***
Odliczasz każdy oddech dzielący nas od siebie...
żeby nie podejść bliżej....
by nie dosłyszeć ciszy.............
tej między słowem..... a gestem
by nie zrozumieć....
by....
by nie poczuć......
......
by nie poczuć......
że jestem...
(28.08.06)
***
Ja... nigdy jego
choć zawsze....... obok
cień trzymający się na dystans
by nie było........... że.......
jestem
.........
..........
mija kolejna noc
a..........
a smak pocałunku.........
znowu............ nie smakuje........
a...................
a dotyk......
dotyku nie czuję........
...
bo nie on
bo ktoś inny
......
bo on znowu z nią
(29.08.06)
***
... bo samotna wilczyca..........
bez stada........... bez.........
gdy nów księżycem włada.....
kłem rozszarpuje............. swą skórę............
by ostatni raz poczuć ciepło.....
sączącej się krwi.......
.... ostatnie..... krople ciepła.........
....ostatnie krople.....
......ostatnie.....
...............
(3.09.06)
***
zatrułam w sobie
ostatnie wspomnienie
jego ust....
gdy zasypiam....
jego zapach
nie tuli mnie do snu.........
jego głos
nie przypomina już....
że to co było złe....
to moje........
w bezszeleście burzy
stracone wspomnienia.......
....
.............
i znowu mogę naga tańczyć
w wodospadzie dźwięków........
... w szumie traw sie kołysać.........
i znowu chcieć więcej.......
od siebie...
od świata...........
od.........
...
(3.09.06)
***
Zadry na duszy
krwawymi smugami
odbite na ciele.....
niewypowiedziane......
przepraszam........
bo po co......
przespane szanse
na choć chwilę z.......
orgazm dźwięków
zagłuszających ciszę........
bo znowu....
bo ktoś inny.....
w twoich ramionach.....
...
(5.09.06)
***
Już dzwony wybiły godzinę zagłady........
już ciszy wieże wzniesiono nad cieniem upadku.................
generał archanioł ze skrzydłami koloru khaki
wystukuje kroplami deszczu hymn o końcu świata..........
stukonna gwardia pruje nieboskłon wysoki............
nadciąga ciemność........
nadciągają mroki......
ave satan........
ave............
(10.09.06)
***
Rozkołysz.... moje biodra.....
zapachem swego ciała......
roztańcz.... moje usta.....
smakiem swych pocałunków............
rozśpiewaj.... moje piersi.....
serenadą dotyku..............
Zamilknij......... razem z burzą.........
unoszącą me ciało...........
bądź......
kiedy świat odejdzie.......
.....
(13.09.06)
***
Strzepuję popiół....
z resztek skrzydeł......
tylko...... one mi pozostały.....
po upadku
na bruk niebytu......
........
....
ostatni lot
nad taflą wspomnień.........
ostatni spacer
po chmurach z marzeń.........
ostatni.....
..... dotyk......
ostatni......
.... zapach......
ostatni......
.....
(14.09.06)
***
W bezkształcie
słów umierających
między czerwienią ust
a smakiem twej krwi.................
w niebycie
dotyku zawieszonego
między czuciem
a próżnią zmysłów.........
w tobie..........
znowu mi obcym..........
w nas.........
wciąż sobie nieznanych.....
szukam......
szukam siebie..... szukam.........
zapomnienia.....
(19.09.06)
***
Zastygła w kołysce z twych powiek
milcząca w potoku twych warg
odarta ze świata w garderobie twego dotyku
naga
w swej nagości absolutna
(9.10.06)
***
Za zasłoną z pajęczych nici
tańczą wspomnienia
niczym dzieci czarnej damy
sny się nie kończą
noc nie umiera
giną jedynie moje pragnienia
(7.11.06)
***
było tak....
że.... czułam
jakby mi orzeł skrzydła odstąpił....
ważka swej lekkości użyczyła......
prysła bańka mydlana......
anioł wyskubał ostatnie pióra ze swych skrzydeł.......
kroczy aleją cienia
księżycem naznaczonego......
ja...
otulona w skrzydeł wspomnienie
wycieram ostatnią uronioną kroplę krwi.......
wymazuję wspomnienie jego ust...
pieszczotę jego ciała...
żyję tylko po to
aby nie pamiętać....
(22.11.06)
***
Na pięciolinii zmysłów
czerwienią ust rozpalony
orgazm duszy
niekontrolowana eksplozja dźwięków
burząca spokój ciała
nie zasnę
płomieniem nut z ciszy obdzierana
nie zasnę
zatracając się w gam absolucie
nie zasnę
ma dusza i me ciało tańczą
pod dyktando pulsujących głośników
nie zasnę
(10.12.06)
***
Otulona w smak twych słów
zasypiam spokojna
w kołysce twych ramion
...
aby rano znowu się obudzić
pośród piasków pustyni
zwanej samotnością
daleko hen od najbliższej oazy......
(30.12.06)
Pozdrawiam :)
Lady_Vovina