdzieś...
- GrejSowa
- Posty: 6298
- Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
- Lokalizacja: Warszawa
przez Trzynastka Cz, 29.03.2007 21:46
No, nie moge sie nie odezwac:
Sie wie, Sowka z piwkiem:)))))))))))))))))))))))))))))))
Sie wie, Sowka z piwkiem:)))))))))))))))))))))))))))))))
- Trzynastka
- Posty: 1050
- Dołączył(a): Wt, 01.03.2005 13:59
- Lokalizacja: Chicago
przez GrejSowa Cz, 29.03.2007 22:00
Tra la la la laaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Trzynastko, nie byłabym sową, co nie...? Hi hi
An-dorko, dziękuję raz jeszcze!!!
Emciu, ktoś pracuje aby nie pracować mógł ktoś! Druhna zna takie hasło kredensowe...?! A wolny to ja mam tylko wieczór. W dzień byłam zajęta umieraniem.
Trzynastko, nie byłabym sową, co nie...? Hi hi
An-dorko, dziękuję raz jeszcze!!!
Emciu, ktoś pracuje aby nie pracować mógł ktoś! Druhna zna takie hasło kredensowe...?! A wolny to ja mam tylko wieczór. W dzień byłam zajęta umieraniem.
- GrejSowa
- Posty: 6298
- Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
- Lokalizacja: Warszawa
przez GrejSowa Cz, 29.03.2007 22:07
Oj, Andorka, widzę, że Ty nie na bieżąco...toż ja umierałam na globus w ciągu dnia...ale juz się reanimowałam...
Hej, Trzynastko...no, co z tym winkiem...wklejasz czy nie...?!
No, Emcia, siadaj i opowiadaj jak to jesteś stjuardesom w konkordzie, hi hi...
Hej, Trzynastko...no, co z tym winkiem...wklejasz czy nie...?!
No, Emcia, siadaj i opowiadaj jak to jesteś stjuardesom w konkordzie, hi hi...
- GrejSowa
- Posty: 6298
- Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
- Lokalizacja: Warszawa
przez Trzynastka Cz, 29.03.2007 22:12
Sie rozumie, ze wklejam.
Sowinko, a nie moglabys sie przerzucic na czerwone wino? Bo tam slynny trans-resveratrol, co przedluza zycie komorek o 60% i wtedy szanse wielkie, ze jeszcze wielokrotnie bedziesz tak usilnie umierac w dzien i wieczorem zmratwychwstawac:)
Wlasnie zapodaje sobie za Wasze zdrowie!
Sowinko, a nie moglabys sie przerzucic na czerwone wino? Bo tam slynny trans-resveratrol, co przedluza zycie komorek o 60% i wtedy szanse wielkie, ze jeszcze wielokrotnie bedziesz tak usilnie umierac w dzien i wieczorem zmratwychwstawac:)
Wlasnie zapodaje sobie za Wasze zdrowie!
- Trzynastka
- Posty: 1050
- Dołączył(a): Wt, 01.03.2005 13:59
- Lokalizacja: Chicago
przez An-dora Cz, 29.03.2007 22:26
Mila Trzynastko, wroce na chwile do poprzedniego watku: to nie z brakiem akceptacji tego co jest i co od zycia otrzymuje, u mnie problem. Biore, co zycie daje z wielka wdziecznoscia! Czego nie posiadam, to tego zapalu, ktory emanuje od Ciebie. Tej ikry, ognia, czy jak to tam zwal...
Jakos tak sie to wypalilo we mnie. Nie wiem, czy to wina emigracji, czy bedac "u siebie" tez bym tak miala? Nie chce mi sie juz szukac, probowac, siegac do gwiazd. Szkoda, kiedys nic mi nie bylo za daleko... Ale lepiej sie nad tym nie zastanawiam. Moze jeszcze przyjdzie czas, kiedy powiem: "teraz ja!"
Eh, tam. Jeszcze ktos sie dolaczy do balangi?
Po piwku i wisniowce - winko pyszne, czerwone -a jutro trza do pracy! Ale co tam, to dopiero jutro.
To tez umiem dobrze, jak Scarlett, pomyslec o czyms jutro...
Zeby sie tylko za bardzo nie ululac, toz to Kindergeburtstag, hi, hi...
Jakos tak sie to wypalilo we mnie. Nie wiem, czy to wina emigracji, czy bedac "u siebie" tez bym tak miala? Nie chce mi sie juz szukac, probowac, siegac do gwiazd. Szkoda, kiedys nic mi nie bylo za daleko... Ale lepiej sie nad tym nie zastanawiam. Moze jeszcze przyjdzie czas, kiedy powiem: "teraz ja!"
Eh, tam. Jeszcze ktos sie dolaczy do balangi?
Po piwku i wisniowce - winko pyszne, czerwone -a jutro trza do pracy! Ale co tam, to dopiero jutro.
To tez umiem dobrze, jak Scarlett, pomyslec o czyms jutro...
Zeby sie tylko za bardzo nie ululac, toz to Kindergeburtstag, hi, hi...
-
An-dora - Posty: 318
- Dołączył(a): Pn, 18.09.2006 15:57
przez GrejSowa Cz, 29.03.2007 22:34
O kurczę, z Trzynastką to nawet winka nie można się normalnie napić, ino z wykładem;-))) No, trudno...
Kochana, ja uwielbiam czerwone winko!!! A że...trans...życie przedłuża, to ja wiem! A powiedz mi, jak taka mądra jesteś, ile ja muszę dziennie wypić, żeby żyć 100 lat...?
Oj, jak dobrze, że jutro piątek...oczywiście, Andorko, o tym, o czym nam się nie chce myśleć dzisiaj - pomyślmy jutro. Mnie to się nawet nie chce myśleć o tym, o czym mi się nie chce myśleć...
¦ciskam Was, moje drogie, dziękuję, że ze mną tu jesteście...
Kochana, ja uwielbiam czerwone winko!!! A że...trans...życie przedłuża, to ja wiem! A powiedz mi, jak taka mądra jesteś, ile ja muszę dziennie wypić, żeby żyć 100 lat...?
Oj, jak dobrze, że jutro piątek...oczywiście, Andorko, o tym, o czym nam się nie chce myśleć dzisiaj - pomyślmy jutro. Mnie to się nawet nie chce myśleć o tym, o czym mi się nie chce myśleć...
¦ciskam Was, moje drogie, dziękuję, że ze mną tu jesteście...
- GrejSowa
- Posty: 6298
- Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
- Lokalizacja: Warszawa
przez M.C. Pt, 30.03.2007 00:11
Kinderge...co?
Taaaaa, ja tego czerwonego winka od Trzynastki nie widze...., to moze i lepiej bo wlasnie sie zbieram do wyjscia z roboty, ale gorzej dla szefa bo mnie znowu ten cholerkowy ekran samosciemniajacy wkurza! BUM! ALe nic straconego bo w domu mam Pinot (wczoraj kupilam!) , wiec wypije zdrowie Sowy i Syna, hihi. A co tam, wypije tez zdrowie malenstwa, zeby sie dziecku dalej dorze wiodlo. A i za Apollow wypije tez, no i za wlasne dzieci nie moge nie wypic, hi hi. Dzieci Sciany....przeciez nie bede robic dyskryminacji, eh? No to ZDROWIE wszystkich dzieci w HP!
Heeeej, Sowa, CUDNE zdjecia! Ty sie tam Dzielnie trzymaj bez chlipania! Glask! Glask! A te pierwsze to takie na czasie, hi hi, moze KOGO zainspiruja....Rok Swini itp...
PS Nie pytaj kiedy umieralas, ale czy jeszcze zyjesz. Znasz takie haslo? Tez z Kredensu, z sieni konkretnie, hi hi.
Trzynastko, nie tylko sie przyczyniasz do Swietej Dziury Ozonowej, ale i rafa koralowa sie powiekszyla od ostatniego razu, hi hi.
PS Mam dla Druhny TAKIE tulipany! Dzisiejsze!
Byle do jednej lampki wina. PA. LECE.....
Taaaaa, ja tego czerwonego winka od Trzynastki nie widze...., to moze i lepiej bo wlasnie sie zbieram do wyjscia z roboty, ale gorzej dla szefa bo mnie znowu ten cholerkowy ekran samosciemniajacy wkurza! BUM! ALe nic straconego bo w domu mam Pinot (wczoraj kupilam!) , wiec wypije zdrowie Sowy i Syna, hihi. A co tam, wypije tez zdrowie malenstwa, zeby sie dziecku dalej dorze wiodlo. A i za Apollow wypije tez, no i za wlasne dzieci nie moge nie wypic, hi hi. Dzieci Sciany....przeciez nie bede robic dyskryminacji, eh? No to ZDROWIE wszystkich dzieci w HP!
Heeeej, Sowa, CUDNE zdjecia! Ty sie tam Dzielnie trzymaj bez chlipania! Glask! Glask! A te pierwsze to takie na czasie, hi hi, moze KOGO zainspiruja....Rok Swini itp...
PS Nie pytaj kiedy umieralas, ale czy jeszcze zyjesz. Znasz takie haslo? Tez z Kredensu, z sieni konkretnie, hi hi.
Trzynastko, nie tylko sie przyczyniasz do Swietej Dziury Ozonowej, ale i rafa koralowa sie powiekszyla od ostatniego razu, hi hi.
PS Mam dla Druhny TAKIE tulipany! Dzisiejsze!
Byle do jednej lampki wina. PA. LECE.....
-
M.C. - Posty: 3816
- Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
- Lokalizacja: Redwood City, CA
Dla Miska
przez Ściana Pt, 30.03.2007 06:18
Mis Dobry, tfu, Dzien Dobry. Przynosze w tynku zyczenia dla MUMA - Mojego Ulubionego MiskA. Cmok! Sciana.
Jadą, jadą misie, tra la la la la, /teee, Misiek, pamietaj: "Sowa, paszport, bilet, pieniadze"/
¦mieją im się pysie, cha cha cha cha cha, /a Druhny zauwazyly, ze Misiek to sie usmiecha tak samo jak Sowa, czili Matka-Kura?/
Przyjechały do lasu, narobiły hałasu, /urodzinowe party! SAM-BA/
Przyjechały do boru, narobiły rumoru. /zaraz tam "rumoru", zwyczajne pehowanie (od wysokiego PH)!/
Jadą, jadą misie, tra la la la la, /te, Misiek, ile razy mam Cie zapraszac, co? Pakuj Matke i w droooogeee!/
¦mieją im się pysie, cha cha cha cha cha, /Misiek, czy Ty to widzisz? Wszystkie Druhny w HP sie kochaja w Tobie/
A misiowa jak może, prędko szuka w komorze, /Teee, Sowa....nie w komorze, tylko pod stolem/
Plaster miodu wynosi, pięknie gości swych prosi. /Sowa i Misiek to jak miod na serce. Prawda Oczywista/
Jadą, jadą misie, tra la la la la, /jedzieMY na wycieczke, bierzeMY Miska w teczke/
¦mieją im się pysie, cha cha cha cha cha, /jak ja widze posty Miska w HP, to zawsze mi sie rozjezdza pysia/
Zjadły misie plastrów sześć /takie tam przyslowiowe "szesc", jak Misiek wpada do HP, to czem Kredens bogaty, tym rady/
I wołają: "jeszcze jeść!" /Misiek co Ty tak krzyczysz? Aaaa...zadajesz sie z Druhnami Zgredkami, to myslisz, ze my jestesMY gluche, czy co?/
Jadą, jadą misie, tra la la la la, /Misiek a zabierzesz Druhny na koniec swiata?/
¦mieją im się pysie, cha cha cha cha cha, /bo smiejaca sie pysia Miska, to najlepszy widok dla Matki-Kury, co nie, Sowa?/
Przyjechały do lasu, narobiły hałasu, /ja tam lubie swietowac w Kredensie, Misiek, dzisiaj Twoje zdrowie!/
Przyjechały do boru, narobiły rumoru. /bo zycie to trzeba brac garsciaMY. Misiek, haftuj na zloto. Wezykiem. Wezykiem/
/Sciana/
A na swiat to patrz ze swojej wlasnej, jedynej i unikatowej perspektywy. Hardkorowo!
Unikatowa Zyciowa Perspektywa dla MUMA
Jadą, jadą misie, tra la la la la, /teee, Misiek, pamietaj: "Sowa, paszport, bilet, pieniadze"/
¦mieją im się pysie, cha cha cha cha cha, /a Druhny zauwazyly, ze Misiek to sie usmiecha tak samo jak Sowa, czili Matka-Kura?/
Przyjechały do lasu, narobiły hałasu, /urodzinowe party! SAM-BA/
Przyjechały do boru, narobiły rumoru. /zaraz tam "rumoru", zwyczajne pehowanie (od wysokiego PH)!/
Jadą, jadą misie, tra la la la la, /te, Misiek, ile razy mam Cie zapraszac, co? Pakuj Matke i w droooogeee!/
¦mieją im się pysie, cha cha cha cha cha, /Misiek, czy Ty to widzisz? Wszystkie Druhny w HP sie kochaja w Tobie/
A misiowa jak może, prędko szuka w komorze, /Teee, Sowa....nie w komorze, tylko pod stolem/
Plaster miodu wynosi, pięknie gości swych prosi. /Sowa i Misiek to jak miod na serce. Prawda Oczywista/
Jadą, jadą misie, tra la la la la, /jedzieMY na wycieczke, bierzeMY Miska w teczke/
¦mieją im się pysie, cha cha cha cha cha, /jak ja widze posty Miska w HP, to zawsze mi sie rozjezdza pysia/
Zjadły misie plastrów sześć /takie tam przyslowiowe "szesc", jak Misiek wpada do HP, to czem Kredens bogaty, tym rady/
I wołają: "jeszcze jeść!" /Misiek co Ty tak krzyczysz? Aaaa...zadajesz sie z Druhnami Zgredkami, to myslisz, ze my jestesMY gluche, czy co?/
Jadą, jadą misie, tra la la la la, /Misiek a zabierzesz Druhny na koniec swiata?/
¦mieją im się pysie, cha cha cha cha cha, /bo smiejaca sie pysia Miska, to najlepszy widok dla Matki-Kury, co nie, Sowa?/
Przyjechały do lasu, narobiły hałasu, /ja tam lubie swietowac w Kredensie, Misiek, dzisiaj Twoje zdrowie!/
Przyjechały do boru, narobiły rumoru. /bo zycie to trzeba brac garsciaMY. Misiek, haftuj na zloto. Wezykiem. Wezykiem/
/Sciana/
A na swiat to patrz ze swojej wlasnej, jedynej i unikatowej perspektywy. Hardkorowo!
Unikatowa Zyciowa Perspektywa dla MUMA
-
Ściana - Posty: 2652
- Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
- Lokalizacja: KREDENS
przez MarysiaES* Pt, 30.03.2007 09:59
Co, Druhny swietujemy nadal? Misiek to dzieki Tobie potrafie wkleic dla Ciebie czesc naszej domowej kolekcji miskow....wiesz sa w Twoim mniej wiecej wieku. Wiersza nie budiet Marysia mnie zwolnila
Urodziny Miska przypomnialy mi pewna historie z dziecinstwa mego wczesnego zwiazana wlasnie z miskiem...kiedys opowiem.
Trzynastko, gratuluje awansu i dziekuje za to co piszesz.
Emciu dzieki za tulipany .
A wszystkim Druhnom dziekuje za cala atmosfere Kredensu
-
MarysiaES* - Posty: 384
- Dołączył(a): Śr, 04.10.2006 13:37
przez Małgosia Sz Pt, 30.03.2007 16:09
Ale się Druhny spiły wczoraj hihihihi
dobra dobra żartowałam.
Misiek boski. Lecę. Pa.
dobra dobra żartowałam.
Misiek boski. Lecę. Pa.
- Małgosia Sz
- Posty: 7336
- Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07